Styczniowe mamy 2020

[Buba88]

Dziewczyny a czy wyszły u którejś z Was liczne bakterie w moczu i podwyzszone pH? Odebrałam właśnie wyniki i nie wiem czy panikować czy lekach na wizytę? (Wizyta za tydzień)

U mnie były dość liczne bakterie i ph 8.5 na pierwszym badaniu, ja od razu spanikowałam i jeszcze przed wizytą zrobiłam sobie posiew aby wiedzieć co to za bakterie i móc je zacząć jak najszybciej leczyć. Na szczęście z posiewu wyszło,że nie mam bakterii więc po prostu musiałam ten mocz jakoś źle pobrac.

 

[Paulina_1408]

Witajcie. Ja na badaniach prenatalnych byłam tydzień temu. Był to 12tydz. +1. W tym samym dniu po badaniu usg miałam pobierana krew na test pappa. Po usg Pan doktor powiedział ze wszystko ok Natomuast dziś poczta przyszły wyniki opisowe z usg i pappa. W uwagach napisane ze wynik wspólny czyli usg plus pappa mieści się w przedziale ryzyka niskiego (prawidłowy). W związku z tym nie ma wskazań medycznych do konsultacji genetycznej. Aha i podczas badania pan doktor powiedział ze będzie dziewczynka. zobaczymy czy się potwierdzi na kolejnym usg.

Super moje gratulacje! Ja jutro mam pobranie krwi a za tydzień USG, u mnie będzie to wyglądało tak, że przed samym USG nawet nie zobaczę wyniku więc chyba lepiej bo tak to bym próbowała szukać w necie co to może oznaczać itd. Ja się stresuje ale to chyba normalne. Każdy chce żeby z dzidzią było wszystko dobrze.

 

[Malami1303]

Jak radzicie sobie z tym upałem bo ja juz nie wiem co mam ze sibą zrobić

 

[Zybulowa]

Dziewczyny a czy wyszły u którejś z Was liczne bakterie w moczu i podwyzszone pH? Odebrałam właśnie wyniki i nie wiem czy panikować czy lekach na wizytę? (Wizyta za tydzień)

Ja w pierwszej ciąży co wizytę miałam liczne bakterie w moczu....W końcu, może za 3razem lekarz zapytał czy mocz do probówki leci środkowy., czy może ten pierwszy..... No.....leciał pierwszy za każdym razem teraz wiem , że ma być środkowy i na szczęście bakterii brak :-)

 

[walczacamama]

Cześć mamusie
Nieśmiało postanowiłam się przywitać i ja. Nieśmiało bo sporo za mną w temacie starania o dzieci i trochę mam obawy żeby nie zacząć cieszyć się za wcześnie.
Aktualnie czekamy na drugie dziecko, pierwszy synek urodził się w grudniu 2017 roku.
Termin mam wyliczony na 25.01.2020 r. w piątek mam kolejną wizytę u lekarza przed którą mam ogromnego stresa, kolejną bo korzystaliśmy z pomocy lekarzy w klinice a stres dlatego, że wcześniej jeden z naszych dzieciaczków do wizyty w tym terminie nie dotrwał.
Potem pewnie będę martwiła się o USG prenatalne I trymestru, a potem o całą ciążę

 

[Buba88]

Cześć mamusie
Nieśmiało postanowiłam się przywitać i ja. Nieśmiało bo sporo za mną w temacie starania o dzieci i trochę mam obawy żeby nie zacząć cieszyć się za wcześnie.
Aktualnie czekamy na drugie dziecko, pierwszy synek urodził się w grudniu 2017 roku.
Termin mam wyliczony na 25.01.2020 r. w piątek mam kolejną wizytę u lekarza przed którą mam ogromnego stresa, kolejną bo korzystaliśmy z pomocy lekarzy w klinice a stres dlatego, że wcześniej jeden z naszych dzieciaczków do wizyty w tym terminie nie dotrwał.
Potem pewnie będę martwiła się o USG prenatalne I trymestru, a potem o całą ciążę

Hej allime! Myślę, że każda z nas równie mocno się martwi o nasze maleństwa, ale po to jesteśmy aby się wspierać! Wiem co czujesz bo też miałam jedną stratę i mimo że miałam już prenatalne to i tak jest gdzieś zawsze ten niepokój i czeka się z niecierpliwością na każdą kolejną wizytę aby sprawdzić czy wszystko dobrze

 

[Marchewka84]

Byłam dziś na usg prenatalnym w szpitalu. Było godzinne opóźnienie. Zestresowałam się, bo jakaś kobieta przede mną wyszła z gabinetu z płaczem. Ale na moim usg wszystko było dobrze Dziecko zdrowe i jak jak na poprzednich dwóch usg starsze o 2 dni od terminu z @. Czyli wg usg było dziś 13t 1d, termin mam na wyniku napisany na 31.12.2019 (ale będę mieć wystrzałowego Sylwestra). Dziecko ma 70,9 mm, widziałam rączki i nóżki. Lekarka powiedziała, że jej zdaniem to chłopiec, co by się zgadzało z wynikiem NIFTY. Pobrali mi jeszcze krew na pappa i jeszcze miałam możliwość zapisania się do jakiegoś programu badań łożyska i na to też pobrali mi krew. Wyniki za 2 tygodnie.

Mamy ten sam termin u mnie tez 31.12.

 

[Malinkaa123]

Cześć mamusie
Nieśmiało postanowiłam się przywitać i ja. Nieśmiało bo sporo za mną w temacie starania o dzieci i trochę mam obawy żeby nie zacząć cieszyć się za wcześnie.
Aktualnie czekamy na drugie dziecko, pierwszy synek urodził się w grudniu 2017 roku.
Termin mam wyliczony na 25.01.2020 r. w piątek mam kolejną wizytę u lekarza przed którą mam ogromnego stresa, kolejną bo korzystaliśmy z pomocy lekarzy w klinice a stres dlatego, że wcześniej jeden z naszych dzieciaczków do wizyty w tym terminie nie dotrwał.
Potem pewnie będę martwiła się o USG prenatalne I trymestru, a potem o całą ciążę

Hej :-) pewnie każda z Nas boi się cieszyć A już w ogóle te mamusie po przejściach. Sama jestem po przejściach ale po cichu gdzieś tam zaczynam się cieszyć:-) miłego wieczoru

 

[Violcynka]

Hej :-) pewnie każda z Nas boi się cieszyć A już w ogóle te mamusie po przejściach. Sama jestem po przejściach ale po cichu gdzieś tam zaczynam się cieszyć:-) miłego wieczoru

Dokładnie. Nie możemy cały czas myśleć negatywnie. To bardzo trudne, ale z wizyty na wizytę jest łatwiej

 

[Malinkaa123]

@Violcynka Dokładnie zgadzam się z Tobą. Ja też jakoś z wizyty na wizytę jestem spokojniejsza, najgorszy był początek. Miejmy nadzieję że wszystko nam się ułoży ...:-)