reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Hej Dziewczyny

Ja tez do starszakow naleze bo skonczone 34 a w styczniu juz 35!

Mialam dzis usg I konsultacje... I sa dobre I zle wiesci po raz pierwszy...
Malenka rosnie jak na drozdzach bo w tydzien ponad 100 gram przybrala I teraz ma 664gramy I jest z nia dzieki Bogu dobrze chociaz jak mierzyli szyjke to tak pocisneli ze sie rozryczalam z bolu...

Ale mi wyszly zle badania krwi, niski poziom zelaza I bardzo wysokie (ale nie wiem ile) proby watrobowe.... tak wiec podejrzewaja albo zapalenie watroby albo cos innego.... a do tego toksykacje magnezem!!! Jest to na tyle powazne ze klada mnie rano do szpitala bo musze miec usg watroby zrobione. Dzis juz pobierali krew na krzepliwosc i choroby watroby. Najbardziej mnie zdziwilo doktorki oburzenie gdy dowiedziala sie ze biore magnez i to codziennie (polecil mi polski lekarz gin). Zlecila badania I kazala zaprzestac go brac!

Maz poczytal ze trzeba uwazac z magnezem przy niedoczynnosci tarczycy Bo wowczas niby jest juz go wiecej w organizmie I przy chorobach nerek- ja Mam ja jedna wiec moze wchlanianie/wydalanie jest inne jak przy dwoch...Ale naiwnie myslalam ze magnez spokojnie sie wydala z organizmu a tu czytam o arytmiach I innych problemach zwiazanych z przedawkowaniem...:(

Generalnie troche mnie to rozwalilo .... bo do tej pory mimo moich wad wrodzonych I traum przeszlosci wszystko szlo ksiazkowo a tu masz....

Przykro mi ze tam nie ma prawie zasiegu wiec was chyba nie poczytam ale odwzwe sie jak bede mogla. Obym wyszla jak najszybciej!

Trzymajcie sie cieplutko!

O Kurcze, trzymaj się dzielnie!
Trzymam kciuki, żeby z wątrobą było w porządku!

Chciałam Was ostatnio pytać, czy magnez można przedawkować, ale większość bierze dużo dawki i nawet w szpitalu dostaje...
Ale tutaj magnez mało jaki lekarz zaleca, to jest typowo polska metoda leczenia. W Polsce dawno temu mi dawali magnez na skurcze nóg, tutaj lekarz kazał tylko pić więcej wody... i ta woda działała lepiej.
 
reklama
Hej Dziewczyny

Ja tez do starszakow naleze bo skonczone 34 a w styczniu juz 35!

Mialam dzis usg I konsultacje... I sa dobre I zle wiesci po raz pierwszy...
Malenka rosnie jak na drozdzach bo w tydzien ponad 100 gram przybrala I teraz ma 664gramy I jest z nia dzieki Bogu dobrze chociaz jak mierzyli szyjke to tak pocisneli ze sie rozryczalam z bolu...

Ale mi wyszly zle badania krwi, niski poziom zelaza I bardzo wysokie (ale nie wiem ile) proby watrobowe.... tak wiec podejrzewaja albo zapalenie watroby albo cos innego.... a do tego toksykacje magnezem!!! Jest to na tyle powazne ze klada mnie rano do szpitala bo musze miec usg watroby zrobione. Dzis juz pobierali krew na krzepliwosc i choroby watroby. Najbardziej mnie zdziwilo doktorki oburzenie gdy dowiedziala sie ze biore magnez i to codziennie (polecil mi polski lekarz gin). Zlecila badania I kazala zaprzestac go brac!

Maz poczytal ze trzeba uwazac z magnezem przy niedoczynnosci tarczycy Bo wowczas niby jest juz go wiecej w organizmie I przy chorobach nerek- ja Mam ja jedna wiec moze wchlanianie/wydalanie jest inne jak przy dwoch...Ale naiwnie myslalam ze magnez spokojnie sie wydala z organizmu a tu czytam o arytmiach I innych problemach zwiazanych z przedawkowaniem...:(

Generalnie troche mnie to rozwalilo .... bo do tej pory mimo moich wad wrodzonych I traum przeszlosci wszystko szlo ksiazkowo a tu masz....

Przykro mi ze tam nie ma prawie zasiegu wiec was chyba nie poczytam ale odwzwe sie jak bede mogla. Obym wyszla jak najszybciej!

Trzymajcie sie cieplutko!
Dużo zdrówka !
 
Hej Dziewczyny

Ja tez do starszakow naleze bo skonczone 34 a w styczniu juz 35!

Mialam dzis usg I konsultacje... I sa dobre I zle wiesci po raz pierwszy...
Malenka rosnie jak na drozdzach bo w tydzien ponad 100 gram przybrala I teraz ma 664gramy I jest z nia dzieki Bogu dobrze chociaz jak mierzyli szyjke to tak pocisneli ze sie rozryczalam z bolu...

Ale mi wyszly zle badania krwi, niski poziom zelaza I bardzo wysokie (ale nie wiem ile) proby watrobowe.... tak wiec podejrzewaja albo zapalenie watroby albo cos innego.... a do tego toksykacje magnezem!!! Jest to na tyle powazne ze klada mnie rano do szpitala bo musze miec usg watroby zrobione. Dzis juz pobierali krew na krzepliwosc i choroby watroby. Najbardziej mnie zdziwilo doktorki oburzenie gdy dowiedziala sie ze biore magnez i to codziennie (polecil mi polski lekarz gin). Zlecila badania I kazala zaprzestac go brac!

