Styczniowe mamy 2018

[bbubbka]

Xssenia będzie dobrze :*

Marta znam ten ból nie nawidze wyjazdów męża... niestety co pol toku jedzi na weekendy na szkolenia ;/

Nie cierpię tych wahań nastroju, wczoraj popłakałam sie bo maz obniżył łóżeczko, patrzył sie na mnie jak na idiotkę [emoji23]

O tak po ciazy to dopiero burza hormonów ja nie ogarniałam ;/

Monia poród jest super ! Najlepsze doświadczenie w moim życiu ! [emoji7]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[marta64]

Xssenia będzie dobrze :*

Marta znam ten ból nie nawidze wyjazdów męża... niestety co pol toku jedzi na weekendy na szkolenia ;/

Nie cierpię tych wahań nastroju, wczoraj popłakałam sie bo maz obniżył łóżeczko, patrzył sie na mnie jak na idiotkę [emoji23]

O tak po ciazy to dopiero burza hormonów ja nie ogarniałam ;/

Monia poród jest super ! Najlepsze doświadczenie w moim życiu ! [emoji7]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

@bbubbka przynajmniej nie tylko ja tak mam z wyjazdem...

A poród to szczesciara jesteś

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[mamaincogito]

Hehe poród jest śmieszny jak sobie przypomnę, to mnie na śmiech zbiera serio...
Chyba najgorzej to ma facet przy porodzie
Ten mój biedny... Dasz radę kochanie, dasz radę, już niedługo, dasz radę... "Słuchaj palancie! Czego Ty ***** nie rozumiesz w zdaniu NIE DAM RADY! CHODZ SIE ZAMIEN!"

 

[marta64]

Ja pierwszy poród wspominam jako mega ból i masakra ale trafiłam na super położna która naprawdę bardzo mi pomagała, drugi to taksańska masakra piłą mechaniczną jeden wielki koszmar, do tej pory psychicznie jeszcze chyba nie jestem gotowa na następny. Powiem szczerze że nie wiem co zrobic, muszę pogadać o tym z gin, bo normalnie nie pojde rodzic. Ale zagwarantuje mi znieczulenie zzo albo w ostateczności cesarka chyba że lepszy pomysł znajdzie

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Kasiapfin]

@marta64 jezu ja po porodzie to miałam gorszą huśtawkę niż w ciąży... O to był dramat...

U mnie to samo, dramat! Jak sobie pomyślę połóg + hormony aż mi się coś robi. Bardzo źle to wspominam.

 

[StycznioweSzczescie]

xssenia calym serem .. !

Jestem po wizycie... wyniki porobione , mam nadzieje ze wszystko ok. We wtorek bede wiedziec. Bole ktore mam czyli takie klucie jak przy jajeczkowaniu to wg poloznej bardzo prawidlowy bol . Jeszcze dokucza mi takie pieczenie , szczypanie nad blizna po cc czy tez tak maja dziewczyny po cc ?

podpowiedzcie na co macie ochote jesli chodzi o jedzenie bo Mi sie pomysly zakonczyly i wszystko to na co mialam cheć juz Mi sie nie chce czyli ( truskawki , jablka , winogrona ,salatki greckie lub w innych postaciach , makarony , kasze , nabiał ) na zupy nie mam ochoty , na miesa tez... nie wiem co jesc a mam na cos ochote hehe

 

[Caryca88]

StycznioweSzczescie a moze kalafiorka z bułeczką? albo fasolka żółta? mi mąż dzis zakupil fasolke zebm miala na kolacje - on musi miec miesne posilki. U Was tez tak jest ze faceci kreca nosem gdy na talerzu nie ma czegos miesnistego? czy tylko moj małż taki dziwoląg

 

[martyna111]

Ja dzisiaj na obiad mialam barszczyk czerwony zabielany z okraszonymi ziemniakami. A teraz mi chodzą po glowie naleśniki z dżemem...a w planach mam zrobic sernik na zimno z galaretka i truskawkami. Na śniadanie to mogę ciągle jajecznice, za to nie mogę patrzeć na chleb . jem tylko żytni i teraz taki ciężki mi się wydaje... Ale i tak ciągle mam uczucie kluchy w gardle, jakby cos w przelyku utknelo ,okropne

 

[marta64]

StycznioweSzczescie a moze kalafiorka z bułeczką? albo fasolka żółta? mi mąż dzis zakupil fasolke zebm miala na kolacje - on musi miec miesne posilki. U Was tez tak jest ze faceci kreca nosem gdy na talerzu nie ma czegos miesnistego? czy tylko moj małż taki dziwoląg

Mój też, jak dostanie obiad bez mięsa to twierdzi że się nie najada

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[bbubbka]

Mamaincognito to prawda facet ma przechlapane przy porodzie [emoji23]

Marta nie myśl sobie ze nie bolalo, bo cały poród miałam skurcze krzyżowe... nie mogłam sobie ulżyć ani skakaniem na piłce, 2 razy tylko na prysznic mi pozwolili... tak to musiałam leżeć podpięta pod ktg. A masaż szyjki to jest dopiero ból...
ale świadomość ze na świat przychodzi moje dziecko i ze dałam temu radę jest cudowna m[emoji7] do tego wdzięczność w oczach męża, widok przecinanej pępowiny i najważniejsze płacz dziecka i ukojenie podczas pierwszego przytulenia na brzuchu bezcenna [emoji7] no i sie popłakałam




Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom