Myślałam, że tu prawie nikt nie zagląda...
Nie przychodzą mi powiadomienia z tego wątku. Przychodzą tylko z zamkniętego.
W porządku. Nadrobilam Was.
Mi dziś poczta dostarczyła walizkę, 100l. Przepakowałam się z malutkiej i jeszcze mam miejsce na jakieś duperele w razie co. Ogólnie jak zobaczyłam tę walizkę to się trochę przerazilam, jest dość sporych gabarytów. Po przepakowaniu mogę rzec, że jest super i jestem zadowolona
Mój nie mąż, jego pierwsze wrażenie "jaka wielka"
Jutro mam wizytę na 17h40. Nie mogę się doczekać, chociaz stres też jest, znowu jak zwykle moja waga, żeby gine nie narzekała, bo wg. niej mogę przez całą ciążę przytyć tylko 10 kg, a ja mam już chyba +12; nawet mi się nie chce ważyć, co ma być to będzie.
Ciekawe jak maluszek się ma. Jego waga. 4 tyg temu ważył 1,3 kg i wydawało mi się że to malutko było jak na 31 tc.