Lovi23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2017
- Postów
- 7 104
Ja też, już ostatnio pomagal Tz [emoji3]
reklama
Agi.aguullka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2017
- Postów
- 3 776
uach dziewczyny padam! U mnie 34 stopnie dzis! Odliczam do konca pracy, pakuje dziewczyny i na basaen smigamy. Bo ntakiego skwaru nie przezyjemy bez wody 
Ja juz tez zakupy pelna para robia, czesc pokompletowane, ale odnosnie ciuchow to czarna magia dla mnie! Moje dwie corki z lata, wiec pieluszka i body to byl komplet ubran. A teraz jaki spiwor a czy z dziurka na pas do fotelika czy z nozkami .... ajajaj !!!
Jak macie jakies fajne linki to wklejajcie
Ja juz tez zakupy pelna para robia, czesc pokompletowane, ale odnosnie ciuchow to czarna magia dla mnie! Moje dwie corki z lata, wiec pieluszka i body to byl komplet ubran. A teraz jaki spiwor a czy z dziurka na pas do fotelika czy z nozkami .... ajajaj !!!
Jak macie jakies fajne linki to wklejajcie
szarotka27
Fanka BB :)
Hej Dziewczyny,
Ja też kliknąlam śpiworek
Ooo, Elodie Details ma też piękne rzeczy. Jestem ich fanką :-) Ja właśnie polecam też jeszcze Lela Blanc :-)
AnnieQ.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 172
łoo mamo, nadrabiałam Was cały ranek!
Tak dużo postów że już nie wiem do czego miałam sie odnieść...przytyłam 2kg. Co dziwne, mój brzuch od miesiąca jest dokładnie taki sam. Wstawię fotkę za 3dni, akurat zacznę 21 tydzień, to same ocenicie.
Wczoraj byłam na basenie. Zobaczymy, czy niczego nie załapię, ale fajnie było, bo wybrałam późna godzinę i miałam tor dla siebie. Przepłynęłam zaledwie 25 długości. Chlip...kiedyś pływałam regularnie, to poniżej 50 nawet nie schodziłam. A teraz już po 20-tej dorwał mnie skurcz stopy, za chwilę drugiej, a potem doszła łydka, wiec końcówka była bardzo na siłę, ale nie chciałam zejść niżej tych 25. Ale i tak mi się podobało, bo się odprężyłam, woda fajnie działa na człowieka
Mam inny problem - muszę sobie przesunąć połówkowe i od wizyty do wizyty wyjdzie mi 3tygodnie. Powinnam się umówić na 20-tego września, a my 18 prawdopodobnie lecimy do Londynu i stamtąd 2 dni później na ten Cypr. Po powrocie na połówkowe będzie już za późno, wiec muszę przed. I nie wiem czy zdażę zrobić krew i mocz bo teraz albo siedzę z chorą córcia albo w pracy nadrabiam zaległości spowodowane nieobecnością - tak w kratkę. Normalnie nie mam kiedy iść na badania. Zobaczymy, może jakoś za tydzień unormuje się to u mnie i się zwolnię na te 2h z pracy.
Za to jestem zaskoczona sprawnością kompletowania wyprawki. Otóż mam już kocyki, kołderki, ręczniki kąpielowe, smoczki, butelkę Avent, pieluchy tetra i flanela, ubranka poprane i poprasowane, rozglądam się wiec za fotelikiem, bo okazuje się, że do kupienia pozostał mi tylko wózek Ewentualnie ten śpiworek czy kombinezon zimowy. A tak mam komplet - w 5tym miesiącu. Jestem w autentycznym szoku 
Tak dużo postów że już nie wiem do czego miałam sie odnieść...przytyłam 2kg. Co dziwne, mój brzuch od miesiąca jest dokładnie taki sam. Wstawię fotkę za 3dni, akurat zacznę 21 tydzień, to same ocenicie.
