reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Wiecie co, pierdziele tych lekarzy, po dzisiejszym dniu mam ich po dziurki w nosie i będę chodzić tylko do mojej lekarki prywatnie. To jest paranoja. Usg ciązy trwało kilka, no moze kilkanaście seksund. Pan dr włożył i wyjął sonde, Uwidocznił pęcherzyk, nawet nie zaczął szukać zarodka, ciałka żółtego, czegokolwiek, bo to i tak wczesna ciąża, to zarodek mały i już. I uwaga jego słowa" A jak mam poronić, to i tak poronie i usg mnie przed tym nie uchroni". Czy na prawdę ja muszę mieć szczęście do takich konowałów...
Suma summarum pęcherzyk ma 5 mm i na tym koniec. Nawet na podstawie jego wielkoci nie stwierdził, jaki jest realny wiek ciąży. Dał mi usg i do wiedzenia. "Niech Pani zrobi usg za 3 tyg, to pewnie już będzie zarodek".
 
A do becikowego nie jest potrzebna właśnie data zalozenia karty ciąży ??
To będzie w tej samej przychodni, więc tam już jest "ślad" że była wizyta :) chyba że się mylę i tak to nie działa. Tylko lekarz powiedział mi że kartę ciąży założy dopiero na kolejnej wizycie, to byłby 11 tydzień. Co o tym myślicie? Nie za późno?
 

Załączniki

  • Screenshot_2019-05-24-12-34-36-944_com.android.chrome.png
    Screenshot_2019-05-24-12-34-36-944_com.android.chrome.png
    57,5 KB · Wyświetleń: 52
Wiecie co, pierdziele tych lekarzy, po dzisiejszym dniu mam ich po dziurki w nosie i będę chodzić tylko do mojej lekarki prywatnie. To jest paranoja. Usg ciązy trwało kilka, no moze kilkanaście seksund. Pan dr włożył i wyjął sonde, Uwidocznił pęcherzyk, nawet nie zaczął szukać zarodka, ciałka żółtego, czegokolwiek, bo to i tak wczesna ciąża, to zarodek mały i już. I uwaga jego słowa" A jak mam poronić, to i tak poronie i usg mnie przed tym nie uchroni". Czy na prawdę ja muszę mieć szczęście do takich konowałów...
Suma summarum pęcherzyk ma 5 mm i na tym koniec. Nawet na podstawie jego wielkoci nie stwierdził, jaki jest realny wiek ciąży. Dał mi usg i do wiedzenia. "Niech Pani zrobi usg za 3 tyg, to pewnie już będzie zarodek".

Byłaś dzisiaj u dwóch innych lekarzy, mimo że jesteś zadowolona ze swojej lekarki? Przyznamy szczerze, że trochę nie rozumiem. Chyba lepiej cierpliwie zaczekać, przynajmniej zaoszczędziłabyś sobie tyle tego stresu...
 
reklama
Byłaś dzisiaj u dwóch innych lekarzy, mimo że jesteś zadowolona ze swojej lekarki? Przyznamy szczerze, że trochę nie rozumiem. Chyba lepiej cierpliwie zaczekać, przynajmniej zaoszczędziłabyś sobie tyle tego stresu...
Poszłam tylko dlatego, żeby nie płacić prywatnie za badania z krwi. Pierwsza wizyta. Okazało się, ze teraz jest taka polityka, ze dopóki ciąża nie jest potwierdzona przez usg, to nie może dać mi skierowania na badania. Wiec ze skierowaniem pojechałam na usg (bo teraz lekarze nie maja usg w gabinetach).
Dlatego właśnie pojechałam. Kropka.
 
Do góry