- Dołączył(a)
- 19 Maj 2019
- Postów
- 9
Jasne wpycham ile się da zanim zaczęłam stosować Duphaston po prostu nie miałam czegoś takiego, miałam apetyt, byłam wyczulona na zapachy ale nie tak żeby powodowały nudności. No nic, albo to przyszło niezależnie od niego, albo to wyższy poziom progesteronu. Dziwne rzeczy się dzieją z nami a badałyście sobie poziom progesteronu albo gin Wam zlecił? Ja ostatnio miałam około 25 ng/ml, potem wzrósł do 31 i niestety ostatnie badanie z piątku 21. Mój gin prowadzący twierdzi że minimum to 25 (a norma z lab 1 trymestr 11-44) a najlepiej mieć ponad górną granicę normy... Coś Wasi ginekolodzy o tym mówią?Hej hej [emoji847] ja biorę duphaston, ale nudności i właśnie odpychanie na zapachy mam cały czas, ciężko coś zjeść. Dla maluszka warto [emoji173] chociaż dieta życia jak na razie [emoji85] dzisiaj mąż zrobił jajecznicę na śniadanie. Masakra, zapach mnie odtrącił, ale coś wmusiłam. Na obiad pieczone udko i było też ciężko. Na siłę coś trzeba wpychać w siebie.