Wczoraj byłam na basenie. Zobaczymy, czy niczego nie załapię, ale fajnie było, bo wybrałam późna godzinę i miałam tor dla siebie. Przepłynęłam zaledwie 25 długości. Chlip...kiedyś pływałam regularnie, to poniżej 50 nawet nie schodziłam. A teraz już po 20-tej dorwał mnie skurcz stopy, za chwilę drugiej, a potem doszła łydka, wiec końcówka była bardzo na siłę, ale nie chciałam zejść niżej tych 25. Ale i tak mi się podobało, bo się odprężyłam, woda fajnie działa na człowieka
Mam inny problem - muszę sobie przesunąć połówkowe i od wizyty do wizyty wyjdzie mi 3tygodnie. Powinnam się umówić na 20-tego września, a my 18 prawdopodobnie lecimy do Londynu i stamtąd 2 dni później na ten Cypr. Po powrocie na połówkowe będzie już za późno, wiec muszę przed. I nie wiem czy zdażę zrobić krew i mocz bo teraz albo siedzę z chorą córcia albo w pracy nadrabiam zaległości spowodowane nieobecnością - tak w kratkę. Normalnie nie mam kiedy iść na badania. Zobaczymy, może jakoś za tydzień unormuje się to u mnie i się zwolnię na te 2h z pracy.
Za to jestem zaskoczona sprawnością kompletowania wyprawki. Otóż mam już kocyki, kołderki, ręczniki kąpielowe, smoczki, butelkę Avent, pieluchy tetra i flanela, ubranka poprane i poprasowane, rozglądam się wiec za fotelikiem, bo okazuje się, że do kupienia pozostał mi tylko wózek
Ewentualnie ten śpiworek czy kombinezon zimowy. A tak mam komplet - w 5tym miesiącu. Jestem w autentycznym szoku 
Kejka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 796
Witajcie moje drogie.
Mam za sobą w miarę normalnie przespaną (z przerwami na siku oczywiście) noc. Nogi mi nie dokuczały. Nie wiem, czy magnez zaczął działać, czy to późne spacery i przysiady przed wejściem do łóżka - ale coś pomogło! I życie wygląda zupełnie inaczej! Oby tak dalej, trzymajcie kciuki.
I od rana mały się wiercił, nawet mój M go wyczuł dłonią!
A ruchy czuję od końcówki 16tc, choć na początku nie byłam pewna, że to właśnie dziecko puka.
Mam łożysko na przedniej ścianie, więc te puknięcia są głównie po bokach, a żadnych rybek wcześniej nie czułam. No i wciąż nie są regularne, wczoraj cały dzień nie czułam nic.
Któraś z Was martwiła się wagą - ja mam 162cm i obecnie 52,2 kg. A na początku ciąży miałam 49,5 kg, choć schudłam przez stres in vitro i przy stymulacji nie chciało mi się jeść. Moja normalna waga od lat to 52 kg, i żaden lekarz / położna mojej obecnej wagi nie komentowali.
Dziecko rośnie to jest ok
Mam nadzieję, że wrócę do forumowych pogadanek, bo widziałam, że sporo mnie ominęło, zakupy, remonty, związkowe problemy, no i seks
Powodzenia na dzisiejszych wizytach!
Mam za sobą w miarę normalnie przespaną (z przerwami na siku oczywiście) noc. Nogi mi nie dokuczały. Nie wiem, czy magnez zaczął działać, czy to późne spacery i przysiady przed wejściem do łóżka - ale coś pomogło! I życie wygląda zupełnie inaczej!
Oby tak dalej, trzymajcie kciuki. I od rana mały się wiercił, nawet mój M go wyczuł dłonią!
A ruchy czuję od końcówki 16tc, choć na początku nie byłam pewna, że to właśnie dziecko puka.
Mam łożysko na przedniej ścianie, więc te puknięcia są głównie po bokach, a żadnych rybek wcześniej nie czułam. No i wciąż nie są regularne, wczoraj cały dzień nie czułam nic.
Któraś z Was martwiła się wagą - ja mam 162cm i obecnie 52,2 kg. A na początku ciąży miałam 49,5 kg, choć schudłam przez stres in vitro i przy stymulacji nie chciało mi się jeść. Moja normalna waga od lat to 52 kg, i żaden lekarz / położna mojej obecnej wagi nie komentowali.
Dziecko rośnie to jest ok
Mam nadzieję, że wrócę do forumowych pogadanek, bo widziałam, że sporo mnie ominęło, zakupy, remonty, związkowe problemy, no i seks
Powodzenia na dzisiejszych wizytach!
marta64
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2011
- Postów
- 4 997
marta64
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2011
- Postów
- 4 997
Ja jeszcze nic nie zaczęłam [emoji14]łoo mamo, nadrabiałam Was cały ranek!
