reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2020

Hej hej [emoji847] ja biorę duphaston, ale nudności i właśnie odpychanie na zapachy mam cały czas, ciężko coś zjeść. Dla maluszka warto [emoji173] chociaż dieta życia jak na razie [emoji85] dzisiaj mąż zrobił jajecznicę na śniadanie. Masakra, zapach mnie odtrącił, ale coś wmusiłam. Na obiad pieczone udko i było też ciężko. Na siłę coś trzeba wpychać w siebie.
Cześć Dziewczyny :) jestem dzisiaj 8t1d, termin według OM 29.12 według wielkości zarodka z usg tydzień temu 31.12 ;) ale tak sobie pomyślałam że będę pisać tutaj. Jutro idę do ginekologa w luxmedzie, mój prowadzący mi zlecił wszystkie niezbędne badania, a wolę zrobić przez luxmed, może coś będzie w pakiecie. Tydzień temu w sobotę widzieliśmy serce, zarodek miał 0,59 cm. Mam niestety spadki progesteronu, badałam go praktycznie od momentu kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży. Biorę Duphaston i Lutinus. Po Duphastonie mam dziwne samopoczucie, ściśnięty żołądek, odrzuca mnie od niektórych zapachów i smaków, częste nudności. Któraś z Was też tak ma? Mam skończone 30 lat :)
 
reklama
Cześć Dziewczyny :) jestem dzisiaj 8t1d, termin według OM 29.12 według wielkości zarodka z usg tydzień temu 31.12 ;) ale tak sobie pomyślałam że będę pisać tutaj. Jutro idę do ginekologa w luxmedzie, mój prowadzący mi zlecił wszystkie niezbędne badania, a wolę zrobić przez luxmed, może coś będzie w pakiecie. Tydzień temu w sobotę widzieliśmy serce, zarodek miał 0,59 cm. Mam niestety spadki progesteronu, badałam go praktycznie od momentu kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży. Biorę Duphaston i Lutinus. Po Duphastonie mam dziwne samopoczucie, ściśnięty żołądek, odrzuca mnie od niektórych zapachów i smaków, częste nudności. Któraś z Was też tak ma? Mam skończone 30 lat :)
Cześć :) Ja nie biorę leków, ale cały czas mam bóle żołądka i muszę często coś zjeść, bo inaczej aż mnie skręca. Nudności, wymioty i nadwrażliwość na zapachy to niestety moja codzienność;)
 
Ja biorę Duphaston. Mdłości, ściśnięty żołądek i wrażliwość na zapachy mam... Tylko bardziej wydaje mi się, że to objawy ciąży niż reakcja na leki.
 
Cześć Dziewczyny :) jestem dzisiaj 8t1d, termin według OM 29.12 według wielkości zarodka z usg tydzień temu 31.12 ;) ale tak sobie pomyślałam że będę pisać tutaj. Jutro idę do ginekologa w luxmedzie, mój prowadzący mi zlecił wszystkie niezbędne badania, a wolę zrobić przez luxmed, może coś będzie w pakiecie. Tydzień temu w sobotę widzieliśmy serce, zarodek miał 0,59 cm. Mam niestety spadki progesteronu, badałam go praktycznie od momentu kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży. Biorę Duphaston i Lutinus. Po Duphastonie mam dziwne samopoczucie, ściśnięty żołądek, odrzuca mnie od niektórych zapachów i smaków, częste nudności. Któraś z Was też tak ma? Mam skończone 30 lat :)
Ja dostałam luteine pod jezyk to miałam tak samo. Przez 4 dni prawie nic nie jadłam, po wszystkim wymiotowalam.. na szczęście w czwartek mi odstawiła ginekolog i jest lepiej, ale nadal wymiotuje i jest mi niedobrze.
 
Ja właśnie brałam kiedyś luteinę i wiedziałam jak mój organizm źle to znosi a duphaston bezobjawowo, więc wszystkie teraz nudności itd. zwalam właśnie na ciążowe objawy. Chociaż cieszę się, że mam duphaston a nie luteinę bo pewnie byłaby większa tragedia.
Ja dostałam luteine pod jezyk to miałam tak samo. Przez 4 dni prawie nic nie jadłam, po wszystkim wymiotowalam.. na szczęście w czwartek mi odstawiła ginekolog i jest lepiej, ale nadal wymiotuje i jest mi niedobrze.
 
Hej hej [emoji847] ja biorę duphaston, ale nudności i właśnie odpychanie na zapachy mam cały czas, ciężko coś zjeść. Dla maluszka warto [emoji173] chociaż dieta życia jak na razie [emoji85] dzisiaj mąż zrobił jajecznicę na śniadanie. Masakra, zapach mnie odtrącił, ale coś wmusiłam. Na obiad pieczone udko i było też ciężko. Na siłę coś trzeba wpychać w siebie.
Ja miałam straszną ochotę na pizzę i zamówiłam na obiad i w końcu coś mi smakowało i nie musiałam wpychać na siłę ;)
 
A ja mam ochotę na kawę.. ale taką w smaku jak miała miesiąc temu... Od dwóch tygodni nie dam rady jej przełknąć, straciła smak :)
 
Ja właśnie brałam kiedyś luteinę i wiedziałam jak mój organizm źle to znosi a duphaston bezobjawowo, więc wszystkie teraz nudności itd. zwalam właśnie na ciążowe objawy. Chociaż cieszę się, że mam duphaston a nie luteinę bo pewnie byłaby większa tragedia.
Ja mam luteinę od piątku ale nie czuję różnicy.
 
A ja mam ochotę na kawę.. ale taką w smaku jak miała miesiąc temu... Od dwóch tygodni nie dam rady jej przełknąć, straciła smak :)
Ja tak miałam w pierwszej ciąży , i pamiętam że moje ulubione pieczywo zmieniło smak , a płatki corflakes musiały być codziennie , dziwne to wszystko :)
 
reklama
Do góry