angelka90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 146
Tragedia jest z moim myśleniem, wiecie co wczoraj zrobiłam, wyszłam bez pomalowanych rzęs z domu... Tzn nawyk mam i schiz w głowie że nigdy bym nie wyszła tak, ostatni raz może kiedyś w liceum mi się zdarzyło... Żeby zapomnieć o tak podstawowej czynności... To już naprawdę że mną źle...
A dziś przyjechaliśmy do tesciowej na noc i mimo że często jeździmy minimum raz w miesiącu to zapomniałam mleka o kaszek i reszty spakować dla dziecka... Mówie coraz gorzej ze mną...
Miewam podobnie. Mój już mówi, że myśli za mnie
Ostatnia edycja: