reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Ja kupiłam pianka kokos 12 cm ze smyka, akurat była jakas przecenka a dodatkowo do łóżeczka dostałam taki cienki piankowy, ale raczej tą piankę pod spód położę. Wybór padł na piankę kokos bo latex podobno może uczulać, a zaraz po lateksowym wiele ludzi poleca wlasnie kokosowy.
 
A czy ktos moze używa materac do łóżeczka MATERAC LATEKSOWY HEVEA BABY 120x60? Czytalam o tych lateksowych i sa polecane ale pytanie czy ktos używał i moze cos powiedzieć? My mamy np kokos na sofie i nie jest to az tak dobre jak chwala osobiste moje spostrzeżenie. Moze ktos ma jakieś sprawdzone i cos powie? Dzis lozeczko ma przybyc z mezem bd malować na chabrowo a potem zostanie zamówić w listopadzie materac, stad chce poznać opinie :) ja nie piore jescze ubranek dopiero pod koniec listopada. A wozek mamy nowy wiec nie bd prala.
My materac kupilismy podobnie jak lozeczko i przewijak w Ikea, wczesniej zapytalismy o porade na sklepie ktory materac w miare dobry, 60x120x11 oczywiscie. nie chcielismy najtanszego, wiadomo roznie to bywa z jakoscia. Bebeczka nam doradzila jeden, wkeje linka ze stronki Ikea.

Nie wiem jaki rozmiar tego materaca szukasz, mozliwe ze mi gdzies umknelo.
 
U nas to było tak ze ojciec matkę zdradzał przed slubem już. Po slubie ja zdradzał pił, wszystko przepil. On pracował dorywczo co dostał przepil. Matka się wnerwia i jak ja miałam 7 lat a siostra 18 kazała mu już nie wracać. I nie wrócił. Jego kochanki przychodziły do domu do nas ja to pamiętam. Moja siostrę na ulicy wytykaly i się smialy. Ona więcej pamięta niż ja. Nie płacił nam ani złotówki. Za sadzone zostały alimenty uwaga 100 zł których nie płacił i odsiedzial w areszcie. Został ze swoją kochanka zrobił jej dziecko. Ona zmarła na raka i on znów się nie poczol do odpowiedzialności i ja też zostawił. Ona jest teraz prawdopodobnie w rodzinie adopcyjnej. I tu finał niedawno dostał udar a ze mama nie ma rozwodu zostaliśmy wezwani na wyjaśnienia do mopsu Bbo trzeba zapłacić za dom opieki. Ale byliśmy u adwokata. Nie wiadomo czy mops zrobi nam sprawę w sądzie ale nie dam mu ani grosza. I zła jestem ze mama pomimo naszego proszenia i nawet chcemy jej dać na ten rozwód nie chce go wziąć.

Jakoś wyrosłam na ludzi z siostrą dzięki mamie. Skończyliśmy studia mamy swoje rodziny. Fakt psychikę mam trochę skrzywiona dlatego ze jestem nauczona tego ze sama sobie poradzę u nie potrzebuje pomocy. Ale nie ciełam się ani nie piłam ani nie cpalam, nie paliłam towarzystwo też miałam normalne.



Zanim zaczęłam pracę jako nauczyciel, pracowałam w domu dziecka i tam miałam. Dzieci które się ciely [emoji24] straszne też grzeczne ułożone ale tu była kwestia miłości. Do dziś mam z nimi kontakt spotykamy się czasem.

Zauważyłam, że osoby po takich przejsciach jak Ty jeśli mają siłę charakteru zachodzą najdalej. I nie marudzą, że je dup... boli tylko cieszą się każdym dniem i rozpiera je energia. Nie użalają się nad sobą i nie gadają jak im źle i świat jest podły tylko podejmują świadome kroki, żeby ten świat zmieniać na lepsze.
To wymaga naprawdę siły charakteru. Większość by uznała ojciec pił ja też pije, taki lajf kokodziambo i do przodu.
Ale większość egoizmu rodzi się w pełnych rodzinach. Bynajmniej moja wieloletnia obserwacja z lat studenckich.
Osoby szczęśliwe były bardziej "nieszczęsliwe" niż te np z sydromem DDA.
Później miałam do porówniania np: takiego mojego byłego, któremu w wieku 12 lat matka wyskoczyła z okna z 5 piętra jak on robił kanapki i od dziecka był głową rodziny bo ojciec pił, sprowadził sobie konkubine nieroba, a siostra w 2 lo stwierdziła, że piepszy szkołe bo nie idzie jej z angielskim...

A moją koleżankę Agusie 26 lat (ja miałam 20), dwoje rodziców kupa kasy, mogła dzwonić o pieniążki o 24 ... fakt zjeb. dostawała, ale tatuś przelał. Wydawała je na buciki, na psychotropy, których jej podobno lekarz nie przypisał i na amfe. I było jej w życiu tak smutno. Każdy był zły bo krzywdził biedną... Ja też byłam jednym z tych potworów bez empatii :D:D:D jak raz ode mnie dostała opiepsz bo już nie szło tego słuchać jak jej źle, jak ona się cięła, bo poznała na gg chłopaka z Krakowa i chciała z nim być a on ją olał. No wielki powód do tego, żeby mieć całe łapy poorane.

Ludzie, na Podkarpaciu dzisiaj 23 stopnie :-)
Po południu mam wizytę, dowiem się co z wynikami i jak rośnie mała.

Komoda skręcona, Ikea się nie odezwała czy ktoś oddał mój materac:-) z radości z pogody wypiorę to co nakupiłam. Chyba już mogę. Czy ewentualnie będziecie prac jeszcze raz w styczniu?
Miałam poprać dwa razy :p najpierw w normalnych proszkach a potem w tym dziecięcym, ale matka ględzi, że to bez sensu i żebym poprała sobie raz od razu tym dla dzieci. :D ale jest zbulwersowana tekstem zony kuzyna, bo ta piesze w normalnym bo dzieciak nie ma alergii. No ale detergenty się przez skórę wchlaniaja. aa :p kazdy wychowuje po swojemu. Moje beda sie babrac w gnoju z zajacami.
 
Ciężko reagować na niektóre posty czy skomentować.. bo to jednak ludzkie życie i przeżycie. Uznajmy że jak klikne "lubieto" to nie znaczy ze lubie- tylko odczytałam i doskonale rozumiem treść i podzielam emocje.

Co do dzieciaków to jeszcze trudniejsze zadanie przed nami. Kazde pokolenie jest w mojej ocenie coraz gorsze, słabsze i fizycznie i psychicznie.
Wszystkim Wam/Nam życzę po tych cudownych 9mcach oczekiwań, jeszcze cudowniejszych wspólnych lat. Bezproblemowych.
No są słabsze i gorsze bo nawet mój "nadworny fotograf" :D:D:D mówi, że jego syn w wieku 30 lat ma te zwyrodnienia, co on zaczął mieć w wieku 50! Ale trują nas, powietrzem, wodą, żarciem. Chemia chemia chemia. Nawet własnej swini nie mozna ubic bo jest zabronione podobno w przepisach unijnych. To co hodujesz idzie na export, a Ty żryj jakieś radioaktywne krowy z importu.

Dwa jakiś ten internetowy styl życia i moda na sprzedawanie się. Już za czasów mojej kuzynki o 6 lat młodszej zaczął sie szpan. Trzeba miec Iphone, jakies tam markowe buty, samochod w liceum. U mnie tak nie bylo... chociaz to renomowane lo... i troche nas babsztyle traktowaly jak w 19 wieku, ze za telefon czy pomalowane paznokcie mozna bylo sobie problemow narobic... Haha przypomniał mi się napis z kabiny w damskiej toalecie "Miał być klasztor, a jest zakład psychiatryczny"... :D Tyle co w temacie wspomnień z licem.
Teraz krzycza z insta jak masz wygladac, co masz jesc, ile cwiczyc. Ludzie nienawidza siebie, ze nie sa jak Ci na insta, a to wszytsko falsz do zdjecia. Presja presja presja i konsumpcjonizm :p Jesteś brzydkim biedakiem, nie masz prawa bytu.
 
