reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

Ja nie przepadam za zimą, jestem straszny zmarzluch, może dlatego.
Ale bardzo lubię święta Bożego Narodzenia, to taki magiczny czas dla mnie...
W sumie też to jakieś pocieszenie że nie trzeba będzie wcześnie wstawać by iść do pracy w ten ziąb. Ale o tyle dobrze że zostanę w domu, ciepełku bo wstać to i tak będę zmuszona by dzieci starsze do szkoły uszykować.
Ja za zimą też nie przepadam, szczególnie od kiedy mieszkam nad morzem. Czego się na siebie nie ubierze to i tak wiatr przewiewa :( będę musiała się przemęczyć żeby chociaż z psem na spacery wychodzić...

Jeszcze póki zima na dobre nie przyszła muszę o zakupie butów pomyśleć. Wszystko zimowe co mam to obcasiki i to zapinane na zamki, musze znaleść coś wsuwanego. Póki co chodzę we wsuwanych adidasach bo najwygodniej się je ubiera
 
reklama
Ja za zimą też nie przepadam, szczególnie od kiedy mieszkam nad morzem. Czego się na siebie nie ubierze to i tak wiatr przewiewa :( będę musiała się przemęczyć żeby chociaż z psem na spacery wychodzić...

Jeszcze póki zima na dobre nie przyszła muszę o zakupie butów pomyśleć. Wszystko zimowe co mam to obcasiki i to zapinane na zamki, musze znaleść coś wsuwanego. Póki co chodzę we wsuwanych adidasach bo najwygodniej się je ubiera
Tez chodzę jeszcze w adidasach, jak serio zrobi się zimno to mam emu także luzik noga się zmieści.
 
Ja na przykład nie biorę swojego laktatora do szpitala. Mają jakiś na wyposażeniu. Jeśli okaże się, że z jakiegoś powodu mój będzie potrzebny to mąż dowiezie. Ewentualnie będzie już jeździł z nami w samochodzie. A co do sterylizacji - ja nie popadam w paranoję i po prostu i laktator i smoczki umyję.
Ja chyba wole miec wlasny. Na wszelki wypadek no i zeby sie nie prosic. Najwyzej nie wyjme.
 
Ja mam pytanie moze glupie a moze oczywiste.
Czy te laktatory ktore bierzemy do szpitala to wczesniej w domu myjemy/sterylizujemy?
Tak samo smoczki ?
Jak to powinno wygladac?
Ja mam pytanie moze glupie a moze oczywiste.
Czy te laktatory ktore bierzemy do szpitala to wczesniej w domu myjemy/sterylizujemy?
Tak samo smoczki ?
Jak to powinno wygladac?
Mam zamiar umyć i wysterylizować przed używaniem. Tak samo smoczki.
 
A ja chodze w butach na suwak. Emu nie wyobrazam sobie nosic.
Musze kozaki na plaskim kupic... Teraz ratuje sie takimi 'skarpetami-walonkami' na lydki - troche typ dla harcerzy. :)
Też chodzę w butach z suwakiem (botki), bo jak czuję że stopy opuchnięte to wtedy nie zamykam tym suwakiem, chodzę z otwartym a nie gubię ich bo jak stopy jak balony to jest wygodniej. Są z płaską podeszwa więc bardzo mi w nich komfortowo.
 
reklama
Do góry