reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

Kilka razy w czasie ciąży jadłam sobie 7 Days i dzisiaj coś mnie tknęło i czytam skład na opakowaniu A tam alkohol etylowy.. No trzymajcie mnie .. :-/
Nie przejmuj się w takiej ilości nic się nie stanie. Na zezarlam Michalki i tam też alko. Odkąd jestem w ciąży wszyscy obsypuja mnie słodyczami z alkoholem. Rekordem było eko ciasto co dawało tak alko xd że no nie, kurde no nie i ciasteczka po prawie 2 %.
 
reklama
Ja jeżdżę sama i to dość sporo. Jeśli będzie można to poproszę w sklepie żeby mi na początek fachowiec zamontował z przodu, tyłem do azyby, chociaż M się pewnie obrazi że mu autorytet zabieram.
Dziecko powinno siedzieć z tyłu tyłem do kierunku jazdy bo tak jest najbezpieczniej. W krajach skandynawskich dzieci jezdza tylem do kierunku jazdy bardzo dlugo nawet do 5 - 6 lat i te kraje maja jedne z najniższych wskaźników śmiertelności dzieci w wypadkach samochodowych. Są specjalne lusterka montowane na siedzeniach, dzieki ktorym osoba z przodu widzi co sie z dzidzią dzieje ;)
 
Nie przejmuj się w takiej ilości nic się nie stanie. Na zezarlam Michalki i tam też alko. Odkąd jestem w ciąży wszyscy obsypuja mnie słodyczami z alkoholem. Rekordem było eko ciasto co dawało tak alko xd że no nie, kurde no nie i ciasteczka po prawie 2 %.
W Michałkach jest alkohol??!?!?!?!?! Mialam na nie ostatio taaaaka ochote!
 
Spirytus jeszcze lepiej xd
 

Załączniki

  • Screenshot_2019-10-26-20-25-13.png
    Screenshot_2019-10-26-20-25-13.png
    122,5 KB · Wyświetleń: 76
Toć to szok, we wszystkim alkohol, teraz to chyba przed zjedzeniem czegokolwiek najlepiej przeczytać skład. Przecież ile dzieci je te 7daysy itp masakra.

Hmn. Masz rację, rodzice diet nie przestrzegaja. 7days to jeszcze nic, ale ilu rodziców wysyła dziecko na cały dzień z drozdzowka? I masz 2 złote kup sobie coś w sklepiku, a w sklepiku aż razi po oczach od chińszczyzny. I takie biedne dziecko witaminy widzi jak mu w suplemencie dadzą.
 
Ja się staram zdrowo odżywiać, na tym się nie da oszczędzić. A jutro w końcu M zrobi kluski śląskie z rolada wołowa. Mniam.
Tęsknię za sernikiem. Powiem wam że przyzwyczaiłam się do bezcukrowej diety szybko, podjadam tylko winogrona z rzeczy niedozwolonych. Normalnie dumna jestem. Chleje wodę na potęgę za to z sokiem z żurawiny. Soków kartonowych też nie wolno, bo fruktoza.
 
reklama
Do góry