Jakie wasze pociechy mają ułożenie?
Moja co prawda ma główkowe, ale tylne...juz mnie nastraszyla ginekolog, ze nieprawidlowe do porodu. Potem uspokajala, ze dziecko ma jeszcze trochę czasu by sie odwrócić buzią do kręgosłupa. No i ma główkę strasznie nisko, pod wzgorkiem łonowym...i na dodatek odgiętą do tyłu
Jedyny plus, że w końcu zdjął nogi z buzi.
nie ma co się marwtić, najczęściej dopiero podczas porodu dziecko ustawia się prawidłowo główką, ono zmienia pozycję i się przekręca jak się rodzi, najważniejsze żeby głowa była na dole