Styczniowe mamy 2018

[marta64]

Ja się wyrobie z dwójką 2 miesiące przed 30
Chociaż mężu wczoraj mówi, że trochę żałuję, ze to raczej nie będzie syn. Nie wiem czy go za parę lat nie najdzie na trzecią próbę kazał sprawdzić chiński kalendarz, kiedy chłopaka możemy zrobić

No właśnie chyba ten brak syna go sprowokowal do tej decyzji ;-) w chińskim kalendarzu obie moje córki powinny być chłopakami a teraz wychodzi niby dziewczyna

 

[mamaincogito]

Mój M chciałby trójkę, ale chyba przed 40 się nie wyrobię... chyba, że wrócimy po mrozaczki i będą bliźniaki...[emoji15]

Ja w sumie o 2 zawsze myslalam, ale może mi się odmieni. Póki co zaprzestajemy na tej 2.

Chociaż ja mam 3 rodzeństwa, a mój M 6 więc jakby może nam się zechcieć jeszcze, ale to już kwestia bardziej finansowa. Zobaczymy jak bedzie.

Mój tata zawsze powtarzał, że jak Bóg daje dziecko to "daje" i na dziecko. I kurcze jakoś tak w mojej rodzinie się sprawdzilo, nam w sumie też. Jak urodziłam córkę, to mąż zarabiał połowę mniej niż teraz i jakoś wtedy wiedzieliśmy, że musimy dać radę. Teraz mamy ten komfort, że możemy pomału spłacać długi i nie cierpi na tym standard życia.
Może ją też w końcu znajdę lepiej płatną pracę... W sumie kurcze wszystko przed nami

 

[mamaincogito]

No właśnie chyba ten brak syna go sprowokowal do tej decyzji ;-) w chińskim kalendarzu obie moje córki powinny być chłopakami a teraz wychodzi niby dziewczyna

U mnie córka to była córką, teraz też wychodzi córka zobaczymy czy i tym razem się sprawdzi, póki co na 80% tak

 

[Agi.aguullka]

Ja rodzilam 1 corke, pracowalam i bronilam inz. Druga urodzilam zaraz po obronie mgr [emoji23] wszytsko przed 30. Za to dorobic nie bylo sie kiedy i kariera tez poszka troche osobno. Teraz dopieto dorabiamy sie czegos za granica, ale ciezka praca. Bez kredytu nie ma szans. A jak to mowia wszedzie dobrze gdzie nas nie ma :-)
Moje motto zyciowe to nie marudzic tylko zakasac rekawy i do roboty! Usmiech na twarzy pomimi przeciwnosci losu

 

[marta64]

Mój M chciałby trójkę, ale chyba przed 40 się nie wyrobię... chyba, że wrócimy po mrozaczki i będą bliźniaki...[emoji15]

Ja we wcześniejszych ciążach chciałam bliźniaki

 

[Agi.aguullka]

Ja we wcześniejszych ciążach chciałam bliźniaki

Szalona!

 

[Magiczna83]

Co do mieszkania za granicą (pomijam Londyn, bo tam, żeby żyć po ludzku trzeba zarabiać kokosy) - są plusy i minusy.
Kupić dom bez kredytu - mało realne. Bez kredytu i z zasiłku można skromnie, ale przyzwoicie żyć.
Ale macierzyński urlop, chorobowe, (kasa za poród?!?! Nie istnieje) - wszystko w wysokości zasiłku, pracodawca nic nie musi płacić. Żłobek - kosmicznie drogi.
Plus tego taki, że pracodawcy nie boją się stałych umów jak w Pl.

Ale różowo nie jest, są plusy i minusy.
Plus wielki - jak się jedzie na wakacje z tak drogiego kraju jak Irlandia (drożej u nas niż w UK - oprócz Londynu) to wszystko wydaje się w przyzwoitej cenie... [emoji6]

Hej Kejka I dziewczyny,

Masz racje z tymi oplatami choc przedszkole dostepne jest dla 3 latka- 30 godzin tygodniowo za darmo ale wiadomo trzeba do tego dotrwac. Co wiecej od poczatku ciazy I jeszcze rok po niej mamy za darmo wszystkie leki I dentyste. O ile dobrze kojarze leki dla dziecka sa za darmo do wieku nastoletniego.