Maz poczytal ze trzeba uwazac z magnezem przy niedoczynnosci tarczycy Bo wowczas niby jest juz go wiecej w organizmie I przy chorobach nerek- ja Mam ja jedna wiec moze wchlanianie/wydalanie jest inne jak przy dwoch...Ale naiwnie myslalam ze magnez spokojnie sie wydala z organizmu a tu czytam o arytmiach I innych problemach zwiazanych z przedawkowaniem...:(

Generalnie troche mnie to rozwalilo .... bo do tej pory mimo moich wad wrodzonych I traum przeszlosci wszystko szlo ksiazkowo a tu masz....

Przykro mi ze tam nie ma prawie zasiegu wiec was chyba nie poczytam ale odwzwe sie jak bede mogla. Obym wyszla jak najszybciej!

Trzymajcie sie cieplutko!
Trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze. Odezwij się jak będziesz mogła. Dużo spokoju życzę.

Napisane na EVA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Dziewczyny

Ja tez do starszakow naleze bo skonczone 34 a w styczniu juz 35!

Mialam dzis usg I konsultacje... I sa dobre I zle wiesci po raz pierwszy...
Malenka rosnie jak na drozdzach bo w tydzien ponad 100 gram przybrala I teraz ma 664gramy I jest z nia dzieki Bogu dobrze chociaz jak mierzyli szyjke to tak pocisneli ze sie rozryczalam z bolu...

Ale mi wyszly zle badania krwi, niski poziom zelaza I bardzo wysokie (ale nie wiem ile) proby watrobowe.... tak wiec podejrzewaja albo zapalenie watroby albo cos innego.... a do tego toksykacje magnezem!!! Jest to na tyle powazne ze klada mnie rano do szpitala bo musze miec usg watroby zrobione. Dzis juz pobierali krew na krzepliwosc i choroby watroby. Najbardziej mnie zdziwilo doktorki oburzenie gdy dowiedziala sie ze biore magnez i to codziennie (polecil mi polski lekarz gin). Zlecila badania I kazala zaprzestac go brac!

Maz poczytal ze trzeba uwazac z magnezem przy niedoczynnosci tarczycy Bo wowczas niby jest juz go wiecej w organizmie I przy chorobach nerek- ja Mam ja jedna wiec moze wchlanianie/wydalanie jest inne jak przy dwoch...Ale naiwnie myslalam ze magnez spokojnie sie wydala z organizmu a tu czytam o arytmiach I innych problemach zwiazanych z przedawkowaniem...:(

Generalnie troche mnie to rozwalilo .... bo do tej pory mimo moich wad wrodzonych I traum przeszlosci wszystko szlo ksiazkowo a tu masz....

Przykro mi ze tam nie ma prawie zasiegu wiec was chyba nie poczytam ale odwzwe sie jak bede mogla. Obym wyszla jak najszybciej!

Trzymajcie sie cieplutko!
Współczuję sytuacji ... mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Tule mocno:*
 
O Kurcze, trzymaj się dzielnie!
Trzymam kciuki, żeby z wątrobą było w porządku!

Chciałam Was ostatnio pytać, czy magnez można przedawkować, ale większość bierze dużo dawki i nawet w szpitalu dostaje...
Ale tutaj magnez mało jaki lekarz zaleca, to jest typowo polska metoda leczenia. W Polsce dawno temu mi dawali magnez na skurcze nóg, tutaj lekarz kazał tylko pić więcej wody... i ta woda działała lepiej.
Myślę że na każdego działa indywidualnie. Zależy czy ktoś bierze lek czy suplement i czy stosuje się do zaleceń a nie wszystko na własną rękę jak popadnie. Ogólnie przedawkowac można jak wszystko, Niestety u osób z chorymi nerkami szybciej dochodzi do przedawkowania;(
Lekarka mi mówiła że dla kobiet w ciąży najlepiej do 350 mg dziennie. Oczywiście ile lekarzy tyle opini. I też zależy co komu się dzieje, w szpitalu potrafią podać 1g w kroplowce przy jakiś cięższych sytuacjach.
Mi magnez pomógł przy nerwicy, stres skutecznie wydalał ze mnie wszystkie witaminy, najbardziej magnez.
 
U nas tez zaczynamy kompletacje wyprawki, jakis czas temu dostalam kilka reklamowek ubran i zaczelam je prac a dzis poprasowalam pierwsza ture a kolejna sie suszy :-) a na horyzoncie jeszcze jedna dostawa ubranek, mam tylko nadzieje ze cos sama tez upoluje :-) a oprocz tego malz zlozyl komode a wozek, fotelik i lozeczko w 2 polowie pazdziernika chyba dopiero
 
To fotki do poprzedniej mojej wypowiedzi :-)
 

Załączniki

  • IMG_20170911_222642_1.jpg
    IMG_20170911_222642_1.jpg
    528,3 KB · Wyświetleń: 79
  • IMG_20170911_222642.jpg
    IMG_20170911_222642.jpg
    561,5 KB · Wyświetleń: 81
reklama
Do góry