Moj błąd bo miała wszystko. Dosłownie.
Teraz juz nie popelnie takiego błędu. Nie warto wynagradzać dziecku za nasze braki w młodości, żeby miały to czego my nie miałyśmy.
Zauważcie nawet po opowieściach z naszego zycia, ze najlepiej wiedzie sie teraz tym ktore miały trudne życie, bo to wzmocnilo nasz charakter.
Nie mówię żeby dziecku na sile organizować piekło, ale ja chyba będę.. udawać biedną [emoji23][emoji23][emoji23]
No są słabsze i gorsze bo nawet mój "nadworny fotograf" :D:D:D mówi, że jego syn w wieku 30 lat ma te zwyrodnienia, co on zaczął mieć w wieku 50! Ale trują nas, powietrzem, wodą, żarciem. Chemia chemia chemia. Nawet własnej swini nie mozna ubic bo jest zabronione podobno w przepisach unijnych. To co hodujesz idzie na export, a Ty żryj jakieś radioaktywne krowy z importu.

Dwa jakiś ten internetowy styl życia i moda na sprzedawanie się. Już za czasów mojej kuzynki o 6 lat młodszej zaczął sie szpan. Trzeba miec Iphone, jakies tam markowe buty, samochod w liceum. U mnie tak nie bylo... chociaz to renomowane lo... i troche nas babsztyle traktowaly jak w 19 wieku, ze za telefon czy pomalowane paznokcie mozna bylo sobie problemow narobic... Haha przypomniał mi się napis z kabiny w damskiej toalecie "Miał być klasztor, a jest zakład psychiatryczny"... :D Tyle co w temacie wspomnień z licem.
Teraz krzycza z insta jak masz wygladac, co masz jesc, ile cwiczyc. Ludzie nienawidza siebie, ze nie sa jak Ci na insta, a to wszytsko falsz do zdjecia. Presja presja presja i konsumpcjonizm [emoji14] Jesteś brzydkim biedakiem, nie masz prawa bytu.
 
Jaki.materac wybrałaś? Jaki skład? Ja wczoraj wypralam wszystko z wózka bo kupiłam używany a pogoda była żeby wyschlo na dworze. A ciuszki to jeszcze chyba zaczekam bo jak wsadzę do szafy to do stycznia i tak jeszcze kupa czasu
Ja też poczekam jeszcze z praniem rzeczy, może pod koniec listopada to zrobię. Właśnie wybrałam też naterac na Allegro z pianki T18 i po jednej stronie jest też lateks, 14 cm grubości ma cały materac.
W sierpniu kupilam meble do przedpokoju, salonu i szafę do sypialni w Agata Meble. Na początku września dostarczyli je i ich monter je składał. Nie dość, że jedna szafka jest źle skręcona to część z mebli jest uszkodzona. Najbardziej oberwala szafa w sypialni, która miała być na rzeczy dla dziecka. Do tego monter ukradł śruby i kołki, które pozostały po montażu, a część z nich służyła do przymocowania mebli do ściany, aby się nie przewróciły. Do tej pory nie doczekałam się naprawy usterek, więc nawet nie mogę poukładać rzeczy dla dziecka w szafie, są w workach włożone tak, aby w razie czego szybko je wyciągnąć. Nie wiem ile to jeszcze potrwa.
Ale co do mebli to Dziewczyny przymocujcie wszystkie szafy i komody do ścian. Teraz producenci do nowych mebli dodają kołki i taśmy do takiego mocowania. Starsze meble trzeba samemu ogarnąć. Mój kolega tego nie zrobił i pewnego razu jego trzyletni syn niezauważony wchodził na szafę w przedpokoju i ta szafa przewróciła się na niego. Na szczęście oparła się o przeciwległą ścianę, ale wyciągali spod szafy nieprzytomne dziecko i leżało kilka dni w szpitalu. Na szczęście z dzieckiem wszystko dobrze, ale różnie mogło być. Dlatego jak tylko naprawią mi usterki (jeśli się doczekam) to zaraz wszystko przymocujemy do ścian.
A aktorka Małgorzata Socha powinna w reklamach Agata Meble powiedzieć jak naprawdę wygląda ich obsługa klienta ;)
 
