- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2016
- Postów
- 10 504
no patrz a ja przez in vitro tylko przytyłamU mnie +0,5kg, i nadal poniżej 50kg... ale schudłam przez stresy invitro, bo od lat ważyłam 52.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no patrz a ja przez in vitro tylko przytyłamU mnie +0,5kg, i nadal poniżej 50kg... ale schudłam przez stresy invitro, bo od lat ważyłam 52.
no patrz a ja przez in vitro tylko przytyłam
Ja też kurcze, oby nie więcej niz 1,5kg na plus....w pierwszej ciaży na tym etapie miałam -3kg, byłam w skowronkach cała. A teraz calkiem w drugą stronę mi poszło.
tzn fakt jak poloze sie na plecach to sie nie chowa, jak stoję to jest okrągły jak ciążowy ale jak już siądę to się wałeczki robią
Między ranem i wieczorem może być duża różnica, dlatego waż się zawsze o tej samej porze np. przed śniadaniem rano.Zrobiłam ostatnio eksperyment, ważyłam się jednego dnia wieczorem i kolejnego rano na czczo. Rano waga była 2,5 kg mniejsza, a po śniadaniu +0,5. Ja to już głupieje z tą moją wagą. W końcu kupiłam sobie porządną elektroniczną wagę to będę systematycznie kontrolować, bo jak do tej pory ważyłam się tylko będąc u lekarza
Między ranem i wieczorem może być duża różnica, dlatego waż się zawsze o tej samej porze np. przed śniadaniem rano.
Właśnie tak, zresztą wczoraj miałam 1 kg mniej niż u położnej. Powiedziała mi, że wahania wagi +/- 2 kg w ciągu dnia to norma, wystarczy coś wypić, zjeść.Między ranem i wieczorem może być duża różnica, dlatego waż się zawsze o tej samej porze np. przed śniadaniem rano.