reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Mnie odrzuca od mięsa, za to słodkie, twarog, pierogi, naleśniki mogłabym teraz jeść i jeść gdzie wcześniej byłam za miesnymi potrawami i prawdopodobnie chłopiec:-)
 
Dziewczyny A na co macie apetyt i co będziecie miały? Zobaczymy czy się sprawdza apetyt na płeć:-)
Ja kolejny raz ugotowałam duży garnek kapuśniaku na kiszonej kapuście i się nim zajadam ;) Ale też często mam ochotę na...pączki i lody, ale staram się rzadko jeść zwłaszcza pączki. Ogólnie trochę więcej jem słodkich rzeczy w ciąży niż przed, ale tylko jakieś ciasta lub lody. Do cukierków i czekolady nigdy mnie nie ciągnęło i nadal nie ciągnie. Od mięsa mnie nie odrzuciło i jem od czasu do czasu. Trochę mnie odrzuciło od cytrusów typu mandarynki, pomarańcze i grejfruty, ale sok pomarańczowy uwielbiam. A będę mieć chłopca.
 
Powiem krótko. Jak na załączonym obrazku [emoji23] Własnie synek mnie przez pół miasta przyciągnął żeby mamusia żeberka zjadła [emoji39][emoji39][emoji39]
wczesniej byłam słodka dupka [emoji3]
Dziewczyny A na co macie apetyt i co będziecie miały? Zobaczymy czy się sprawdza apetyt na płeć:-)
20190713_173331.jpeg
 
Dziewczyny A na co macie apetyt i co będziecie miały? Zobaczymy czy się sprawdza apetyt na płeć:-)
Mnie odrzuca od mięsa, za to słodkie, twarog, pierogi, naleśniki mogłabym teraz jeść i jeść gdzie wcześniej byłam za miesnymi potrawami i prawdopodobnie chłopiec:-)
Mam identyczne smaki jak ty, na razie wg.lekarza chłopiec, ale za dwa tygodnie się jeszcze upewnimy:)
 
Ja też zawsze połykam tabletkę z jedzeniem, bo inaczej zawiesza mi się na gardle głupia.
Tak czytam i czytam, nie widzę, żeby któraś z was plamiła, biorę znowu Luteinę pod język, na własną rękę, bo zaczęły mi się plamienia po 1 dniu po odstawieniu. Nie mogłam się dodzwonić do mojego gin, bo jest na urlopie. Mam stresa przez ten brunatny śluz, boję się że poronię, czasami boli mnie do do brzuch jak na @.
Witamin nie biorę, bo mój gin-ordynator mi zabronił, powiedział, że to świństwo, mam jeść owoce i warzywa, mam się dobrze odżywiać i to wystarczy.

Kremu do twarzy nigdy nie używałam, rzadko balsam do ciała, teraz jednak mam bardzo suchą skórę i kupiłam balsam dla mam od 4 msc ciąży.
 
Ja też zawsze połykam tabletkę z jedzeniem, bo inaczej zawiesza mi się na gardle głupia.
Tak czytam i czytam, nie widzę, żeby któraś z was plamiła, biorę znowu Luteinę pod język, na własną rękę, bo zaczęły mi się plamienia po 1 dniu po odstawieniu. Nie mogłam się dodzwonić do mojego gin, bo jest na urlopie. Mam stresa przez ten brunatny śluz, boję się że poronię, czasami boli mnie do do brzuch jak na @.
Witamin nie biorę, bo mój gin-ordynator mi zabronił, powiedział, że to świństwo, mam jeść owoce i warzywa, mam się dobrze odżywiać i to wystarczy.

Kremu do twarzy nigdy nie używałam, rzadko balsam do ciała, teraz jednak mam bardzo suchą skórę i kupiłam balsam dla mam od 4 msc ciąży.
To może pojedz do szpitala na izbę przyjęć z tymi plamieniami. Powiedz, że się martwisz to muszą Cię zbadać i przynajmniej dobiorą odpowiednie leki.
 
reklama
We wtorek mam wizytę u mojej gin i dostanę zwolnienie lekarskie z pracy, bo już ostatnio bez zwolnienia nie chciała mnie wypuścić z gabinetu.
Dziś mój M wyjechał i zobaczymy się dopiero pod koniec miesiąca i trochę mi smutno...ale co zrobić...
W środę jadę pociągiem na parę dni do rodziców i jakoś muszę się spakować tak, aby mieć jak najlżejszą walizkę. No i muszę przetrwać podróż 370 km.
 
Do góry