Tak dużo postów że już nie wiem do czego miałam sie odnieść...przytyłam 2kg. Co dziwne, mój brzuch od miesiąca jest dokładnie taki sam. Wstawię fotkę za 3dni, akurat zacznę 21 tydzień, to same ocenicie.
Wczoraj byłam na basenie. Zobaczymy, czy niczego nie załapię, ale fajnie było, bo wybrałam późna godzinę i miałam tor dla siebie. Przepłynęłam zaledwie 25 długości. Chlip...kiedyś pływałam regularnie, to poniżej 50 nawet nie schodziłam. A teraz już po 20-tej dorwał mnie skurcz stopy, za chwilę drugiej, a potem doszła łydka, wiec końcówka była bardzo na siłę, ale nie chciałam zejść niżej tych 25. Ale i tak mi się podobało, bo się odprężyłam, woda fajnie działa na człowieka
Mam inny problem - muszę sobie przesunąć połówkowe i od wizyty do wizyty wyjdzie mi 3tygodnie. Powinnam się umówić na 20-tego września, a my 18 prawdopodobnie lecimy do Londynu i stamtąd 2 dni później na ten Cypr. Po powrocie na połówkowe będzie już za późno, wiec muszę przed. I nie wiem czy zdażę zrobić krew i mocz bo teraz albo siedzę z chorą córcia albo w pracy nadrabiam zaległości spowodowane nieobecnością - tak w kratkę. Normalnie nie mam kiedy iść na badania. Zobaczymy, może jakoś za tydzień unormuje się to u mnie i się zwolnię na te 2h z pracy.
Za to jestem zaskoczona sprawnością kompletowania wyprawki. Otóż mam już kocyki, kołderki, ręczniki kąpielowe, smoczki, butelkę Avent, pieluchy tetra i flanela, ubranka poprane i poprasowane, rozglądam się wiec za fotelikiem, bo okazuje się, że do kupienia pozostał mi tylko wózek
Parkolka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2017
- Postów
- 999
Ja rozpocznę zakupy od Targów Mamy, organizowanych u mnie w mieście. Jedziemy z moją mamą już słyszałam, że się nastawia na zakupy dla wnuczki. Moja mame bardziej wzięło jak mnie. Zabieram też B, może przezyje.
Z depilacja jeszcze problemów nie mam, byle jak najdluzej.
Z depilacja jeszcze problemów nie mam, byle jak najdluzej.
Lovi23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2017
- Postów
- 7 104
Ja praktycznie też jestem na początku wyprawki...
A powiedzcie mi doświadczone mamusie -jakie macie laktatory? Ja swój dostałam w prezencie po pierwszym porodzie , niestety nie przydał się do niczego i czeka w szafce... mam ręczny laktator lovi. Myślicie, że będzie dobry? Czy lepiej rozejrzec się za jakimś elektrycznym?
A powiedzcie mi doświadczone mamusie -jakie macie laktatory? Ja swój dostałam w prezencie po pierwszym porodzie , niestety nie przydał się do niczego i czeka w szafce... mam ręczny laktator lovi. Myślicie, że będzie dobry? Czy lepiej rozejrzec się za jakimś elektrycznym?
reklama
Kejka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 796
@AnnieQ. współczuję córci, oby wróciła szybko do zdrowia. Przed połówkowym trzeba mieć badanie krwi i moczu?
Też się wybieram na pływalnię, zastanawiałam się tylko, jakim stylem pływacie? Ja najczęściej żabką, kraul mi tak średnio idzie, choć gdzieć czytałam (?), że w ciąży lepiej właśnie kraulem.
Co do wyprawki - nadal nie mam nic, gdybym mieszkała w Polsce to na serio o pomoc w zakupach bym Cię poprosiła! Wcale mi się ich nie chce robić, szkoda, że takiej gotowej skompletowanej nie można gdzieś zamówić w jednym miejscu...
Też się wybieram na pływalnię, zastanawiałam się tylko, jakim stylem pływacie? Ja najczęściej żabką, kraul mi tak średnio idzie, choć gdzieć czytałam (?), że w ciąży lepiej właśnie kraulem.
Co do wyprawki - nadal nie mam nic, gdybym mieszkała w Polsce to na serio o pomoc w zakupach bym Cię poprosiła! Wcale mi się ich nie chce robić, szkoda, że takiej gotowej skompletowanej nie można gdzieś zamówić w jednym miejscu...
