Styczniowe mamy 2020

[MartaSx]

Nie przejmuje się, chociaż, jak za pierwszym razem usłyszałam, że trochę późno się wzięłam za 1 dziecko, to tak hmmm poczułam presję, żeby nic się nie stało. W sumie 30 za kilkanaście dni. A ja bym chciała mieć dwoje. Do masy mam dystans... Chciałabym schudnąć to bym schudła, zamiast wpieprzać batony garściami [emoji14] Po za tym przyszły tatuś mnie tak rozpaskudził i podtuczał

E tam moja koleżanka urodziła pierwsze dziecko maja 35 lat. Moja szefowa była przed 40 stka. Wiek się teraz przesuwa bez przesady. Ja mam 33lata teraz co prawda to druga ciąża. Syna urodziłam mając 27. Ale dużo mam znajomych którzy mając 30 parę rodzą. Też bym chciała schudnąć. Z synem przytyłam jak siedziałam na macierzyńskim i podjadalam. Teraz mam nadzieję że lepiej ki to pójdzie.

U mnie w szpitalu to zmieniłam pampersy a one przebieraly w ciuszki bo tam maja na wyjście ubieralam sama

U mnie w szpitalu jest tak samo. Wszystko daje szpital tylko ciuchy na wyjście trzeba wziąć i mokre chusteczki.

U mnie nie widać [emoji85] aż mnie zaczynają drażnić komentarze "no jeszcze nie widać a przecież już połowę masz za sobą" "jesz coś?" "nakramiłaś swoje dziecko? Bo nie widać nic po tobie". Ja pierdziele.

Ludziom to się nigdy nie dogodzi. Za duży brzuch źle bo pewnie zresz, za mały brzuch, źle bo się glodzisz. A idzie w cholerne ważne że Ty się dóbr, e czujesz i już.

 

[zuza9292]

Już serwują nam wyrzuty a dziecko jeszcze się nie urodziło [emoji2356] no jak można komuś zarzucać, że nie je albo je za dużo? Niech do swojego talerza zaglądają a nie obok [emoji52]. Moja mała rośnie ponad normę i szykuje sie nam kluseczka [emoji173] a to ze nie widac to co ja moge [emoji2368]

Też nie fajne gadanie, niektóre dziewczyny mają anatomie jaką mają. Koleżanka mojego partnera była w 8 mc i dopiero nagle z Nienacka jej wyrósł brzuszek. Takto do samego końca nie było widać. [emoji14]
Widzisz Ty nie karmisz, ja wyhoduje grubasa.

 

[Celia89]

Już serwują nam wyrzuty a dziecko jeszcze się nie urodziło [emoji2356] no jak można komuś zarzucać, że nie je albo je za dużo? Niech do swojego talerza zaglądają a nie obok [emoji52]. Moja mała rośnie ponad normę i szykuje sie nam kluseczka [emoji173] a to ze nie widac to co ja moge [emoji2368]

Dokładnie najważniejsze, że zdrowe.

 

[MartaSx]

To mój brzuch 19+1tc z Om z usg 20tc Zdjęcie kijowe bo jesteśmy na wakacjach i lustro tu bardzo wysoko [emoji23]

 

[zuza9292]

Piękny brzusio [emoji7]

To mój brzuch 19+1tc z Om z usg 20tc Zdjęcie kinowe bo jesteśmy na wakacjach i lustro tu bardzo wysoko [emoji23]Zobacz załącznik 1010161

 

[MartaSx]

Mam wrażenie jest ogromny

Piękny brzusio [emoji7]

 

[zuza9292]

Mój za płaski a Twój niby za duży. Strasznie głupie te kompleksy mamy [emoji6].

Mam wrażenie jest ogromny

 

[MartaSx]

Mój za płaski a Twój niby za duży. Strasznie głupie te kompleksy mamy [emoji6].

Nic nie poradzimy [emoji23] ważne że dzieci rosną i są zdrowe

 

[Koteczka01]

U mnie nie widać [emoji85] aż mnie zaczynają drażnić komentarze "no jeszcze nie widać a przecież już połowę masz za sobą" "jesz coś?" "nakramiłaś swoje dziecko? Bo nie widać nic po tobie". Ja pierdziele.

U mnie ja widze, że mam większy brzuch i najbliżsi też widzą. Ale ludzie obcy też jak patrzą na mnie to twierdzą, że nie mam brzucha. W poniedziałek byłam u położnej zapisać się do szkoły rodzenia to też najpierw dopytywała się ze zdziwieniem który to tydzień (może myślała, że zrobiłam test i przybiegłam zaraz do szkoły rodzenia ) i potem też stwierdziła, że nic po mnie nie widać Zawsze odpowiadam, że trzymam linię

 

[Celia89]

To mój brzuch 19+1tc z Om z usg 20tc Zdjęcie kijowe bo jesteśmy na wakacjach i lustro tu bardzo wysoko [emoji23]Zobacz załącznik 1010161

O szacun, ładny brzuszek Mój z soboty co tydzień w weekend wale fotę