reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Ja jeszcze nic nie czuje a nie moge sie doczekac. Czasami ale tak bardzo rzadko czuje pojedyncze pukniecie i cisza przez tydzien. Wczoraj zjadlam monte i poczulam pukniecie. Chyba po slodkim. Nie to ze.pozniej do wieczora mdlilo mnie. Owoce moge zjesc tonami a slodkiego nie da mi wcale.
U mnie zaczęło się wieczorami, jak już kładłam się spać jakieś jednorazowe popukiwanie i też właśnie raz na kilka dni. Teraz częściej wieczorem, ale w ciągu dnia też się zdarzy.
 
reklama
Mój dzieciaczek to chyba jakiś leniuszek [emoji3] chyba ma to po mamusi [emoji23]

Od wielkiego dzwonu przekreci się jak znudzi mu się pozycja do spania (wtedy czuje pod skórą jakby się właśnie bobo przekrecalo) a pukniecie raz na ruski rok [emoji16]
Nie sa to ruchy jeszcze regularne.

W poprzedniej ciąży poczulam ruchy w 20tc , a w 22 tc dostałam pierwszy raz w zebra [emoji16] aż gwiazdki zobaczyłam [emoji16] strasznie ruchliwa była ... ciekawe jak teraz będzie ? [emoji16]
 
Hej dziewczyny,

my już w trasie. Jadę z mężem i bratem więc mam z nimi wesoło. Już niedaleko :-) Tylko ruch trochę spory, ale nie ma co narzekać.

Pytałyscie o witaminy, ja biorę Pregna Plus i jestem zadowolona.

Co do ruchów- moja pani gin powiedziała, że to zależy od budowy i możliwe jest, że w 17/18 tygodniu je czuje. Jak opisałam jej uczucie to powiedziała, że to to. I powiedziała też że regularnie czuć będzie od ok.20 tygodnia, teraz może być nawet kilka dni przerwy.

U mnie wygląda to tak: na początku przelewało mi się w brzuchu, potem były jakieś bąbelki, rybki i jak się śmiałam- chomiczek biegający w kołku :D Teraz czuje pukanie, dość nisko, ale pani gin powiedziała że tak powinno być bo dzidzia jeszcze jest nisko. Raz stuknie lekko- jakby ktoś wziął mirabelkę i popukał od środka ;-) a zdarzyło się też że brzuch się aż unosił jakby ktoś mi stukał piłeczką od ping ponga. Najczęściej jak odpoczywam :)

PS wczoraj usłyszałam od mamy komplement, że ślicznie wyglądam, że mam bardzo malutki brzuszek- może uda mi się zrobić jakaś fotkę w trakcie pobytu to Wam wrzucę :-) (mój brzuch wyglada jakbym trochę przytyła, a nie była w ciąży no ale powoli się coś klaruje :p)

Pozdrawiam Was i postaram się odezwać z nad "wielkiej wody" :-) Miłego weekendu!
 
Cześć Ciężaróweczki, piszę z auta. Oczekuje na B, który poszedł walczyć z kosiarką w serwisie. Stwierdziłam, że wodę to niż siedzenie w domu z teściową :)
Pisałyście, że tak Wam wyrzucają te wielkie brzuchy tymczasem mi wszyscy marudzą, że jeszcze taki malutki i trafiłam mi się jeden mega komplement, że wyglądam pięknie i powinnam cały czas w ciąży chodzić.

Odnośnie wotaminek to kończę femine i chyba przejdę na pregne.
Na rozstępy używam olejku babydream, długo się wchłania ale nie ma zaparcia, a to dla mnie dużo. Przez chwilę używałam balsamu palmer's ale strasznie mnie drażnił jego zapach.

Dziewczyny, możliwe żebym raz czuła Dzidziula trochę pod pępkiem, a jakaś czas później zaraz nad wzgórkiem łonowym? Myślałam, że już od jakiegoś czasu czuje ładnie ruchy ale już zgłupiałam. Chociaż raz wczoraj wieczorem to był ewidentny kopniaki, nawet na ręku poczułam.
Wiesz dzidzia jest nisko ale to trochę promieniuje to uczucie bo kopnie w coś, coś tam poruszy i czuje się w innym miejscu. Ja zazwyczaj czuje nisko po lewej albo prawej ale czasem zdąży się właśnie tak dziwnie wyżej
 
Ja wczoraj jak byłam u gina to pytał czy już ruchy czuje? Dodam że zaczęłam 18 tc, no i mówię mu że od paru dni coś mnie smyra dziwnie w brzuchu, a on tylko skwitował, że to za wcześnie bo pierworodki czują dopiero w 21tc. A ja nadal upieram się przy swoim, że to dzidzi tak mnie muska, bo nigdy w życiu nie czułam takiego muskania: jakby ktoś pędzelkiem mnie muskal, albo motylek skrzydełkami. Czuję to kilka razy w ciągu dnia:)
Ja w pierwszej ciazy czulam w połowie 4 miesiąca więc bardzo możliwe
 
Ja pływam w jeziorze całkiem dużo od miesiąca i nawet się nad tym nie zastanawiałam [emoji33]ale tutaj jest wyjątkowo czysta woda.
Dziewczyny które czują ruchy, czy możecie coś więcej o tym napisać? Jakie to jest dokładniej uczucie, do czego byście mogły to porównać itd. Mam tyle dolegliwości w obrębie brzucha (szarpanie, ciągnięcie, kłucie itd), że nie wiem na co zwracać uwagę..


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
To naprawdę różnie, czasem jakby bańka pękła, czasem takie trzepotanie motylka a czasem jakby ktoś się "potknal o jelita"
 
Tragedia jest z moim myśleniem, wiecie co wczoraj zrobiłam, wyszłam bez pomalowanych rzęs z domu... Tzn nawyk mam i schiz w głowie że nigdy bym nie wyszła tak, ostatni raz może kiedyś w liceum mi się zdarzyło... Żeby zapomnieć o tak podstawowej czynności... To już naprawdę że mną źle...
A dziś przyjechaliśmy do tesciowej na noc i mimo że często jeździmy minimum raz w miesiącu to zapomniałam mleka o kaszek i reszty spakować dla dziecka... Mówie coraz gorzej ze mną...
 
Mój dzieciaczek to chyba jakiś leniuszek
emoji3.png
chyba ma to po mamusi
emoji23.png


Od wielkiego dzwonu przekreci się jak znudzi mu się pozycja do spania (wtedy czuje pod skórą jakby się właśnie bobo przekrecalo) a pukniecie raz na ruski rok
emoji16.png

Nie sa to ruchy jeszcze regularne.

W poprzedniej ciąży poczulam ruchy w 20tc , a w 22 tc dostałam pierwszy raz w zebra
emoji16.png
aż gwiazdki zobaczyłam
emoji16.png
strasznie ruchliwa była ... ciekawe jak teraz będzie ?
emoji16.png
Moja siostra kopała mamę po wątrobie.
Tragedia jest z moim myśleniem, wiecie co wczoraj zrobiłam, wyszłam bez pomalowanych rzęs z domu... Tzn nawyk mam i schiz w głowie że nigdy bym nie wyszła tak, ostatni raz może kiedyś w liceum mi się zdarzyło... Żeby zapomnieć o tak podstawowej czynności... To już naprawdę że mną źle...
A dziś przyjechaliśmy do tesciowej na noc i mimo że często jeździmy minimum raz w miesiącu to zapomniałam mleka o kaszek i reszty spakować dla dziecka... Mówie coraz gorzej ze mną...
Ja często się wogóle nie maluje, w jak raz od dzwonu mocniej umaluje oko na jakieś właśnie to mój B marudzi, że dziwnie wyglądam. Nawet nie mam motywacji do malowania, a jak jest tak gorąco to podkłady i korektory wogóle nie wchodzą w gre.
 
reklama
Moja siostra kopała mamę po wątrobie.

Ja często się wogóle nie maluje, w jak raz od dzwonu mocniej umaluje oko na jakieś właśnie to mój B marudzi, że dziwnie wyglądam. Nawet nie mam motywacji do malowania, a jak jest tak gorąco to podkłady i korektory wogóle nie wchodzą w gre.
Ja rzęsy obowiązkowo, ogolnie na naturalne nie mam co narzekać bo gęste i długie ale mimo wszystko czuje się "gola", a jak spytałam mojego M czemu mi nie powiedział że tak wyszłam z domu to odparł że nie zauważył... Chyba nie zwraca ma mnie uwagi [emoji14]
 
Do góry