Jak ja wam zazdroszczę tych ruchów! u mnie już 18+3 i nic! Czasem jakiś bąbelek i cisza. Ale sobie tłumaczę, że pierwsza dzidzia, spokojna będzie po mamusi i do 22 tygodnia nie mam zamiaru panikować, tym bardziej, że za każdym razem na usg widzę jak sobie fika ❤
reklama
Małgosia87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2017
- Postów
- 377
U mnie 16+3 i też nic nie czuję. Ale tak jak napisałaś do 22 tc nie ma co panikować. A ja właśnie wypiłam koktajl z pietruszki i cytryny. Okropny ale za to bogaty w witaminyJak ja wam zazdroszczę tych ruchów! u mnie już 18+3 i nic! Czasem jakiś bąbelek i cisza. Ale sobie tłumaczę, że pierwsza dzidzia, spokojna będzie po mamusi i do 22 tygodnia nie mam zamiaru panikować, tym bardziej, że za każdym razem na usg widzę jak sobie fika ❤
Lovi23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2017
- Postów
- 7 104
O jejku , strasznie niskie to ciśnienie.Ja tez raniutko zaczynam od śniadania, kawy nie piję chociaż chyba powinnam bo mam bardzo niskie ciśnienie. Przedwczoraj miałam 89/45 masakra! Potem wróciło do normy 100/60
Moje ciśnienie chyba w normie, w szpitalu mi pielegniarka zakomunikowala, że jestem niskocisnieniowcem.
Zawsze z rana pije kawę rozpuszczalna z jednej łyżeczki z mlekiem
marta64
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2011
- Postów
- 4 997
No właśnie ciężko się nie stresować. Ja przynajmniej nie umiemMam wyniki testu pappa i jest wszystko super! Kamien z serca!
Stres potrafi bardzo negatywnie wplynac na zdrowie tylko jak zrobic żeby sie nie przejmowac.
I może mieć rację, ja przy pierwszej gastroskopii miałam zapalenie, refluks, helicobacter, wyleczylam się i po 2 latach objawy wróciły( ale gorsze, po każdym posiłku było mi nie dobrze, 3h musiałam leżeć po każdym jedzeniu), ale był to okres ogromnego stresu, poszłam na gastroskopie a tam czysto i pięknie i gastrolog powiedział że moje problemy są w psychice a nie żołądku.
Ciąż a może nasilac problemy z zoladkiem, dobrze że jesteś pod opieką.
Ja dziś miałam przykrą sytuację, poszłam siusiu rano, poczułam że zaraz odjade, zrobiło mi się słabo, podobne uczucie miałam jak po operacji spadł mi cukier, choć nie mam problemów z cukrzyca, ostatni wynik super, uderzyłam odcinkiem piersiowym kręgosłupa o kibelek i się ocknelam. Jutro pójdę zbadać cukier. Kręgosłup boli ale poleże i przejdzie
Ojej, musimy podobno uważać by nie wstawać zbyt gwałtownie, bo może to skończyć się zwrotami głowy i omdleniami. Mnie przy niskim cukrze telepie.
Mam nadzieję, że czujesz się lepiej.
Małgosia87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2017
- Postów
- 377
Super, że test przyniósł pozytywne wieściMam wyniki testu pappa i jest wszystko super! Kamien z serca!
Stres potrafi bardzo negatywnie wplynac na zdrowie tylko jak zrobic żeby sie nie przejmowac.
xssenia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2016
- Postów
- 514
Cześć ciezaroweczki trzymam kciuki za udane wizyty dzis w krakowie upal niemilosierny.... Zaraz ide po jakiegos owoca do warzywniaka bo smaki mnie wziely. Na szczescie mam pod blokiem wiec daleko szukac nie musze
Mnie tez pobolewa czasem brzuch, troche ciagnie raz z jednej raz z drugiej strony.. Ale nie jest to bol ktory przeszkadza w funkcjowaniu wiec chyba tak ma byc.
Wizyta u mojego dr dopiero 11 sierpnia wiec przebieram nogami z niecierpliwosci.... Juz bym chciala zobaczyc co cudaczek porabia o czy wszystko jest ok... Choc mam jutro wizte na nfz zarezerwowana, jak bede sie stresowac to moze z niej skorzystam. Choc żadnemu lekarzowi nie ufam tak jak mojemu...
Mnie przywital dzis maly skrzepik krwi. Nie wiem czy to od luteiny czy z cewki moczowej... Ale narazie czuje sie dobrze, plamic nie plamie wiec nie panikuje. Z reszta biorę wszystkie mozliwe leki ktore moga pomoc. Ale mialam chwilowego stresa nie powiem...
Do tego po ostatnim zastrzyku z heparyny mam krwiaka na pol brzucha. Wszystkie odcienie czerni i fioletu. Zas bedzie sie goic miesiac...:/
Zycze milego dnia:-*
Mnie tez pobolewa czasem brzuch, troche ciagnie raz z jednej raz z drugiej strony.. Ale nie jest to bol ktory przeszkadza w funkcjowaniu wiec chyba tak ma byc.
Wizyta u mojego dr dopiero 11 sierpnia wiec przebieram nogami z niecierpliwosci.... Juz bym chciala zobaczyc co cudaczek porabia o czy wszystko jest ok... Choc mam jutro wizte na nfz zarezerwowana, jak bede sie stresowac to moze z niej skorzystam. Choc żadnemu lekarzowi nie ufam tak jak mojemu...
Mnie przywital dzis maly skrzepik krwi. Nie wiem czy to od luteiny czy z cewki moczowej... Ale narazie czuje sie dobrze, plamic nie plamie wiec nie panikuje. Z reszta biorę wszystkie mozliwe leki ktore moga pomoc. Ale mialam chwilowego stresa nie powiem...
Do tego po ostatnim zastrzyku z heparyny mam krwiaka na pol brzucha. Wszystkie odcienie czerni i fioletu. Zas bedzie sie goic miesiac...:/
Zycze milego dnia:-*
reklama
- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2016
- Postów
- 10 504
O ludzie, to przez ciążę? Jest szansa, że potem ustąpi?Mnie męczy od 7 tygodnia ciąży. Na początku ginekolog i internista Machalica ręką, bo to wymioty ciężarnych i ustąpia po 13 tygodniu. Nie ustąpiły. Miałam już tak wypalony przełyk, że pokazały się nadzerki w gardle. Poszłam do gastrologa, po analizie wyników badań Pani Doktor ustaliła, że mam dyspepsje czynnościowa, która skończyła się zapaleniem żołądka i przełyku.
Nie mogę przebywać tam, gdzie jedzenie. Mąż jadą osobno. Nie przygotowuje posiłków, nie jestem w stanie otworzyć lodówki.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: