Jolen26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2017
- Postów
- 2 553
Witajcie moje drogie.
Mam za sobą w miarę normalnie przespaną (z przerwami na siku oczywiście) noc. Nogi mi nie dokuczały. Nie wiem, czy magnez zaczął działać, czy to późne spacery i przysiady przed wejściem do łóżka - ale coś pomogło! I życie wygląda zupełnie inaczej! Oby tak dalej, trzymajcie kciuki.
I od rana mały się wiercił, nawet mój M go wyczuł dłonią!
A ruchy czuję od końcówki 16tc, choć na początku nie byłam pewna, że to właśnie dziecko puka.
Mam łożysko na przedniej ścianie, więc te puknięcia są głównie po bokach, a żadnych rybek wcześniej nie czułam. No i wciąż nie są regularne, wczoraj cały dzień nie czułam nic.
Któraś z Was martwiła się wagą - ja mam 162cm i obecnie 52,2 kg. A na początku ciąży miałam 49,5 kg, choć schudłam przez stres in vitro i przy stymulacji nie chciało mi się jeść. Moja normalna waga od lat to 52 kg, i żaden lekarz / położna mojej obecnej wagi nie komentowali.
Dziecko rośnie to jest ok
Mam nadzieję, że wrócę do forumowych pogadanek, bo widziałam, że sporo mnie ominęło, zakupy, remonty, związkowe problemy, no i seks
Powodzenia na dzisiejszych wizytach!
Ciesze sie ze choc troszke Ci lepiej
Oby tak dalej
Jak dzidziutek dobrze sie rozwija to nie ma co sie martwic waga, chyba ze wyniki krwi sa jakies niepokojące to mozna cos myslec
Wracaj wracaj
Mi jakos lepiej w ciagu dnia jak Was czytam