reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Witamy :) jeśli chodzi o wizyty na nfz to nie odpowiem dokładnie bo sama chodzę prywatnie ale chyba są 3 usg refundowane (niech mnie ktoś poprawi jak się mylę). Opowiedz nam jak to jest we Włoszech :) czy test podwójny należy się każdemu czy od jakiegos wieku?
To moje początki a nie mam kogo się dopytać z bliskich jak to wygląda, ale na razie umówili mnie najpierw na USG potwierdzające ciąże a następnie na wizytę lekarską, na którą czekam już ok 1,5 miesiąca, " prowadzić ciąże" można tylko w poradniach przyszpitalnych, na każde USG i wizytę gin potrzebuje skierowania od lekarza rodzinnego, w PL jest pod tym względem dużo lepiej bo jest się już pod opieką gin i generalnie do ginekologa nie potrzebujemy skierowania a tu tak, test PAPPA kosztuje 130 euro u mnie w szpitalu a niby usg jest na NFZ jak przyniosę skierowanie i dodatkowo przy tym USG genetycznym potrzebuję skierowania na wizytę ginekologiczną bo to niby USG z wizytą, masakra, to samo "czysto prywatnie" jak pytałam w przychodni blisko mojego domu kosztowałoby mnie 280 euro, nie wiem jak jest z wiekiem bo ja mam 29 lat, pani na recepcji w szpitalu coś wspominała, że pracują nad przepisem żeby było za darmo ale na razie płatne. Wizyty ginekologiczne chyba są dużo rzadziej niż w Polsce chyba że coś się dzieje z ciążą, to ja już wole rzadziej iść i mieć wszystko ok i żeby mi nie przysługiwały ;), Co do USG np. połówkowego to nie wiem czy płatne czy nie bo mam zamiar zrobić prywatnie będąc akurat na urlopie w Polsce :). A u mnie w szpitalu godziny wizyt są strasznie nieelastyczne co mnie troszkę przeraża :< bo zapisując się ma się tylko do wyboru pierwszy wolny termin i nie mogą zaproponować ani innego dnia ani nawet innej godziny :( nie wiem jak to jest w innych szpitalach. Ponoć można iść na oddział położniczy na małe zwiedzanie i wiem, że do chyba 4 tygodni przed porodem trzeba się zdeklarować gdzie chce się rodzić, ja na razie chodzę do szpitala który jest najbliżej mnie ale "znam" położną Polkę i gdzieś w połowie lipca jak będę już po USG genetycznym porozmawiam z nią czy jest tu możliwość "wynajęcia" położnej bo chętnie bym rodziła z kimś kto mówi po polsku i wiem, że ona pracuje w szpital, który jest nieco dalej ale bez tragedii z dojazdem, Dodam, że mieszkam w Mediolanie więc spodziewam się, że szpitale i kadra będą na niezłym poziomie.
 
Hej. Jestem tu nowa, zaglądam od jakiegoś czasu ale jeszcze bałam się napisać w temacie Styczniowe mamy 2020 :) żeby nie zapeszyć. Mamy termin na 16 stycznia, jesteśmy już oczywiście po pierwszym USG teraz w czwartek 27 idziemy na pobranie krwi do testu podwójnego a za tydzień USG, troszkę się stresuje ale wierzę, że jest wszystko ok. To nasza pierwsza ciąża co generuje mnóstwo zmartwień jeśli chodzi o objawy i ich brak :). Mieszkam we Włoszech i tu system opieki wygląda nieco inaczej niż w Polsce, pierwszą wizytę u ginekologa mamy dopiero 1 lipca, nie wiem jak ona będzie wyglądała. Proszę dajcie znać czy w Polsce przy każdej wizycie na NFZ macie robione USG? Pozdrawiam serdecznie
Cześć, ja chodzę na nfz. Wizyty mam co 2 tygodnie, ale tylko na pierwszej wizycie miałam usg potwierdzające ciążę w 8t 5d. Zrobił mi to usg tylko dlatego, że powiedziałam, że nie byłam wcześniej u lekarza. A tak naprawdę byłam półtora tygodnia wcześniej na usg prywatnie, ale uważam, że to moja sprawa na co wydaję moją kasę i nie mówie lekarzom jeśli robię jakieś dodatkowe badania prywatnie. Na nfz przysługują tylko trzy badania usg "normalne", czyli bez dokładnych pomiarów dziecka i ewentualnie dodatkowe jeśli lekarz napisze w dokumentacji, że było niezbędne. Dokładne badania prenatalne robią tylko na skierowanie jeśli masz więcej niż 35 lat lub masz wskazania np. zdrowotne.
 
