reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

Mówiłam, że mało kto rozumie kobiety w ciązy. Nawet świerzo upieczone mamy szybko zapominają jaki to jest stan umysłu. Strach, niepewność, zmiany humorów, chęć separacji od wszystkiego. Mnie drażnią "fajne" ciocie, które przychodzą mi z rozwrzeszczanymi bąbelkami, żeby pokazać mi jakie fajne jest macierzyństwo. Sama sie przekonam, nie potrzebuje, żeby cudzie dziecko mi skakało po głowie. A już rodziny i faceci wcale. Dlatego dobrze, że możemy się tutaj sobie wyżalić. Ja nalezę do osób dość znanych i lubianych, ale mi się nie chcę z ludźmi z otoczenia gadać o moich przeżyciach.
. Np teraz nakłamałam matce i chlopu, że w ogóle mnie te dodadkowe kolejne 3 mm we łbie nie ruszyły. Żaluje ze to zajzalam moze neurlogo by machnął na to reka jak moj gin na bakerie w moczu. Idę nałoże tonę gładzi na twarz bo po mnie to od razu widać, że coś się stało.
 
reklama
No ja miałam ostatnio dwóch cudnych chlopcpw z Adhd w terapii. Jeden lat 11 drugi lat 7. Żal mi tylko tego, że w Polsce dzieci z nadruchliwoscia i deficytem uwagi nie mają dobrej pomocy w szkole. Mój 11 latek miał skrajne zachowania, ale tylko w szkole. Nic dziwnego jak na każdym kroku każdy kazał mu być cicho i za wszystko był karany. Zawnioskowalam o indywidualna ścieżkę kształcenia. Alez miał piękne duże oczy. Tylko nieufne. A mądry byl... Fajny dzieciak. Niestety mama nie zdecydowała się na żaden lek wspomagający.
Tez sie obawialam podawac leki, bo to nie na tydzien - dwa, a jak kazdy wie medykamenty dają efekty uboczne. Ale to dla jego dobra i wlasnie on bardzo dobrze to rozumie a ma tylko 8 lat, bo mam w rodzinie jednego dorosłego osła, ktory ma łagodna odmiane schizofrenii (miesza rzeczywistosc z wyobraznią) i odmawia brania lekow, a jak go "lapie" to zupelnie inna osoba, bo robi ciągle jakies glupoty i sciaga na siebie klopoty :( Nie dociera do niego ze leki moga poprawic jakosc jego zycia...
 
Szafa... Super sprawa. Też miałam Oststnio przygodę. Kupiliśmy szafę 2metry 3 drzwiowa... Super. Tylko... Miała być do demontażu... A się okazało że jest....... :) klejona i można tylko drzwi jej zdjąć [emoji28] każdy pełen nadziei będzie dobrze... Okazało się że w korytarzu się nie złamia z z nią i uj. [emoji28] Cza było tluc żeby klej popuszczal... Wczoraj została sklejona na amen. My się wprowadzimy szafa zostanie jak komuś nie będzie pasować to ma problem (albo siekiere)
Moi rodzice od około 2 lat bujają się z komodami z Agaty :-( kupę kasy za nie dali A wiecznie coś nie pasuje, jak nieodpowieni odcień, to znów krzywo przycieta szuflada, jakaś mocno widoczna rysa....normalnie trzeba było kupić meble 10razy tańsze w Bodzio i byłoby mniej siwych wlosow:-) ja mam stół z krzesłami z Agaty i jest ok. Kupilismy też rogowke, były 2 defekty i po reklamacji nie uwzglednili zadnego.....
 
@Eda Helena aczkolwiek u nas, aby dziecko otrzymało fachowa pomoc np w szkole czy poradni musi być diagnoza medyczna, lekarza psychiatry (ja wymagam psychiatry dziexiecego, bo różne kwiatki rodzice przynoszą). Więc pewnie stąd pojawianie się stygmatu o chorobie. To trochę tak jak z autyzmem, który jest przecież calosciowym zaburzeniem rozwoju. Nie wiem jak w Belgii ale w Polsce wiele dzieci się naddiagnozuje to znaczy mówi się że dziecko ma ASD lub ADHD choć wcale go nie ma. Zatem może dobrze ze wymagana jest konsultacja lekarska.
Moj syn chodzi do szkoly gdzie w jego grupie sa dzieci tylko z adhd.
Prowadzi go lekarz psychiatra (neuropediatra), z ktorym sie widuje na konsultacji dwa razy w roku. Ten lekarz mu wypisuje recepty na equasym.

Dlugo sie zastanawialismy, bo jednak obawiamy sie o jego edukacje. Dwa lata chodzil do normalnej szkoly, radzil sobie nie najgorzej, dzieki equasym i babci ktora za mlodu pracowala jako nauczycielka w szkole, teraz emerytka. Od wrzesnia jest w nowej szkole a ja caly czas sie zastanawiam czy to byla dobra decyzja...
To bardzo dobre dziecko, wrazliwe.
Najwiekszy jego problem to koncentracja, wszystko go rozprasza, nie umie usiedziec spokojnie, potrzebuje sie ciagle ruszac co jest typowe dla dzieci z tym zaburzeniem. Cale szczescie ze istnieja leki, ktore pomagaja dzieciom z adhd.
Oprocz equasym daje mu codziennie suplementy diety omega3, niby nic wielkiego ale wole to niz nic nie robic.
 
Moj syn chodzi do szkoly gdzie w jego grupie sa dzieci tylko z adhd.
Prowadzi go lekarz psychiatra (neuropediatra), z ktorym sie widuje na konsultacji dwa razy w roku. Ten lekarz mu wypisuje recepty na equasym.

Dlugo sie zastanawialismy, bo jednak obawiamy sie o jego edukacje. Dwa lata chodzil do normalnej szkoly, radzil sobie nie najgorzej, dzieki equasym i babci ktora za mlodu pracowala jako nauczycielka w szkole, teraz emerytka. Od wrzesnia jest w nowej szkole a ja caly czas sie zastanawiam czy to byla dobra decyzja...
To bardzo dobre dziecko, wrazliwe.
Najwiekszy jego problem to koncentracja, wszystko go rozprasza, nie umie usiedziec spokojnie, potrzebuje sie ciagle ruszac co jest typowe dla dzieci z tym zaburzeniem. Cale szczescie ze istnieja leki, ktore pomagaja dzieciom z adhd.
Oprocz equasym daje mu codziennie suplementy diety omega3, niby nic wielkiego ale wole to niz nic nie robic.
Bardzo fajnie że są takie klasy u Was. Syn ma szansę rozwoju i akceptacji. U nas problemem jest to, że dzieci z trudnościami są marginaliziwane. Liczą się te, które uczą się dobrze, najlepiej same i które nie sprawiają żadnych problemów. Mój podopieczny bywał agresywny, odmawiał wykonywania zajęć. Rodzice początkowo go karali, głównie krzykiem, potem był rozwód i został z mama. Ja bardzo szybko zorientowałam się że ma niezwykłą intuicję - wyczuwał brak akceptacji jak nikt inny, zadania też musiały być dla niego ciekawe, bo inaczej zamykał się w sobie i kiwal na krześle. Z kolei ten drugi, młodszy ciągle by gadał, jakby go swedziało. 5 minut nie usiedzial. I znowu to samo - do mnie trafił jako niegrzeczne dziecko brr. A był bardzo, bardzo grzeczny, tylko nadruchliwy i bez skupienia. Takze podjeliscie dobra decyzję. Ile osób ma w klasie?
 
Dostałam resztę zdjęć i mnie aż łapy świerzbią, żeby się na fejsach pochwalić no ale tegoż nie uczynię gdyż nie chcę mieć kolejnych konfliktów. Znaczy ogranicznę najwyżej grono osób, które to zobaczy, ale to też jak się trochę w tym moim życiu ustabilizuje z ZUsami i innymi pracami.

Swoje dzisiejsze frustracje odreagowałam sobie na naciągaczach z callcenter.
Właśnie nie mąż wjechał na salony z kfc. Muszę chyba dziś źle wyglądać skoro się mnie wystraszył.
 
Witamy na pokładzie :) ❤ zaraz zapiszę, żeby o Tobie przypomnieć bo tu koleżanka się zajmuje listą ale nie zawsze jest online.

Dziekuje :-)

Wlasnie wyszlam od gin.
Mala ma prawie 1800g. Wg OM mamy 30 tydzien 2 dzien, wg dzisiejszego badania 31 tydzien 2 dzien.
Stwierdzila, ze przy mojej posturze to dziecko duze...
 
