reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Jak tam dziewczyny ? U mnie 37+5 ostatnia wizyta u gin zaliczona teraz tylko ktg co tydzień ... maleńka bez zmian ułożenie pośladkowe i wyznaczony termin cc na 23 stycznia. Myślałam ze uda się wcześniej w przyszłym tygodniu ale chcą czekać do 39 tyg. Czyli równe swą tygodnie przed nami, No chyba ze coś wcześniej samo się zacznie ... ogólnie samopoczucie ok i czekamy :)


A czemu tak późno cesarkę Ci wyznaczyli? Przecież może się zacząć akcja porodowa... Taka planowana powinna być zaraz po skończeniu 38tygodnia. No chyba że masz szpital w którym nie ważne kto zrobi cesarkę, to ufasz wszystkim lekarzom. Ja jednak chciałabym żeby moja gin robiła mi cc, zwłaszcza że ona też robiła pierwsze :)

Ciekawe czy Twoja kruszynka się jeszcze odwróci główką ;) a ile już waży?
 
reklama
W szpitalu powiedzieli ze cc planowane robią po skończeniu 39 tyg. Chyba ze wcześniej się zacznie coś dziać to oddali mi skierowanie i kazali odrazu przyjeżdżać i pokazywać papiery na cc. Póki co szyjka miękka zero rozwarcia wiec czekamy Maleńka jest całkiem spora ponad 3600 wyszło na ostatnim usg i nigdy nie była główka w dół a teraz to już chyba nie da rady:)
 
@bubus101 no rzeczywiście duża dziewczyna urosła to może jej być ciężko się odwrócić, chociaż nieraz przy rozpoczęciu akcji porodowej potrafią się dzieciaczki w ostatniej chwili odwrócić ale u Ciebie w sumie i tak nie ma to znaczenia bo i tak masz już skierowanie na cc a z jakiej przyczyny to skierowanie? Przez to ułożenie pośladkowe?
 
@bubus101 no rzeczywiście duża dziewczyna urosła to może jej być ciężko się odwrócić, chociaż nieraz przy rozpoczęciu akcji porodowej potrafią się dzieciaczki w ostatniej chwili odwrócić ale u Ciebie w sumie i tak nie ma to znaczenia bo i tak masz już skierowanie na cc a z jakiej przyczyny to skierowanie? Przez to ułożenie pośladkowe?
Tak przez ułożenie pośladkowe. Na początku byłam w szoku bo zawsze myślałam ze naturalnie urodzę tzn nie miałam wielkiej presji na naturalny ale ze to pierwsza ciąża to myślałam ze będzie SN:) ciekawa jestem czy wytrzymamy do 23 bo dziś albo coś mnie zaczyna łapać jakieś choróbsko albo to oznaki zbliżającego się porodu Hihi
 
Tak przez ułożenie pośladkowe. Na początku byłam w szoku bo zawsze myślałam ze naturalnie urodzę tzn nie miałam wielkiej presji na naturalny ale ze to pierwsza ciąża to myślałam ze będzie SN:) ciekawa jestem czy wytrzymamy do 23 bo dziś albo coś mnie zaczyna łapać jakieś choróbsko albo to oznaki zbliżającego się porodu Hihi


Dawaj znać jakby się coś zaczęło ;)
 
To chyba jednak przeziębienie bo dziś tylko katar pozostal z objawów ;) a już się nakręciłam wczoraj ehhh wariuje na końcówce Hihi


Jak my wszystkie ;) nie przejmuj się. Dla mnie już każdy skurcz to zapalająca się lampka że może to już... Ehh ta ostatnia prosta jest trudna a dla mnie wyjątkowo bo nerka już strasznie boli i czekam na rozwiązanie z niecierpliwością!

A przeziębienie mam nadzieję że Ci szybko minie bo kaszel i kichanie po cesarce to koszmar :baffled:
 
Minął tydzień od wizyty . dziś było KTG ładne skurcze ok100;) pani doktor w szoku bierze mnie na badanie a szyjka bez zmian nic a nic rozwarcia wiec czekamy dalej na porządne skurcze i może uda się w tym tygodniu ;) tak bardzo bym chciała. nie wiem ile to podświadomość ale po wizycie jakoś dziwnie ciężko ;)
 
Minął tydzień od wizyty . dziś było KTG ładne skurcze ok100;) pani doktor w szoku bierze mnie na badanie a szyjka bez zmian nic a nic rozwarcia wiec czekamy dalej na porządne skurcze i może uda się w tym tygodniu ;) tak bardzo bym chciała. nie wiem ile to podświadomość ale po wizycie jakoś dziwnie ciężko ;)


Skurcze to dobry znak, może od nich puści szyjka w końcu. Chociaż u mnie zarówno w pierwszej ciąży jak i teraz skurcze są mega mocne a szyjka ani drgnie, chyba już taka ma uroda :) trzymam kciuki żebyś się już doczekała!
A ja jutro dowiem się kiedy termin cesarki. A dziś w nocy obudziły mnie mega silne skurcze, po dwóch godzinach się wyciszyły ale brzuch już nisko, także mam nadzieję wielką że bez niespodzianek dotrwamy do planowanej cesarki z moją gin :)
 
reklama
Skurcze to dobry znak, może od nich puści szyjka w końcu. Chociaż u mnie zarówno w pierwszej ciąży jak i teraz skurcze są mega mocne a szyjka ani drgnie, chyba już taka ma uroda :) trzymam kciuki żebyś się już doczekała!
A ja jutro dowiem się kiedy termin cesarki. A dziś w nocy obudziły mnie mega silne skurcze, po dwóch godzinach się wyciszyły ale brzuch już nisko, także mam nadzieję wielką że bez niespodzianek dotrwamy do planowanej cesarki z moją gin :)
To czekamy jutro na wieści:) tak raźniej z kimś czekać ;)
 
Do góry