reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2020

No mam podobnie, jak chodzę to czuję ból i twardnienie. Zastanawiam się czy brać magnez, można 3x na dzień magnez b6 bez pytania lekarza? Przed ciąża jadłam sporo teraz boję się czegokolwiek brać.
Co do lezenia- zapobiega przedwczesnemu skracanie szyjki, więc warto
Ja biorę magnez, jak chyba większość z nas. Myślę, że lepiej suplementować zapobiegawczo magnez niż potem jak będą jakieś porządne skurcze lub twardnienia brzucha faszerować się codziennie No-Spą - przynajmniej ja tak myślę.
 
reklama
Wróciłam z prenatalnych połówkowych. 323 g, ciąża młodsza o tydzień, parametry odpowiadają 20 tygodniowi,nie 21. Mała ma niedomykalnosc zastawki trójdzielnej. Piszę m ała, ale lekarz znów mówi że nie pokazała i tak mu się wydaje. 19 jadę na echo serca do szpitala o 3 stopniu referencyjnosci.
U swojego prowadzącego tez juz byłam, na konsultacji.
Co do wieku/wzrostu - tak jak pisałam, najważniejszy jest miarowy przyrost, nie sama waga. Lekarz pokazał mi rozwój mojego dziecka od 5 tygodnia, na siatkach centylowych. Uspokoił, powiedział że właśnie z takich powodów jedne dzieci rodzą się przed inne po terminie. Więc wskazana kontrola wzrostu płodu.
Co do wady serca - tu trochę bardziej skomplikowane. Układ krwionośny rozwija się i na tym etapie nie mówił o wadze jak u dorosłego, ale jak u wadzie płodu - może się wchlonac, zastawka będzie prawidłowa, może być wada. Najwyżej czeka mnie poród w CZDz w Warszawie. A na razie badanie echa u ginekologa - kardiologa/neonatologa.
To tyle.
Aha. Internetów mam nie czytać :-)
Kochana, pozwolę sobie odpisać jak u nas było, mojej córce na badaniach połówkowych też wyszła niedomykalnosc zastawki trójdzielnej. Lekarz nas umowil od razu na wizytę do ginekologa/kardiologa prenatalnego. Ile ja się stresu najadlam i naczytalam że taka wada występuje głównie u dzieci z ZD. Pojechaliśmy na to usg 3 tyg. później i wszystko już było w porządku, zastawka się zamknęła. Lekarka nam tłumaczyła że to się często zdarza ale ze zazwyczaj ta zastawka sama się zamyka. Badz dobrej myśli, na pewno wszystko będzie w porządku :) pozdrawiam, kwietniowa mama
 
Kochana, pozwolę sobie odpisać jak u nas było, mojej córce na badaniach połówkowych też wyszła niedomykalnosc zastawki trójdzielnej. Lekarz nas umowil od razu na wizytę do ginekologa/kardiologa prenatalnego. Ile ja się stresu najadlam i naczytalam że taka wada występuje głównie u dzieci z ZD. Pojechaliśmy na to usg 3 tyg. później i wszystko już było w porządku, zastawka się zamknęła. Lekarka nam tłumaczyła że to się często zdarza ale ze zazwyczaj ta zastawka sama się zamyka. Badz dobrej myśli, na pewno wszystko będzie w porządku :) pozdrawiam, kwietniowa mama

Dziękuję Ci za odpowiedź, dodaje wsparcia . Wczoraj rzeczywiście było niefajnie. Rozum mówi jedno, serce drugie.
Tak myślę że stres jest najgorszy więc staram się zapanować nad nim. Niestety u mnie ciąża jest wpadka albo cudem, jak kto woli, pracowałam na czterech etatach i kończyłam dom, mam więc ogromne wyrzuty sumienia że może ciąża przyszła na wycieńczony organizm i to moja wina. Głupie, ale jednak.

Koteczka - 3X 1 magne b6 wystarczy chyba? (połowa dawki dla dorosłego).
 
Dziękuję Ci za odpowiedź, dodaje wsparcia . Wczoraj rzeczywiście było niefajnie. Rozum mówi jedno, serce drugie.
Tak myślę że stres jest najgorszy więc staram się zapanować nad nim. Niestety u mnie ciąża jest wpadka albo cudem, jak kto woli, pracowałam na czterech etatach i kończyłam dom, mam więc ogromne wyrzuty sumienia że może ciąża przyszła na wycieńczony organizm i to moja wina. Głupie, ale jednak.

Koteczka - 3X 1 magne b6 wystarczy chyba? (połowa dawki dla dorosłego).
Myślę, że starczy tyle magnezu. Po np. 2 tygodniach zobaczysz jak będziesz się czuła, czy będziesz miała jakieś skurcze czy twardnienia brzucha i najwyżej można zwiększyć dawkę na noc.
 