Dziekuje :-)

Wlasnie wyszlam od gin.
Mala ma prawie 1800g. Wg OM mamy 30 tydzien 2 dzien, wg dzisiejszego badania 31 tydzien 2 dzien.
Stwierdzila, ze przy mojej posturze to dziecko duze...
No faktycznie kawał dziecka nosisz :) najważniejsze, że zdrowa. Ja się dowiedziałem we wtorek ile waży moja kopara :)
 
Bardzo fajnie że są takie klasy u Was. Syn ma szansę rozwoju i akceptacji. U nas problemem jest to, że dzieci z trudnościami są marginaliziwane. Liczą się te, które uczą się dobrze, najlepiej same i które nie sprawiają żadnych problemów. Mój podopieczny bywał agresywny, odmawiał wykonywania zajęć. Rodzice początkowo go karali, głównie krzykiem, potem był rozwód i został z mama. Ja bardzo szybko zorientowałam się że ma niezwykłą intuicję - wyczuwał brak akceptacji jak nikt inny, zadania też musiały być dla niego ciekawe, bo inaczej zamykał się w sobie i kiwal na krześle. Z kolei ten drugi, młodszy ciągle by gadał, jakby go swedziało. 5 minut nie usiedzial. I znowu to samo - do mnie trafił jako niegrzeczne dziecko brr. A był bardzo, bardzo grzeczny, tylko nadruchliwy i bez skupienia. Takze podjeliscie dobra decyzję. Ile osób ma w klasie?
Jest kilka grup adhd w tej szkole, w kazdej jest 8-10 uczniow. Dzieci nie sa w grupie pod wzgledem wieku tylko na zasadzie ich ogolnej wiedzy. Nasz syn pierwszy tydzien szkoly byl z 12 i 14 -letnimi chlopcami! Bo testy wykazaly ze taki poziom ma nasz syn, ale po tygodniu przeniesli go nizej, bo jednak to zbyt duza roznica wieku miedzy dziecmi :/ Teraz w jego obecnej grupie jest jeden 8-latek, reszta to 9-12 lat. Nie bardzo mi sie to podoba, tego sie wlasnie obawialam.
Nasz syn jest pod wzgledem innych dzieci mocno w przodzie dzieki pracy z babcia, poniewaz jak wiadomo jest ciezko adhd-owcom z przyswajaniem wiedzy bo koncentracja...

Maja tu pielegniarki, psychologa, logopede, kinezjoterapeute i jeszcze wielu innych specjalistow (szkola liczy 80 pracownikow), w sumie to ogromna szkola w ktorej sa trzy typy dzieci, trisomia, autyzm i trzecia to adhd. Kazda z grup jest oddzielona od siebie: dzieci typu pierwszego nie maja kontaktu np z dziecmi typu trzeciego.
Nawet maja tu konie! i basen.
Darmowy autobus ale sama szkola jest jakies 3,5 - 4 km od naszego miejsca zamieszkania, na poczatku pierwszy tydzien jezdzil tym autobusem, bo mial frajde... potem mu sie znudzilo bo podroz trwa okolo godziny!, kierowca "zbiera" wszystkich uczniow tej szkoly stad tyle to trwa... wsiadal w autobus o 7:15.. ... by rozpoczac lekcje o 8:50. Teraz kazdego dnia tesciowa zawozi mlodszego do jego szkoly na 8:30 i starszego do jego szkoly na 8:50. Potem odbiera starszego o 15:10 i mlodszego o 15:30. Zlota kobieta. Az sie boje co to bedzie jak ktoregos dnia nie bedzie mogla tego robic z jakiegos powodu, ma 72 lata...
Niedlugo dojdzie zlobek jak wroce do pracy...
 
reklama
Zoja81 no rzeczywiście duży dzidziuś:) Ale czasem się nie nakręcaj mój pierwszy synek też był taki duży już na usg w 3 trymestrze:) A na ostatnim usg tydzień przed terminem mojemu ginekologowi wyskakiwalo Ci chwila ERROR głowa error, nogi error itd:) był już dawno poza wszystkie skale hihi. Urodził się 4300:) mialam CC ale najwazniejsze ze niunio zdrowy:)
Teraz wizytę mam w poniedziałek, a prenatalne w środę więc też się dowiem ile waży moja KRUSZYNKA:)
Ja jutro powtórka krzywej cukrowej i postanowiłam kupić sobie sama w aptece i sama sobie ja wymieszam no u może dodam trochę cytryny bo poprzednio to mi babki robiły i prawie nie wymieszaly tego, było obrzydliwe:(
 
Do góry