reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Yh. Wczoraj byłam u ginekologa, stwierdziła że mam miękka szyjke, skracać niby się nie skraca ale jest miękka, dostałam luteine. Teraz się stresuję. Brzuch mi czasem lekko twardnieje ale to czuję tyko jak leżę na sztywno i ręką dotykam albo w nocy jak zmieniam bok to też czuję takie rozpieranie, mam cholernego stresa :( nie wiem na co zwrócić uwagę,co powinno tak naprawdę niepokoić. Czuję lekki dyskomfort w kroczu ale to chyba po tej luteinie, bo ok 18 tygodnia też brałam i z tego co pamiętam miałam tak samo. Jakieś ciągnięcia/kłucia też w boku. Panikuje powoli :/
 
Yh. Wczoraj byłam u ginekologa, stwierdziła że mam miękka szyjke, skracać niby się nie skraca ale jest miękka, dostałam luteine. Teraz się stresuję. Brzuch mi czasem lekko twardnieje ale to czuję tyko jak leżę na sztywno i ręką dotykam albo w nocy jak zmieniam bok to też czuję takie rozpieranie, mam cholernego stresa :( nie wiem na co zwrócić uwagę,co powinno tak naprawdę niepokoić. Czuję lekki dyskomfort w kroczu ale to chyba po tej luteinie, bo ok 18 tygodnia też brałam i z tego co pamiętam miałam tak samo. Jakieś ciągnięcia/kłucia też w boku. Panikuje powoli :/
Leż niczym się nie stresuj. Jak brzuch się napina to go nie ruszaj. Magnez Ci dał lekarz ? Mi mówił że mogę brać nospe. Ale szczerze mówiąc brałam przez całą ciążę dwa razy żeby się uspokoić. Luteina jest nie przyjemna więc pewnie przez to. Żadnych krążków i szwów Ci nie zalecił ? Jak nie kazal rygorystycznie leżeć to nie jest tak źle :) przede wszystkim relaks. Zajmij czymś głowę, film książka i drzemka :)
 
Yh. Wczoraj byłam u ginekologa, stwierdziła że mam miękka szyjke, skracać niby się nie skraca ale jest miękka, dostałam luteine. Teraz się stresuję. Brzuch mi czasem lekko twardnieje ale to czuję tyko jak leżę na sztywno i ręką dotykam albo w nocy jak zmieniam bok to też czuję takie rozpieranie, mam cholernego stresa :( nie wiem na co zwrócić uwagę,co powinno tak naprawdę niepokoić. Czuję lekki dyskomfort w kroczu ale to chyba po tej luteinie, bo ok 18 tygodnia też brałam i z tego co pamiętam miałam tak samo. Jakieś ciągnięcia/kłucia też w boku. Panikuje powoli :/
Nie panikuj, bo luteinie też mam dziwne uczucie jak bym coś tam miała, biorę od początku ciąży a teraz 25 tc ;) też mam miękka szyjke od początku, trzeba więcej odpoczywać i nie dźwigać przedewszystkim
 
Yh. Wczoraj byłam u ginekologa, stwierdziła że mam miękka szyjke, skracać niby się nie skraca ale jest miękka, dostałam luteine. Teraz się stresuję. Brzuch mi czasem lekko twardnieje ale to czuję tyko jak leżę na sztywno i ręką dotykam albo w nocy jak zmieniam bok to też czuję takie rozpieranie, mam cholernego stresa :( nie wiem na co zwrócić uwagę,co powinno tak naprawdę niepokoić. Czuję lekki dyskomfort w kroczu ale to chyba po tej luteinie, bo ok 18 tygodnia też brałam i z tego co pamiętam miałam tak samo. Jakieś ciągnięcia/kłucia też w boku. Panikuje powoli :/
W szkole rodzenia położna mówiła, że pierwszym objawem porodu lub że coś się dzieje mogą być bóle jak na @. Więc chyba jak coś takiego poczujesz to może być objaw, że trzeba udać się na jakieś badania. Najlepiej chyba leżeć, bo siedzenie i stanie bardziej obciąża szyjkę. No i spróbuj się nie stresować, choć wiem, że to trudne. U mnie wszystko jest OK, ale sama potrafię wymyślić sobie jakieś wizje, że panikuję, a co dopiero gdyby lekarz powiedział, że coś nie tak...
 
W szkole rodzenia położna mówiła, że pierwszym objawem porodu lub że coś się dzieje mogą być bóle jak na @. Więc chyba jak coś takiego poczujesz to może być objaw, że trzeba udać się na jakieś badania. Najlepiej chyba leżeć, bo siedzenie i stanie bardziej obciąża szyjkę. No i spróbuj się nie stresować, choć wiem, że to trudne. U mnie wszystko jest OK, ale sama potrafię wymyślić sobie jakieś wizje, że panikuję, a co dopiero gdyby lekarz powiedział, że coś nie tak...
To zależy każdy z nas zapewne inaczej u mnie odpadł najpierw czop taki glut. Po 2 dniach w nocy coś jakby głos przebijania balonika wstałam i wody polodowe laly mi się po nogach. A potem były bole jak na @ i coraz silniejsze.
 
reklama
Do góry