Styczniowe mamy 2018

[Kejka]

Wiecie co, ja cały czas rozkminiam, czy mi mój lekarz ogólny da skierowanie na mocz i morfologię, żebym chcociaż za te dwa nie musiała płacić. I co ma mu powiedziec, zeby owe skierowania wydębić? Bo dostałam tak długą listę badań do zrobienia prywatnie, ze chyba miliony zostawię, a w totka nie wygrałam

Annie, Marta dziś wygra to się podzieli ;-)
Nie wiem jak to działa w pl, niestety nie doradzę.
Mi tutaj nikt jeszcze badania moczu nie robił. Tylko morfologię miałam robioną przez rodzinnego 3 tyg temu i te wyniki mam przynieść na wizytę w szpitalu za 2 tyg.

 

[marta64]

Wiecie co, ja cały czas rozkminiam, czy mi mój lekarz ogólny da skierowanie na mocz i morfologię, żebym chcociaż za te dwa nie musiała płacić. I co ma mu powiedziec, zeby owe skierowania wydębić? Bo dostałam tak długą listę badań do zrobienia prywatnie, ze chyba miliony zostawię, a w totka nie wygrałam

ja w poprzedniej ciąży poszłam do doktorki czy da mi skierowanie na jakiekolwiek badanie to nie chciała dać bo jestem w ciąży, może inny lekarza zaraguje innaczej, ale ona uparcie twierdziła że nie może. Teraz na początku poszłam do gin na NFZ i dała mi skierowanie na te wszystkie badania, ale chyba myślała że będę prowadzić ciążę u niej

 

[marta64]

Annie, Marta dziś wygra to się podzieli ;-)
Nie wiem jak to działa w pl, niestety nie doradzę.
Mi tutaj nikt jeszcze badania moczu nie robił. Tylko morfologię miałam robioną przez rodzinnego 3 tyg temu i te wyniki mam przynieść na wizytę w szpitalu za 2 tyg.

Pewnie jak trafię 6 to się podzielę ze wszystkimi z was

U nas na początku ciąży cała litania badań łącznie z HIV, różyczką i wszystkimi takimi

 

[marta64]

AnnieQ - zależy od lekarza oni nie chcą dawać bo to idzie z jej kasy ( z puli którą nfz jej wydziela miesięcznie) więc nie chcą dawać bo to nie jest ich interes tylko ginekologa

Ceny za badania katastrofa, ja tydzień temu 4 stówki i to z rabatem, jutro ze kolejne dwie bo mam do zrobienia cały pakiet do diagnostyki anemii :/

uuuu ja anemię leczyłam przed ciążą, strasznie krwotoczną miesiączkę miałam i to mnie wykańczało

 

[dreamscometrue]

AnnieQ - zależy od lekarza oni nie chcą dawać bo to idzie z jej kasy ( z puli którą nfz jej wydziela miesięcznie) więc nie chcą dawać bo to nie jest ich interes tylko ginekologa

Ceny za badania katastrofa, ja tydzień temu 4 stówki i to z rabatem, jutro ze kolejne dwie bo mam do zrobienia cały pakiet do diagnostyki anemii :/

Pociesze Was ze my już ze 20 tysięcy wydaliśmy heh

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji172]

 

[Parkolka]

@AnnieQ. ja za cały zestaw pierwszych badań zapłaciłam 300 zł
@Caryca88 generalnie wypisuje mi co wizytę, teraz umówiłyśmy się, że wejdę do niej po 2 tyg, bo akurat po miesiącu jej nie ma, a dłużej jak na 30 dni nie może wypisać. No i cały wrzesień jest na urlopie więc kombinujemy żeby wizyta wypadła na koniec sierpnia i kolejna na początek października. Wyższa logistyka, ale cieszę się że o tym pomyślała.

 

[Kejka]

A tak w ogóle to u mnie dziś dolina, płaczę od rana, kolejną noc z rzędu spałam tylko kilka godzin (budzę się o 3 i o 5, a potem już tylko się wiercę).
Mam wrażenie, że to czekanie mnie wykańcza, mam też tyle czarnych myśli, nie mogę się zmusić do pozytywnego myślenia.
Jestem przekonana, że prenatalne wyjdą źle...

Dzisiaj w pracy mam ochotę schować się pod biurkiem i płakać. Nie mam już siły na nic, a zwłaszcza na pozytywne myślenie.

 

[dreamscometrue]

A tak w ogóle to u mnie dziś dolina, płaczę od rana, kolejną noc z rzędu spałam tylko kilka godzin (budzę się o 3 i o 5, a potem już tylko się wiercę).
Mam wrażenie, że to czekanie mnie wykańcza, mam też tyle czarnych myśli, nie mogę się zmusić do pozytywnego myślenia.
Jestem przekonana, że prenatalne wyjdą źle...

Dzisiaj w pracy mam ochotę schować się pod biurkiem i płakać. Nie mam już siły na nic, a zwłaszcza na pozytywne myślenie.

Kejka[emoji8] znam to samopoczucie. Ja dopiero odetchnelam po tych prenatalnych.....Za dwa tygodnie masz wytrzymasz [emoji8] gwarantuje że będzie ok!!!

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji172]

 

[marta64]

Pociesze Was ze my już ze 20 tysięcy wydaliśmy heh

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji172]

nieźle... ceny maskaryczne...

marta no ja mam mega problemy z anemią, ale tylko w ciąży, katastrofa bo od połowy drugiej ciąży mój poziom żelaza wynosił 2 koszmarne samopoczucie, zakończone przetaczaniem krwi a w tej ciąży jakoś wcześnie się problemy zaczęły...w dodatku żelazo w tabsach nie przechodzi u mnie bo kończy się mega biegunkami, a na żelazo domięśniowo muszę się położyć w szpitalu

u mnie na szczęście tabletki działają, w poprzedniej ciąży też na tabletkach byłam

 

[Lovi23]

Ja na razie robiłam tylko podstawowe badania mocz, morfologia , glukoza i te inne hivy i różyczki. Zapłaciłam 210 zł

Teraz następna wizytę mam w 15 tygodniu ale moja doktorka nic mi nie zlecila żeby zbadać. I sama nie wiem? Czy teraz nie trzeba ? Czy zapomniała? A ja też zapomniałam spytać