U mnie niby jest, ale cena powala z nóg 0,5kg 25zł...W czwartek mam wizytę u lekarza i jeśli ciśnienie na bób nie spadnie to chyba kupię, a jak nie to poczekam jeszcze 2 tygodnie. Ja dziś również miałam ryż z warzywami i do tego troszkę wołowiny wrzuciłam bo jestem strasznym mięsożercą. Jutro zamiast bobu zaspokoje się kalafiorem z masełkiem i bułką tartą i do tego ziemniaczki i jajko sadzone z kefirem. Kurde lubie gadać o jedzeniu, ale teraz to już przesada [emoji2] U mnie zaducj straszny, chyba burza będzie, ale szczerze mówiąc mam ochotę na lekkie ochłodzenie.