Kate.0oo
Fanka BB :)
Lepiej poczekać między 7/8tc powinno być już seeducho. A jak pójdziesz wcześniej to znów możesz się stresować, że serduszko jeszcze nie bijeLepiej isc teraz na wizyte 5tyd. czy poczekac do 7,8 tygodnia ?
Bałam się, ale ja zaczęłam plamić zaraz po pozytywnym teście dokładnie trzy dni. I lekarz mi powiedział, że mam odstawić acard i nie dołoży mi zastrzyków bo to jeszcze bardziej krew rozrzadzi i krwawienie będzie jeszcze mocniejsze. Kontrolowałam decyzje u jeszcze jednego lekarza i zalecił tak samo.Kate u mnie tez były na pograniczu, ale moja endokrynolog mi wpisała chorobę i ginekolog tez.
Nie bałaś sie rezygnować z brania zastrzyków ? Ja nie ryzykuje w tej ciazy... dalej sie kłuje...
u mnie w ogóle zarodek sie nie rozwijał miałam puste jajo płodowe i zastrzyki od pozytywnego testu muszę brać.
Ania ja bym zaczekala w 5 tygodniu to jeszcze serduszka nie będzie a w 7/8 juz zazwyczaj jest co słuchać
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
To u mnie wszystko się rozwijało ładnie do 8/9tc. Były dwa zarodki, serduszka. A potem ten jeden został wchłonięty, a ten drugi zarodek obumarł i wyglądał na 5/6tc. A cztery dni wcześniej byłam na wizycie i wszystko było Ok. Zarodki odpowiadały wielkości 8/9tyg. Już po wszystkim właśnie lekarz stwierdził, że to wyglądało tak jakby mój organizm wytworzył przeciwciała i zabił zarodki.
Miałam iść na wizytę do imunologa, ale nie zdążyłam bo zaszłam ze straszą córką w ciąże i właśnie lekarz zalecił branie sterydów.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom