reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Co do położnych to roznie bywa jak z ludzmi jeden jest mily a do drugiego bez kija nie podchodz. Jak u was sie preferuje prywatne i sa akceptowane przez personel to ok. U mnie np na oddziale sa bardzo fajne panie.
No u mnie to Pani z oddziału :p płacę za poświęcenie mi uwagi. No co szpital to inaczej :)
 
Widze, ze tylko ja mam dzis problemy ze spaniem...
Mala szaleje a ja chyba denerwuje sie przed dzisiejszym usg.
Uzupelnilam moje wyprawkowe zapasy o oslonki silikonowe na sutki, sterylizator butelek i smoczkow do mikrofalowki, gabkowy wklad do wanienki i kolejny kocyk
Lubie paczkomaty 😀
;) stosik rosnie ;)
 
Ja też niestety nieprzespana noc. Miałam jakieś dziwne skurcze, dość bolesne i co jakiś czas się pojawiały. Nie mogłam się ruszyć. Ale to chyba tylko przepowiadające bo nad ranem jakoś się na szczęście rozeszło. A już prawie zbierałam się do szpitala. Trochę stresu było. Też tak macie?
 
Ja też niestety nieprzespana noc. Miałam jakieś dziwne skurcze, dość bolesne i co jakiś czas się pojawiały. Nie mogłam się ruszyć. Ale to chyba tylko przepowiadające bo nad ranem jakoś się na szczęście rozeszło. A już prawie zbierałam się do szpitala. Trochę stresu było. Też tak macie?
Ja jeszcze nie mialam takich slurczow, ktore podejrzewalabym o przepowiadajace. Oby jeszcze jak najdluzej nie ;) nie czuje sie gotowa...
 
Ja też niestety nieprzespana noc. Miałam jakieś dziwne skurcze, dość bolesne i co jakiś czas się pojawiały. Nie mogłam się ruszyć. Ale to chyba tylko przepowiadające bo nad ranem jakoś się na szczęście rozeszło. A już prawie zbierałam się do szpitala. Trochę stresu było. Też tak macie?
Alex@ a mozesz dokladniej opisac jak te skorcze przepowiadajace odczuwasz? Ja mam czasem bol jakis w pachwinie ale to od tego jak sie przewracam z boku na bok i czasem ostro mnie gdzies cos zakluje ale lekarz mowi ze to normalne i to nie skorcze i sie zastanawiam jakie to odczucie?

Ja schizuje czasem ze to juz bo miewam bole brzucha a pozniej okazuje sie ze po prostu musialam isc na kibelek i przechodzi;)
 
Brzuch mi się robił twardy, ból jak na okres do tego ból w lędźwiach i to wszystko promieniowało aż do ud. Nie wiem co to było, nie miałam czegoś podobnego w poprzednich ciążach przed porodem😕 Trwało to dobrych parę godzin. Na szczęście na razie cały czas spokój. Maluch wesoło bryka jakby nigdy nic.
 
reklama
Nieprzespana noc /spina z mezem o remont/, koszmary senne z rodzinka w tle nad ranem ale teraz przed poludniem odespalam:).
Jak myslicie steresy i lęki podczas snu maja wplyw na dziecko w brzuchu?
Nawet we snie sie tym denerwowalam... Ehhhh...
 
Do góry