Niom.
Płakać przy podawaniu obiadu, biedny chłop :-) nie wiedział jak reagować.
Mój na weekendzie sam gotuje, bo lubi :-)
Ja tak dawniej nie miałam, takich humorów zmiennych. Co to za dziecko będzie!?!
Moja mama podobno była płaczliwa i ja byłam płaczliwa podobno... AAle ja mialam złamany obojczyk i po roku się dopiero połapali;D wielkie dzieki teraz mam garba... Jak mialam nie plakac XD??? Idąc tą logiką noszę w sobie małego Damiena z Omena. Laura będzie wkurzona.
Moj błąd bo miała wszystko. Dosłownie.
Teraz juz nie popelnie takiego błędu. Nie warto wynagradzać dziecku za nasze braki w młodości, żeby miały to czego my nie miałyśmy.
Zauważcie nawet po opowieściach z naszego zycia, ze najlepiej wiedzie sie teraz tym ktore miały trudne życie, bo to wzmocnilo nasz charakter.
Nie mówię żeby dziecku na sile organizować piekło, ale ja chyba będę.. udawać biedną [emoji23][emoji23][emoji23]
A no właśnie to jest to o czym mówiłam w przypadku znajomych ze studiów. Tym rozpieszczonym w dupach się poprzewracało. No takie emoo. No kurde... Przychodzi do mnie dziewczyna z Pruszkowa opowiada traumatyczną historię jak matka alkoholiczka, rujnowała jej życie i to jest problem!, a za chwile podchodzi księżniczka z willi, "ahhh ohhh dostałam 2 z obrazu, moja sztuka jest do dupy idę się zabić, mam depresje":D

Eda też jak widać przeszła swoje. Ale teraz myślę, że jej bajka też ma szczęśliwe zakończenie. Straszne, że matka córce nie chciała wierzyć... Czasem lepiej jakby w takich sytuacjach dzieci zostawały z ojcami. Nie wszytskie matki mają instykt macierzyński i są ciepłe i kochające... Niektóre są samolubne, niedojrzałe, a w dziecku widzą tylko niespoełnione lata młodości, nieukończone studia lub niechciany obowiązek.
 
reklama
Kiedy cos kupuje, czy to online czy na zywo w sklepie zawsze radze sie sprzedawcy, badz szukam komentarzy innych na internecie. Zawsze w jakis sposob mi to pomaga przy wyborze zakupu. Nie lubie kupic czegos a potem to lezy i kurz zbiera, bo sie nie sprawdza...
Moj błąd bo miała wszystko. Dosłownie.
Teraz juz nie popelnie takiego błędu. Nie warto wynagradzać dziecku za nasze braki w młodości, żeby miały to czego my nie miałyśmy.
Zauważcie nawet po opowieściach z naszego zycia, ze najlepiej wiedzie sie teraz tym ktore miały trudne życie, bo to wzmocnilo nasz charakter.
Nie mówię żeby dziecku na sile organizować piekło, ale ja chyba będę.. udawać biedną [emoji23][emoji23][emoji23]
Racja.
Mam podobne zdanie.
Tez nie zamierzam ulatwiac moim dzieciom, kiedy nabroja musza poniesc konsekwencje, to najlepsza szkola.
Takim wyreczaniem czy ulatwianiem sami krzywdzimy nasze pociechy... a potem zgrzyty.
 
Do góry