reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2020

Też czekam z szopingiem, ale aż się ochłodzi. W te upały to leżę w różnych odcinkach domu. To na jednej kanapie to na drugiej, to na łóżku. Wyjdę to od razu mam zadyszkę i mi słabo.
Mnie wczoraj plecy bolały, jakby mi ktoś z łopaty przywalił. Nie wiem, czy to już te słynne bóle ciążowe w lędźwiach, czy efekt wyżłopania 4,5 l wody.

No ja we wczesniejszych ciążach takich bóli nie miałam. Było mi ciężko, w drugiej przytyłam 20 kg, ale bolały mnie raczej mięśnie nie kręgi. Ciąża to jednak szok dla organizmu. Ja nadal mam 50 kg i tak myślę że to obciążenie. Cholera. A mam sąsiadke która ma 45 lat i niedawno urodziła 5 dziecko. Fakt nie pracuje ale mimo wszystko chyba czuła się lepiej.
Swoją drogą chciałabym wrócić do pracy. Brakuje mi ludzi. Teraz jedyne co czytam to jakieś glupawe kryminały.
 
reklama
Ja też nic nie mam,no jeden komplecik kupiłam.Od wtorku jestem w szpitalu.Wczoraj miałam zakładany szew szyjkowy.Jak będzie ok to w poniedziałek do domku.Tak więc szykuje się oszczędnu tryb i dużo leżenia.To z koleji powoduje u mnie zaparcia.Więc wiecznie coś.

No to czeka cię leżing że szwem.
 
No ja we wczesniejszych ciążach takich bóli nie miałam. Było mi ciężko, w drugiej przytyłam 20 kg, ale bolały mnie raczej mięśnie nie kręgi. Ciąża to jednak szok dla organizmu. Ja nadal mam 50 kg i tak myślę że to obciążenie. Cholera. A mam sąsiadke która ma 45 lat i niedawno urodziła 5 dziecko. Fakt nie pracuje ale mimo wszystko chyba czuła się lepiej.
Swoją drogą chciałabym wrócić do pracy. Brakuje mi ludzi. Teraz jedyne co czytam to jakieś glupawe kryminały.
Ledwo co napisałam, a jak na zawołanie rozbolało mnie :D Dobrze, że niedługo badanie moczu.
Mi brakuje długich spacerów. Ludzi nie bardzo, od lat pracuję w handlu i napatrzyłam się na wachlarz możliwych przejawów głupoty:D
Co do Kryminałów dobry jest Max Czornyj, Mróz jest na topie z serią Chyłka, z zagranicznych JO Nesbo.
 
Ja też nic nie mam,no jeden komplecik kupiłam.Od wtorku jestem w szpitalu.Wczoraj miałam zakładany szew szyjkowy.Jak będzie ok to w poniedziałek do domku.Tak więc szykuje się oszczędnu tryb i dużo leżenia.To z koleji powoduje u mnie zaparcia.Więc wiecznie coś.
Pozostaje życzyć szybkiego powrotu do domu :)
 
Ledwo co napisałam, a jak na zawołanie rozbolało mnie :D Dobrze, że niedługo badanie moczu.
Mi brakuje długich spacerów. Ludzi nie bardzo, od lat pracuję w handlu i napatrzyłam się na wachlarz możliwych przejawów głupoty:D
Co do Kryminałów dobry jest Max Czornyj, Mróz jest na topie z serią Chyłka, z zagranicznych JO Nesbo.

Ja się do handlu nie nadaje, niestety. Próbowałam ale nie ta psychika. Więc podziwiam. Mąż jest handlowcem, teraz już -hmnn nie wiem jak się to nazywa:-) jest menagerem regionu, ale rzeczywiście praca z ludźmi w handlu to wyzwanie. Z nudów zapisałam się na szkolenie z Integracji Sensorycznej, w Lublinie. Mam nadzieję że dojadę i wytrzymam.
 
Ja pracowałam w handlu 2 lata i podziękuję serio też znam już ludzka głupotę [emoji23]
Po czasie dostałam pracę w zawodzie. Jestem nauczycielem w przedszkolu prowadzę grupę 5/6 latków. Kocham moją pracę teraz już niestety na l4 strasznie za nimi tesknie
 
Z dzieciakami fajne zajęcia bo prowadziłam, jak pracowałam w bibliotece. Łatwiej dziecku coś wtłuc do głowy, niż Pioterowi albo Karynie w sklepie lub usługach ;)
Właśnie doszłam do wniosku że się po 10 latach chyba wypaliłam:D nie wiem zacznę skręcać jakieś długopisy, albo co.
 
Z dzieciakami fajne zajęcia bo prowadziłam, jak pracowałam w bibliotece. Łatwiej dziecku coś wtłuc do głowy, niż Pioterowi albo Karynie w sklepie lub usługach ;)
Właśnie doszłam do wniosku że się po 10 latach chyba wypaliłam:D nie wiem zacznę skręcać jakieś długopisy, albo co.

Celia - masz babo jaja :-) Twoje posty wnoszą wiele radości. W sumie dawno temu, w podstawówce miałam fazę na robienie na drutach :-), tanie na krosnie, itp. Więc cierpliwość do długopisów mam. Podłącze się chyba pod biznes:-)
 
Dziewczyny czy wyniki z obciazenia glukoza mam prawidlowy???? Szukam na necie a tam jakies inne przedziały i sie nakrecam na cukrzycę ciążowa
 

Załączniki

  • 15671902658797957920019147549802.jpg
    15671902658797957920019147549802.jpg
    2 MB · Wyświetleń: 84
reklama
Do góry