mamaincogito
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Maj 2017
- Postów
- 1 910
@marta64 bolec to bolało jak cholera, bóle krzyżowe, do tego non stop na kroplówce nawadniającej, ktg podpięte i ciśnieniomierz (miałam skoki ciśnienia w ciąży i gdyby się zaczęły w trakcie porodu to od razu CC).
Do tego wenflon mi wypadał z ręki bo studentka kijowo go wbiła ale i tak jakoś tak na śmiech mnie zbiera...
Chociaż jak zaproponowały, że może do wanny pójdę, a może na piłkę, a może drabinki to tylko krzyczałam, że nigdzie nie pójdę, tak będę leżeć jak leżę dopóki to dziecko ze mnie nie wyjdzie
W sumie to jak oglądałam później Bridget Jones i jej poród to chyba tak to mniej więcej wyglądało, tylko chłop był jeden
Do tego wenflon mi wypadał z ręki bo studentka kijowo go wbiła ale i tak jakoś tak na śmiech mnie zbiera...
Chociaż jak zaproponowały, że może do wanny pójdę, a może na piłkę, a może drabinki to tylko krzyczałam, że nigdzie nie pójdę, tak będę leżeć jak leżę dopóki to dziecko ze mnie nie wyjdzie
W sumie to jak oglądałam później Bridget Jones i jej poród to chyba tak to mniej więcej wyglądało, tylko chłop był jeden