Opieka faktycznie bywa rozna, czekam na koniec miesiaca na wizyte u obestrician- specialisty I wtedy bede wiedziala wiecej.... dlatego w miedzyczasie ide wlasnie w niedziele do polskiego gina na konsultacje...

Dodatkowo, poki co znalazlam sobie professor ktora szukala przyszle matki po nieudanych probach... dzieki zgloszeniu sie do jej badan mialam usg co 2 tygodnie do 12 tygodnia... wiec na tym skorzystalam

Co do wieku to dziewczyny ale wy mlode! Ja bede miala w styczniu 35! Wzieliamy slub jak mialam 30 I startania zaczely sie rok pozniej ale wyszlo jak wyszlo....jestem gdzie jestem no i szkoda ze nie mlodsza....

Co do pracy to mam swoja wywalczona I wymarzona tutaj. Po sporej walce z biurokracja, wizytach nawet w ministrestwach I udawadnianiu ze polskie licencjaty I magister maja w UK znaczenie udalo sie .

Co do podrozowania to tez uwielbiamy dlatego w lutym byla Teneryfa bo cos czulam ze reszte roku postawie na jedna 'karte' - Moja misje
Ale tez zamierzamy Duzo z dzieckiem podrozowac!

Milego piatku dziewczyny!!!

 

[mamaincogito]

Ja we wcześniejszych ciążach chciałam bliźniaki

Ja chciałam w pierwszej ciąży bliźniaki, ale w sumie dobrze, że jest jedno. Z dwoma takimi jak ta moja jedna to bym chyba padła trupem ;D

 

[bbubbka]

Czytam o waszych teściowych i mamach i oczy przecieram ze zdumienia. Na prawdę współczuje takich sytulacji.

Co prawda moja mama czy teściowa zawszw wtrąca pare groszy ale w rezultacie i tak słuchają moich metod wychowania.
Zawsze moge liczyć na pomoc z ich strony w opiece nad córcia

A ochrzczenie dziecka bez wiedzy rodziców to szok !!

Tez mam zatkany nos szczegolnie po nocy i rownież z krwią... w poprzedniej ciazy tak nie było.

Kess u nas bardzo podobna sytulacja ja śmieciowe grosze zarabiam, maz na szczęście bardzo dobre pieniądze bierze i do tego robi to co kocha
I właśnie jesteśmy na etapie wykańczania domu, my postanowiliśmy wziąć kredyt na wykończenie inaczej pewnie jeszcze z dwa trzy lata musielibyśmy czekać aby sie wprowadzić, a takto moze uda sie w tym roku byc juz na swoim. Niestety perspektywa mieszkania z teściami i dwójka dzieci mnie przeraża wiec mam nadzieje ze nam sie uda

My miedzy innymi na moja prace zdecydowaliśmy sie na drugie dziecko, nie chciałam do niej wracać umowa kończyła mi sie teraz w czerwcu, musieli mi przedłużyć- przedłużyli do porodu (dobre i to) małej do żłobka nie pośle bo ma problemy zdrowotne i nie moze poważnie chorować... takto po macierzyńskim musiałabym szukać pracy tam chwile pracować i dopiero dziecko, a mu zawsze chcieliśmy mała różnice wieku dlatego taka decyzja... po kolejnym macierzyńskim będe sie rozglądać za praca... po za tym zobaczymy jak finansowo będzie wyglądać nasz sytulacja jak będzie ok to posiedzę w domu, chce sie poświecić dla dzieci tyle czekania na nie, niepowodzenia a teraz miałabym maluchy do żłobka posłać o nie wole sama je wychowywać, szczegolnie jeśli będzie nas na to stać

Kess piękne marzenia
A podróżować na pewno będziecie my w sierpniu jedziemy do Chorwacji- ja 5 miesiąc ciazy córcia będzie miała 10 miesięcy trochę mnie to przeraża ale wiem ze damy radę

Ja bym zgrzeszyła jakbym powiedziała ze jestem stara w grudniu skończę 25 lat a to moje drugie dziecię będzie


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Agi.aguullka]

@Magiczna83 ja mam 34, urodze to bedzie prawoe 35 :-)