Styczniowe mamy 2020

[SalsaPL]

Dokladnie po to jest to forum. Mowi sie o rzeczach wstydliwych, osobistych itp
Moja kolezanka (bo tak moge juz ją po pol roku tu znajomosci nazwac) zostala na forum jednym zbrukana za wyznanie iż przy staraniach juz nie mogła patrzec na meza..jajka.
No wcale jej sie nie dziwie ale dzieki temu hejtowi zalozylam grupę gdzie dziewczyny wylewaja z siebie wszystko. Bo o to w rym chodzi.
Kazda jest inna. Inaczej wszystko przezywa. Ma swoje zycie i przemyslenia, a my jesteśmy od wspierania a nie pokazowego krytykowania

Chyba dużo dziewczyn przeniosło się na Facebooka. A ja wolę to forum, jest bardziej anonimowe, nawet jeśli podczytują je jakieś inne osoby, to przecież tu nikt nie zna moich danych, więc niech sobie czyta. Sama różne fora podczytywałam

 

[Koteczka01]

Dziewczyny, może któraś wie co to jest...dziś jak leżę to kilka razy miałam taką sytuację, że jakby na podbrzuszu trochę po prawej wyczuwalna była taka kula. Nie tylko ją czuję, ale było widać jak brzuch w tym miejscu się podnosił. Na dziecko to chyba za wcześnie, a na jelita to troche za dziwne, bo nigdy czegoś takiego nie miałam i jelita chyba by nie dawały efektu takiej kulki tylko w jednym miejscu. Może macica szaleje...nie wiem.
No i co 20 minut sikam, nawet przespać się nie mogę, bo aż mnie skręca tak mi się chce siku co chwile. Ach, uroki ciąży...

 

[JulaIR]

Ja mam termin na 1 stycznia. Strasznie tym ostatnio rozbawiłam położne w przychodni, bo sama urodziłam sie 1 stycznia i śmiały się, że sobie impreze urodzinową załatwiłam. Inna dodała, że będzie ekonomicznie urządzać dwie imprezy jednego dniaAle wiadomo, że dziecko może urodzić się 3 tygodnie wczesniej lub 2 później.

U mnie gin się śmiał że w tym roku możliwe że zamiast % sylwestra bedzie pieluszkowe party

 

[JulaIR]

Dziewczyny, może któraś wie co to jest...dziś jak leżę to kilka razy miałam taką sytuację, że jakby na podbrzuszu trochę po prawej wyczuwalna była taka kula. Nie tylko ją czuję, ale było widać jak brzuch w tym miejscu się podnosił. Na dziecko to chyba za wcześnie, a na jelita to troche za dziwne, bo nigdy czegoś takiego nie miałam i jelita chyba by nie dawały efektu takiej kulki tylko w jednym miejscu. Może macica szaleje...nie wiem.
No i co 20 minut sikam, nawet przespać się nie mogę, bo aż mnie skręca tak mi się chce siku co chwile. Ach, uroki ciąży...

Też tak miałam jeżeli czujesz duży dyskomfort to mi gin mówiła że mogę brać nospe i się zbytnio nie przemęczać

 

[Koteczka01]

Też tak miałam jeżeli czujesz duży dyskomfort to mi gin mówiła że mogę brać nospe i się zbytnio nie przemęczać

Dzięki A nie mówiła może co to jest?

 

[karooszka]

Ja też czuje taką jakby kulkę pod ręką. U mnie tego nie widać ale ja ja czuje jak gładzie brzuch. Mam detektor tętna i co prawda nie Słyszałam jeszcze serduszka bo to dopiero 9t5d Ale wydaje mi się że tam jest bączek bo przez detektor słyszę jak się rusza. Właśnie w tym miejscu . Myślę że tam się blokował dzidziuś i zajmuje troszkę miejsca z macicą.

Dzięki A nie mówiła może co to jest?

 

[JulaIR]

Dzięki A nie mówiła może co to jest?

Macica i żeby się nie przemęczać bo u mnie ewidentnie było to po dużym wysiłku i faktycznie jak trochę wystopowałam było lepiej

 

[aneczka1508]

Dziewczyny, dziś sie troszkę zaczęłam stresować. Od początku ciąży moje piersi ss znacznie większe i strasznie mnie bolały. Raz mniej raz więcej. A dziś zauważyłam, że wróciły do starych rozmiarów i w ogóle nie bolą (to juz prawie 11 tydz).Czy tez tak macie ?

 

[Koteczka01]

Dziewczyny, dziś sie troszkę zaczęłam stresować. Od początku ciąży moje piersi ss znacznie większe i strasznie mnie bolały. Raz mniej raz więcej. A dziś zauważyłam, że wróciły do starych rozmiarów i w ogóle nie bolą (to juz prawie 11 tydz).Czy tez tak macie ?

Ja jakoś nie zauważyłam, aby moje były większe (na szczęście, bo małe i tak nie są ). Raz bolą mniej, raz bardziej, raz czuję jakby były twardsze ja np. wczoraj, dziś wydają się miękkie. Myślę, że akurat piersi to nie jest żaden wyznacznik, bo każdego dnia są inne.

 

[SalsaPL]

Dziewczyny, dziś sie troszkę zaczęłam stresować. Od początku ciąży moje piersi ss znacznie większe i strasznie mnie bolały. Raz mniej raz więcej. A dziś zauważyłam, że wróciły do starych rozmiarów i w ogóle nie bolą (to juz prawie 11 tydz).Czy tez tak macie ?

U mnie tez jakby to minęło.
Cała sie jakas taka otężała czuje. Ale wrazliwosc piersi jakby minęła i mam te same staniki