reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe mamy 2020

No rozumiem :) będzie chłopczyk czy dziewczynka? Czy nie chcesz wiedzieć do rozwiązania? U mnie podobno chłopak :p

U mnie najpierw miała być dziewczynka, już wybrałam imię i się nastawiłam że będę miała córeczka a tu jednak bach , wielki pitol się pojawił na USG i potwierdziło to dwóch różnych lekarzy więc myślę nad imieniem dla chłopca :p mój facet mówi,że on już się więcej nie nastawia bo się dopiero okaże przy porodzie :D
 
reklama
Ja

Ja takze jestem pielęgniarka i wszystkie kolezanki rodzily naturalnie, to nie te czasy ze porody sie przetrymuje. 2 rzecz każdy tylko, albo az człowiek i niestety moze czegos nie zauważyć. Cesarka to jednak operacja, podczas operacj niestety jest duzo powiklan, moga nawet zostawić w brzuchu narzedzie. A teraz w Krakowie przynajmniej na UJ nie ma cesarki na żądanie, zgodnie z ustawa z 2018 roku

Racja racja poza tym tak jesteśmy skonstruowane żeby rodzic naturalnie i podobno dziecko nabywa odporność po przejściu przez kanał rodny , jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań do porodu naturalnego to chyba nie będę wymyślać....
 
Racja racja poza tym tak jesteśmy skonstruowane żeby rodzic naturalnie i podobno dziecko nabywa odporność po przejściu przez kanał rodny , jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań do porodu naturalnego to chyba nie będę wymyślać....
Mysle ze trzeba sie zdać na lekarzy. Jest jeszcze 2 rzecz, kiedy jesli oczywiście jesli bd chcieli mieć na kolejne dziecię. Po porodzie naturalnym mozna szybciej, po zabiegu ciesarki preferuja po 2 latach, oczywiście ze sie zdaza sie iz kobieta zachodzi wcześniej i jest ok pytanie kto da gwarancje ze bd tak zawsze, nikt.
 
Witam dziewczyny, ja termin na ok 10 stycznia, chciałam się dowiedzieć czy jeśli planujecie szkołe rodzenia to kiedy oraz myślałam nad szkoła i szpitalem Sienierdzkiego w Krk
Siemiradzki ma tylko 1 stopień referencyjnosci, stad ja nie planuje tam. Polozna mam z os. Kolorowego, polecaja te szkole wszyscy, zalezy oczywiście gdzie mieszkasz. Tam sa wykłady, nad szkola rodzenia sie zastanawiam jeszcze.
 
Dziewczyny a ja mam takie dylematy a propos porodu. To moja pierwsza ciąża dyskutuje z mamą.pielegniarka i ona namawia mnie na cesarkę - że tyle się naogladala przetrzymanych porodów-niedotlenionych dzieci których się już nie odratuje i będą sparaliżowane a ja tak naprawdę nie wiem sama co o tym myśleć, wydaje mi się że dałabym radę urodzić naturalnie... Wiadomo,że dziś nie jest problemem cesarka na żądanie ale nawet jeśli bym to CC chciała to jak rozmawiać z lekarzem jak o to dyplomatycznie zapytać, jakie są u mnie zalecenia do cięcia? Jedyne co to mam wadę wzroku sporą ale to chyba nie jest argument.
Ja boję się i porodu naturalnego i cesarki. Też martwie się czy przy naturalnym wszystko będzie dobrze, dlatego zamierzam rodzić w szpitalu, w którym z tego co wiem nie przeciągają na siłę porodu naturalnego i jeśli coś idzie nie tak, to robią zaraz cesarkę. Więc będę próbować rodzić naturalnie.
Znowu cesarka jest o tyle przerażająca, bo z tego co wiem to wtedy skalpelem robią tylko nacięcie na skórze i chyba na macicy, a reszta tkanek typu mięśnie, jakieś inne nie są krojone tylko rozrywane...jakaś masakra. No, ale ważne aby z dzieckiem wszystko było OK, a resztę jakoś chyba przeżyję :)
Jeśli bardzo chcesz cesarkę to idź do okulisty, bo od niego musisz mieć zalecenie cesarki jeśli masz wadę wzroku. Powiedz mu, że bardzo się boisz o pogorszenie, raczej nie powinno być z tym problemu.
 
Dziś byłam w ZUSie i okazało się, że mimo iż termin wypłaty zasiłku minął 2 tygodnie temu to dopiero dziś zajęli się moimi dokumentami. Może będę mieć wyplatę zasiłku 4 października. Złożyłam skargę i ciekawe co odpiszą.
Dziś przyszło też zamówione przeze mnie łóżeczko dla dziecka, ale jeszcze stoi zapakowane w kartonie. Może w weekend uda się je złożyć :)
 
reklama
P
Ja boję się i porodu naturalnego i cesarki. Też martwie się czy przy naturalnym wszystko będzie dobrze, dlatego zamierzam rodzić w szpitalu, w którym z tego co wiem nie przeciągają na siłę porodu naturalnego i jeśli coś idzie nie tak, to robią zaraz cesarkę. Więc będę próbować rodzić naturalnie.
Znowu cesarka jest o tyle przerażająca, bo z tego co wiem to wtedy skalpelem robią tylko nacięcie na skórze i chyba na macicy, a reszta tkanek typu mięśnie, jakieś inne nie są krojone tylko rozrywane...jakaś masakra. No, ale ważne aby z dzieckiem wszystko było OK, a resztę jakoś chyba przeżyję :)
Jeśli bardzo chcesz cesarkę to idź do okulisty, bo od niego musisz mieć zalecenie cesarki jeśli masz wadę wzroku. Powiedz mu, że bardzo się boisz o pogorszenie, raczej nie powinno być z tym problemu.
Prawda z tym rozrywaniem tkanek...
Bylam przy cesarce i co pamiętam to te trzaski. Jakby materiał targali. Dla mnie straszne to bylo. Na pewno mama myslala tylko o dziecku ale ja o tym.
 
Do góry