Dziewczyny, czy któraś z Was ma też problem z hemoglobiną? Przyjmuję Tardyferon 2 razy dziennie a mimo to poziom spada :( zaczynałam od 12,1 a est 10,6 jestem załamana :( jakieś pomysły, sposoby na realne podniesienie poziomu żelaza?
 
Dziewczyny, czy któraś z Was ma też problem z hemoglobiną? Przyjmuję Tardyferon 2 razy dziennie a mimo to poziom spada :( zaczynałam od 12,1 a est 10,6 jestem załamana :( jakieś pomysły, sposoby na realne podniesienie poziomu żelaza?
Zwiększ dawkę lub jeśli nie bierzesz zacznij suplementować razem z żelazem witaminę B12. Do tego przyjmuj te witaminy z witaminą C. Obie te witaminy wpływają na wchłanialność żelaza.
 
mi się po prostu umowa końcu, wymogów wielkich nie mam byle by grzyba nie było i jakieś 2 pokoje bo w 3 w jakieś kawalerce to ciężko i też fajnie by było jakby nie wychodzilo za wszystko 2tys :/ a wszystko jest np 1600 w ogłoszeniach jedzie się i plus to to to to i wychodzi więcej niż piszą już nie mam siły szukać :/
Znam to, mam takie same załamanie. Tyle forsy za niewielki metraż. Ciężkie czasy mamy, bo nie ma mieszkań spółdzielczych, u mnie w domu nie rozumieją tego, że 2000zł wydać lekko na mieszkanie nie jest łatwe, a z czego żyć? Niektórzy mają 1000,czy 1500 zł emerytury i co, ciekawe, czy by sobie poradzili wynajmując mieszkanie.
Nie planowałam tej ciąży i mam nie poukładane. Byle do porodu, a potem jakoś poleci do przodu.
 
Znam to, mam takie same załamanie. Tyle forsy za niewielki metraż. Ciężkie czasy mamy, bo nie ma mieszkań spółdzielczych, u mnie w domu nie rozumieją tego, że 2000zł wydać lekko na mieszkanie nie jest łatwe, a z czego żyć? Niektórzy mają 1000,czy 1500 zł emerytury i co, ciekawe, czy by sobie poradzili wynajmując mieszkanie.
Nie planowałam tej ciąży i mam nie poukładane. Byle do porodu, a potem jakoś poleci do przodu.
[/QUOTE
U nas, na Podkarpaciu, ceny są nieco mniejsze, od 500 do 1000, zależy od miejsca, rynku pracy etc. Dla mnie to morderstwo w biały dzień. Powiem Ci ze sama mieszkałam 4 lata z rodzicami ze starszą córka, bo mnie po prostu nie stać było na wynajem. A gdzie rachunki. Szkoda tylko że Twoi rodzice tego nie rozumieją, masz przecież jeszcze starsza córkę, która jest ich wnuczka. Mam nadzieję że się ułoży. Co do komunalnych - u nas ludzie czekają po parę lat, ci najbardziej wytrwali, którzy tydzień w tydzień są u prezydenta miasta, dostają. Ale co z tego jak potrzeba dziś?
 
Zwiększ dawkę lub jeśli nie bierzesz zacznij suplementować razem z żelazem witaminę B12. Do tego przyjmuj te witaminy z witaminą C. Obie te witaminy wpływają na wchłanialność żelaza.
A sok z buraka dodatkowo? Jak smaku nie lubisz dorzuć jabłko do wyciskarki. Ja w pierwszej ciąży miałam 7,2 i byłam w szpitalu, mieli mi podawać krew. Koniec końców pamiętam że przyszedł dietetyk i hematolog i wyszłam z dieta. Teraz mam 11 i też biore Tardyferon.
 
reklama
Dziewczyny, czy któraś z Was ma też problem z hemoglobiną? Przyjmuję Tardyferon 2 razy dziennie a mimo to poziom spada :( zaczynałam od 12,1 a est 10,6 jestem załamana :( jakieś pomysły, sposoby na realne podniesienie poziomu żelaza?
Looknij jeszcze na rozmaz. Pewnie Bosiek byłby mądrzejszy ale sama hemoglobina nie świadczy o braku żelaza, tam jest oznaczenie, bodajże w krwinkach czerwonych, chyba mchc. Jak to jest w granicach normy to hemoglobina spada nie z powodu żelaza. Ale fachowcem nie jestem, mam tylko podobny kłopot. U mnie ten wskaźnik jest na podobnym poziomie i lekarz mówi że w ciąży morfologia szaleje. BOSIEK coś wiesz na ten temat?
 
Do góry