reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2020

Koteczka01 powiedz mi czy ty jak masz mdlosci to też wymiotujesz czy same mdłości? Ja od kilku dni intensywnie zwiedzałam i podróżowałam bo do tej pory moje objawy nie były jakieś straszne. Ale od wczoraj wlasnie zaczęły mi się mdłości i zastanawiam się czy to normalne że nawet jak mam odruch wymiotny to nie mogę zwymiotować?
Ogólnie mam mdłości bez wymiotów choć chce mi się wymiotować, ale wiadomo, że w miejscach publicznych staram się powstrzymywać nawet jeśli bardzo mi się chce. Dziś rano wymiotowałam, ale rano miałam pusty żołądek to raczej nie poszalałam za bardzo ;) i też miałam na początku tak, że mam odruch, ale nie mogłam zwymiotować. Myślę, że jak już mamy mdłości to niestety niedługo to rozkręci się bardziej...i niech mi ktoś teraz powie, że ciąża to nie choroba...;)
 
reklama
Ogólnie mam mdłości bez wymiotów choć chce mi się wymiotować, ale wiadomo, że w miejscach publicznych staram się powstrzymywać nawet jeśli bardzo mi się chce. Dziś rano wymiotowałam, ale rano miałam pusty żołądek to raczej nie poszalałam za bardzo ;) i też miałam na początku tak, że mam odruch, ale nie mogłam zwymiotować. Myślę, że jak już mamy mdłości to niestety niedługo to rozkręci się bardziej...i niech mi ktoś teraz powie, że ciąża to nie choroba...;)
Myślałam do tej pory, że mnie to ominie, ale jeśli to ma być ceną za zdrowego maluszka to przetrwam ;) Jeszcze nie umówiłam się na wizytę do lekarza ale pewnie termin będę miała zbliżony do twojego. 8 tydzień podobno bardzo ładnie na usg juz widać wszystko;)
 
Myślałam do tej pory, że mnie to ominie, ale jeśli to ma być ceną za zdrowego maluszka to przetrwam ;) Jeszcze nie umówiłam się na wizytę do lekarza ale pewnie termin będę miała zbliżony do twojego. 8 tydzień podobno bardzo ładnie na usg juz widać wszystko;)
Ja też myślałam, że mnie to ominie ;) oby się to szybko skończyło, jakoś trzeba to przetrwać. Tylko chciałam zrobić badania krwi, bo mam chorą tarczycę, a rano nie jestem w stanie wyjść z domu bez zjedzenia czegoś.
 
Tez zrobiłam dziś betę i mam 1815 (myślałam, ze to dużo, ale widzę, ze są tu lepsze wyniki haha). Ja sobie porównałam do mojej bety ze stycznia, kiedy miałam puste jajo płodowe. W styczniu w tym samym 35 dc miałam wynik 775. Nie wiem w sumie czy jest sens porównywać te wyniki, ale jakoś się ucieszyłam, ze teraz jest wyższa
 
Tez zrobiłam dziś betę i mam 1815 (myślałam, ze to dużo, ale widzę, ze są tu lepsze wyniki haha). Ja sobie porównałam do mojej bety ze stycznia, kiedy miałam puste jajo płodowe. W styczniu w tym samym 35 dc miałam wynik 775. Nie wiem w sumie czy jest sens porównywać te wyniki, ale jakoś się ucieszyłam, ze teraz jest wyższa


Piękny wynik
 
reklama
Jestem po wizycie. Na razie sam pęcherzyk jest. Z ostatniej miesiączki niby jest 6+0 A z usg 5+3 tydzień, ale na szczęście wszystko w porządku. Zaczynam się powoli cieszyć i zaczyna dochodzić do mnie ze to jestem w ciąży.
 
Do góry