reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Lepiej isc teraz na wizyte 5tyd. czy poczekac do 7,8 tygodnia :)?
Lepiej poczekać :) między 7/8tc powinno być już seeducho. A jak pójdziesz wcześniej to znów możesz się stresować, że serduszko jeszcze nie bije :)
Kate u mnie tez były na pograniczu, ale moja endokrynolog mi wpisała chorobę i ginekolog tez.
Nie bałaś sie rezygnować z brania zastrzyków ? Ja nie ryzykuje w tej ciazy... dalej sie kłuje...
u mnie w ogóle zarodek sie nie rozwijał miałam puste jajo płodowe i zastrzyki od pozytywnego testu muszę brać.

Ania ja bym zaczekala w 5 tygodniu to jeszcze serduszka nie będzie a w 7/8 juz zazwyczaj jest co słuchać ;)



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Bałam się, ale ja zaczęłam plamić zaraz po pozytywnym teście dokładnie trzy dni. I lekarz mi powiedział, że mam odstawić acard i nie dołoży mi zastrzyków bo to jeszcze bardziej krew rozrzadzi i krwawienie będzie jeszcze mocniejsze. Kontrolowałam decyzje u jeszcze jednego lekarza i zalecił tak samo.

To u mnie wszystko się rozwijało ładnie do 8/9tc. Były dwa zarodki, serduszka. A potem ten jeden został wchłonięty, a ten drugi zarodek obumarł i wyglądał na 5/6tc. A cztery dni wcześniej byłam na wizycie i wszystko było Ok. Zarodki odpowiadały wielkości 8/9tyg. Już po wszystkim właśnie lekarz stwierdził, że to wyglądało tak jakby mój organizm wytworzył przeciwciała i zabił zarodki.
Miałam iść na wizytę do imunologa, ale nie zdążyłam bo zaszłam ze straszą córką w ciąże i właśnie lekarz zalecił branie sterydów.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Witam serdecznie :) Mam na imię Nina, w czerwcu skończę 32lata. Jestem mamą dwóch chłopców Wiktora i Nikodema, oraz Anielskiej córeczki Amelki. Mam za sobą martwy poród w 32tc oraz ciążę biochemiczną. Obecna ciąża to kompletne zaskoczenie, ponieważ stosowałam pigułki. Ostatnią @ miałam 1.04. Głowię się kiedy iść do lekarza, mąż chce żebym poszła jutro, ja mam ochotę zaczekać jeszcze tydzień. Jak iść to po yo żeby zobaczyć serduszko ;) Mam nadzieję, że czeka nas nudny i spokojny czas :)
 
Witam nowe dziewczyny i gratuleje!

Gratuluje wizyt i pieknych zdjec usg!

Nina25 wspolczuje przezyc. To musi byc straszne na taki poznym etapie ciazy. Mozesz powiedziec co sie stalo?

Ja dopiero zamierzam sie zapisac na wizyte. Chce isc jak juz bedzie wszystko ladnie widac.
Pisalyscie o objawach. Ja do wczoraj bylam mega rozdrazniona az maz stwierdzil, ze juz nie wie jak mi schodzic z drogi. Na szczescie juz mi przeszlo. Za to mam napady sennosci i totalny brak sil. Nie znam tego z pierwszej ciazy i dziwnie tak mi z tym.
 
Witam serdecznie :) Mam na imię Nina, w czerwcu skończę 32lata. Jestem mamą dwóch chłopców Wiktora i Nikodema, oraz Anielskiej córeczki Amelki. Mam za sobą martwy poród w 32tc oraz ciążę biochemiczną. Obecna ciąża to kompletne zaskoczenie, ponieważ stosowałam pigułki. Ostatnią @ miałam 1.04. Głowię się kiedy iść do lekarza, mąż chce żebym poszła jutro, ja mam ochotę zaczekać jeszcze tydzień. Jak iść to po yo żeby zobaczyć serduszko ;) Mam nadzieję, że czeka nas nudny i spokojny czas :)

Witaj i gratuluje! [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️ w jakim wieku są chłopcy?
Współczuje przeżyć wcześniejszych [emoji17] światełko dla malutkiej Amelki [*]
Co do lekarza to ja bym poczekała jeszcze tydzień co byś serduszko już mogła zobaczyć :)

Ale nas styczniowych mamuś już całkiem dużo [emoji3]

@monia ja też walczę z totalnym brakiem sił. Normalnie czuję się tak jakby ktoś mi odciął lądowanie. Ale w poprzednich ciążach też tak miałam.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
J
Lepiej poczekać :) między 7/8tc powinno być już seeducho. A jak pójdziesz wcześniej to znów możesz się stresować, że serduszko jeszcze nie bije :)

Bałam się, ale ja zaczęłam plamić zaraz po pozytywnym teście dokładnie trzy dni. I lekarz mi powiedział, że mam odstawić acard i nie dołoży mi zastrzyków bo to jeszcze bardziej krew rozrzadzi i krwawienie będzie jeszcze mocniejsze. Kontrolowałam decyzje u jeszcze jednego lekarza i zalecił tak samo.

To u mnie wszystko się rozwijało ładnie do 8/9tc. Były dwa zarodki, serduszka. A potem ten jeden został wchłonięty, a ten drugi zarodek obumarł i wyglądał na 5/6tc. A cztery dni wcześniej byłam na wizycie i wszystko było Ok. Zarodki odpowiadały wielkości 8/9tyg. Już po wszystkim właśnie lekarz stwierdził, że to wyglądało tak jakby mój organizm wytworzył przeciwciała i zabił zarodki.
Miałam iść na wizytę do imunologa, ale nie zdążyłam bo zaszłam ze straszą córką w ciąże i właśnie lekarz zalecił branie sterydów.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
ja także wolę iść na wizytę wcześniej, żeby wiedzieć, czy pchełka jest w dobrym miejscu i czy przypadkiem nie rozwija się gdzieś w jajowodzie. A przecież testy wtedy wychodzą pozytywne i wszystko wygląda jak prawidłowo przebiegająca ciąża. U mnie doszły jeszcze te lekkie plamienia, jednak po trzech dniach ustały.
 
J

ja także wolę iść na wizytę wcześniej, żeby wiedzieć, czy pchełka jest w dobrym miejscu i czy przypadkiem nie rozwija się gdzieś w jajowodzie. A przecież testy wtedy wychodzą pozytywne i wszystko wygląda jak prawidłowo przebiegająca ciąża. U mnie doszły jeszcze te lekkie plamienia, jednak po trzech dniach ustały.

Czasem jest tak, że w tych wczesnych tygodniach pęcherzyka nie ma nigdzie (a raczej go nie widać) i lekarz i tak nie może nic powiedzieć. Ja właśnie tak byłam w drugiej ciąży i nic nie było widać na usg. Ni pęcherzyka w macicy ni w jajowodach. Lekarz po badaniu na fotelu i becie potwierdził ciąże, ale nie wykluczył też pozamacicznej. Tym bardziej, że mocno krwawiłam. Beta jednak prawidłowo przyrastała i było już wiadomo,że to raczej ciąża umiejscowiona jak trzeba :) potem się to potwierdziło.
Ja uważam, że najlepiej iść między 6-7tc. Ewentualnie nawet 7-8 :) wtedy nie ma niepotrzebnego stresu, że serce nie bije, że nie ma zarodka czy pęcherzyka. No chyba, że występują jakieś niepokojące objawy lub np kobieta wie, że do lekarza ma się zgłosić zaraz po pozytywnym wyniku w celu wprowadzenia leczenia np by ciąże podtrzymać.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja niestety muszę czekać do około 9-12 tygodnia.
Zazdrosne wam ze możecie sobie wybrać wizytę [emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny,
Mi również test pokazał dwie kreski. OM miałam 1.04, ale już 22.04 czułam, że coś zaskoczyło :) poszłam na betę - 9.06, po 48h już 54 :D w dniu spodziewanej miesiączki dwa testy pozytywne. Teraz czekam na wizytę u ginekologa :) mam termin na początku 7 tygodnia.
Mam już jedną córeczkę, obecnie ma prawie 2 lata. Trochę się obawiam jak ogarnę dwójkę :)
 
reklama
Cześć dziewczyny,
Mi również test pokazał dwie kreski. OM miałam 1.04, ale już 22.04 czułam, że coś zaskoczyło :) poszłam na betę - 9.06, po 48h już 54 :D w dniu spodziewanej miesiączki dwa testy pozytywne. Teraz czekam na wizytę u ginekologa :) mam termin na początku 7 tygodnia.
Mam już jedną córeczkę, obecnie ma prawie 2 lata. Trochę się obawiam jak ogarnę dwójkę :)

Gratuluje :) dasz radę! [emoji16]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry