reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Michasia, powalilas mnie właśnie ja łopatki tym chlebkiem [emoji7] Wyglada obłędnie!
Ja dzisiaj czułam się swietnie, pojechałam do babci na obiad, meeega głodna, zjadłam zupę kalafiorową z ziemniakami (była taka pyszna!), a do tego kluski na parze z jagodowym koktajlem - wszamałam aż trzy kluski i jedząc je, czułam, że brzuch rośnie mi jakby mi ktoś go pompował jak balon. Wzdęło go okrutnie, stwardniał, pępek dziwnie "spada w dół". Ogolnie nagle czuje sie jakby po mnie coś przejechało. Sama niewiem czy to jedzenie mi zaszkodziło czy to moze zmeczenie?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Kass, ja ostatnio po kalafiorowej byłam w 6. miesiącu ciąży [emoji23]
Możliwe, że to wszystko od jedzenia, większej ilości, zmiany poziomu cukru, itp. Mam nadzieję, że do rana Ci przejdzie.
 
reklama
Ej, dziewczyny, no ze mnie to się dzisiaj śmieją, ze wyglądam na 5-ty miesiąc już. I faktycznie :( aż mi głupio...boję się wejść na wagę, pewnie już mam ze 2kg na plus :(
 
Michasia, powalilas mnie właśnie ja łopatki tym chlebkiem [emoji7] Wyglada obłędnie!
Ja dzisiaj czułam się swietnie, pojechałam do babci na obiad, meeega głodna, zjadłam zupę kalafiorową z ziemniakami (była taka pyszna!), a do tego kluski na parze z jagodowym koktajlem - wszamałam aż trzy kluski i jedząc je, czułam, że brzuch rośnie mi jakby mi ktoś go pompował jak balon. Wzdęło go okrutnie, stwardniał, pępek dziwnie "spada w dół". Ogolnie nagle czuje sie jakby po mnie coś przejechało. Sama niewiem czy to jedzenie mi zaszkodziło czy to moze zmeczenie?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Kluski na parze uwielbiam i z jagodami i z truskawkami
 
Ja tez mam brzuch duży. Plus 3 kg :0 a trochę kg mam. W poprzedniej ciąży przytyłam 11 kg. Ale byłam chudsza.

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie +1, niestety grzeszki ostatniego weekendu nie mogły ujść mi na sucho [emoji23] śmieję się, ale tak naprawdę muszę się bardzo pilnować, bo bardzo łatwo tyje... Moje lezakowanie też nie pomaga. A brzuch mi już bardzo odstaje, jakbym 5kg przybrała.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja sie nie waze kurde. Brzuchol mam wielki najadlam się za bardzo dziś i mnie mdli

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji172]
 
Ja mam dalej wagę bez zmian, w dodatku raz w tygodniu mierze biust, brzuch i uda to w biuście przybyło 1 cm a obwód uda zmniejszył sie o 2 cm. Brzuch mniejszy niż dwa tygodnie temu [emoji23] Ale wtedy miałam te okropne wzdęcia i zaparcia. Natomiast dziś jest bardzo wzdety, aż mnie pobolewa po bokach. Ogólnie po mnie w ogole nie widac, ja widze ale ludzie z otoczenia sa w szoku ze jestem w 4 miesiącu, a moja babcia jest wręcz przerażona że nic nie widac [emoji23]
Hm, czyli to chyba przez ten kalafior? [emoji848]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Jak się wczoraj ważyłam to waga pokazała po południu 1 kg mniej, dzisiaj u lekarza mam kolejne + 10 dag do wyjściowej wagi ciążowej czyli łącznie + 30 dag.

Po mnie też nic nie widać i wszyscy, a w szczególności jedna babcia mówią, że aż nie możliwe, że to 4 miesiąc. Druga mówi, że spokojnie. W rodzinie też będzie jeszcze jeden dzidziuś w tym samym czasie i po dziewczynie już widać brzuszek. Ja co prawda nie ubolewam nad wagą i tym, że nie tyję, ale ten brzuszek mógłby się powoli już pokazywać, ale to samo mi dziś dziewczyna w recepcji u gin powiedziała, że nic nie widać i że ostatnio miała też 2 takie pacjentki ;-)
 
reklama
Zazdroszczę dziewczynom, które nie przytyły. Ja przed obecna ciążą schudłam 18kg i liczyłam na to, ze nie zacznę ich odzyskiwać już w trzecim miesiącu. Niestety przeliczyłam się :( Żebym się jeszcze faktycznie objadała - sama byłabym sobie winna. A ja po prostu zaczęłam znowu jeść kolację, bo inaczej miałam zawroty głowy z głodu. I to niestety wystarczyło. U mnie w rodzinie wszystkie kobity przy kości - cholerna genetyka :(
 
Do góry