reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2020

Dziewczyny, a ja mam pytanie w sumie do tych, które już rodziły. Jutro mam termin porodu z om (niby miał być 4 ale mi wpisano 5 więc tego się trzymam). Jadę na ktg, bo tak kazał lekarz. Jeśli nie będę miała żadnych objawów zbliżającego się porodu to puszcza mnie do domu czy zostawia na obserwacji? Podejrzewam, że co lekarz czy szpital to inaczej, ale może są jakieś "wytyczne" co się robi w takiej sytuacji. Jeśli ze mną i z dzieckiem będzie wszystko ok to teoretycznie trzymanie w szpitalu nie ma sensu?
Jak nie będzie skurczów i rozwarcia to Cię raczej puszczą
 
reklama
Dziewczyny, a ja mam pytanie w sumie do tych, które już rodziły. Jutro mam termin porodu z om (niby miał być 4 ale mi wpisano 5 więc tego się trzymam). Jadę na ktg, bo tak kazał lekarz. Jeśli nie będę miała żadnych objawów zbliżającego się porodu to puszcza mnie do domu czy zostawia na obserwacji? Podejrzewam, że co lekarz czy szpital to inaczej, ale może są jakieś "wytyczne" co się robi w takiej sytuacji. Jeśli ze mną i z dzieckiem będzie wszystko ok to teoretycznie trzymanie w szpitalu nie ma sensu?
Wszystko zależy od lekarza, szpitala, rozwarcia, szyjki...W pierwszej ciąży położyli mnie na patologię jak byłam 7 dni po terminie.
 
Dziewczyny, a ja mam pytanie w sumie do tych, które już rodziły. Jutro mam termin porodu z om (niby miał być 4 ale mi wpisano 5 więc tego się trzymam). Jadę na ktg, bo tak kazał lekarz. Jeśli nie będę miała żadnych objawów zbliżającego się porodu to puszcza mnie do domu czy zostawia na obserwacji? Podejrzewam, że co lekarz czy szpital to inaczej, ale może są jakieś "wytyczne" co się robi w takiej sytuacji. Jeśli ze mną i z dzieckiem będzie wszystko ok to teoretycznie trzymanie w szpitalu nie ma sensu?
Podejrzewam, że pewnie puszcza do domu jeśli nie będzie złego zapisu i szyjka ok. Chyba że masz wskazania lub ciąża z powikłaniami to wtedy zostawią.
 
A mnoe boli wlasnie brzuch jak na @ ale tak poprostu jakbym miala okres i brzuch sie spina co ok 10minut. Znajac moje szczescie to tak bede lazic Bog wie ile.


Syna jak rodzilam tonodeszly wody mial 4kg i 60cm. Tez mi brzuch bardzo rozpychal a przy partych czulam jak mo sie pdpycha nogami od zeber.
 
A na długo się spina ile trwa skurcz? Wody nie muszą odejść, mi ani czop ani wody nie odeszły. Na porodówce przebijali mi pęcherz płodowy
 
reklama
Do góry