Celia89
Fanka BB :)
No ona miała w grudniu rodzić ale dzieć się nie spieszyl i jakoś pamiętam że zaraz po nowym roku urodziła właśnie w asyście tej swojej położnej.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No u mnie to Pani z oddziału płacę za poświęcenie mi uwagi. No co szpital to inaczejCo do położnych to roznie bywa jak z ludzmi jeden jest mily a do drugiego bez kija nie podchodz. Jak u was sie preferuje prywatne i sa akceptowane przez personel to ok. U mnie np na oddziale sa bardzo fajne panie.
Ja jeszcze nie mialam takich slurczow, ktore podejrzewalabym o przepowiadajace. Oby jeszcze jak najdluzej nie nie czuje sie gotowa...Ja też niestety nieprzespana noc. Miałam jakieś dziwne skurcze, dość bolesne i co jakiś czas się pojawiały. Nie mogłam się ruszyć. Ale to chyba tylko przepowiadające bo nad ranem jakoś się na szczęście rozeszło. A już prawie zbierałam się do szpitala. Trochę stresu było. Też tak macie?
Alex@ a mozesz dokladniej opisac jak te skorcze przepowiadajace odczuwasz? Ja mam czasem bol jakis w pachwinie ale to od tego jak sie przewracam z boku na bok i czasem ostro mnie gdzies cos zakluje ale lekarz mowi ze to normalne i to nie skorcze i sie zastanawiam jakie to odczucie?Ja też niestety nieprzespana noc. Miałam jakieś dziwne skurcze, dość bolesne i co jakiś czas się pojawiały. Nie mogłam się ruszyć. Ale to chyba tylko przepowiadające bo nad ranem jakoś się na szczęście rozeszło. A już prawie zbierałam się do szpitala. Trochę stresu było. Też tak macie?