Ach, wstałam dziś o 5:00 i pojechałam 220 km na spotkanie służbowe. Teraz wracam, ale jestem strasznie zmęczona i znów głowa mnie boli. W nocy spać nie mogę, bo jak tylko zasnę to zaraz siku mi się chce. Kursuję do łazienki co pół godziny. Chciałabym się w końcu wyspać. Mam wrażenie, że więcej snu będzie z małym dzieckiem niż teraz.
 
Ach, wstałam dziś o 5:00 i pojechałam 220 km na spotkanie służbowe. Teraz wracam, ale jestem strasznie zmęczona i znów głowa mnie boli. W nocy spać nie mogę, bo jak tylko zasnę to zaraz siku mi się chce. Kursuję do łazienki co pół godziny. Chciałabym się w końcu wyspać. Mam wrażenie, że więcej snu będzie z małym dzieckiem niż teraz.
Koteczka01 a jak twoje nudnosci? Bo u mnie myślałam,ze to już końcówka ale od 12 tygodnia jakas masakra wieczorami mnie męczy i czasem wymioty. W nocy natomiast przebudzam się albo siku,albo mega głodna albo nie mogę ułożyć się w żaden sposób i kręcę się szukając pozycji;(
 
Koteczka01 a jak twoje nudnosci? Bo u mnie myślałam,ze to już końcówka ale od 12 tygodnia jakas masakra wieczorami mnie męczy i czasem wymioty. W nocy natomiast przebudzam się albo siku,albo mega głodna albo nie mogę ułożyć się w żaden sposób i kręcę się szukając pozycji;(
Nudności mi praktycznie minęły, zdarzają się jakieś epizody głównie rano, bo często nie wiem czemu gdy się budzę mam zatkany nos i czasem przez to mam wymioty. Czasem też wieczorem, bo staram sie już nie jeść późno, a gdy mam pusty żołądek to też mnie mdli. Ale takie przygody zdarzają sie 2-3 razy w tygodniu, więc w porównaniu do tego co było wcześniej to z nudnościami jest super. Teraz często głowa mnie boli, co wcześniej się nie zdarzało. Trochę pryszcze mnie męczą czego tez wcześniej nie było. No i sikam bardzo często.
 
Hehehe witaj w klubie :)
Ja wczesniej po 4h spalam i starczyło. Teraz bym spała caly czas.
Raz w tyg musze smigac 500km ale co chwila drzemki łapie bo nie wytrzymuje.
Tez mam wrazenie ze jak dzidzia bedzie to wypoczne i sie wyspie :D
Ach, wstałam dziś o 5:00 i pojechałam 220 km na spotkanie służbowe. Teraz wracam, ale jestem strasznie zmęczona i znów głowa mnie boli. W nocy spać nie mogę, bo jak tylko zasnę to zaraz siku mi się chce. Kursuję do łazienki co pół godziny. Chciałabym się w końcu wyspać. Mam wrażenie, że więcej snu będzie z małym dzieckiem niż teraz.
 
Dzis rano nim ruszylam sie na dobre z lozka poleciała mi krew z nosa jak fontanna. Dzidzi sie widocznie wiecej snu dopomina
 
reklama
Cześć dziewczyny! Byliśmy dziś na prenatalnych. Duży, zdrowy w 90% chłopiec :Dtermin z usg odbiega o 1 dzień niż z OM. 12t3d. Termin na 03.01.2020 :D młody szalał, kciuka ssał :p
Super wieści. Gratulacje.
Niech mały zdrowo rośnie.Ja mam prenatalne 15 lipca.Dużo chłopców się ujawnia na tym wątku,a ja tak bardzo liczę na trochę różu tym razem.
 
Do góry