reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Zdecydowanie do niemieckiego! Z tego co kojarze polski gin jest ok 40 km odemnie. Nie zalezy mi na polskim, to tym bardziej nie bede tak daleko dojerzdzala.
Co do opieki tez nie mam watliwosci. Tu ra zej wiekszoc jest bardzo empatyczna i pomagajaca.

P.s. kolo Erfurtu przejezdzam jadac do Polski :-)
 
reklama
Ja też do niemieckiego wolałam, mam polskiego też koło 30 km ode mnie, ale to za daleko. W mojej miejscowości jest za to polska położna, i chyba będę chciała, aby to ona do mnie przychodziła do domu po porodzie :)
 
Myślę, że na początku II trymestru, tym bardziej, że zaraz jedziemy do Polski na urlop :)
Im wcześniej, tym lepiej, tym bardziej, że u mnie położna pomaga też przy wszystkich papierach załatwiać, no i muszę miejsce sobie zaklepać, bo sporo osób chce, żeby przychodziła po porodzie :D
 
Czyli wszedzie podobnie :-) z drugiej strony fajnie ze tutaj duzo wczesniej wypelniasz dokumentacje, wybierasz szpital itd...
Ja tez mysle ze w okolicach 2 trymestru powinnam juz sie na jakas zdecydowac. Najwazniejsze zebysmy sie dobrze dogadywaly
 
Cześć dziewczynki!
Jak samopoczucie dziś? U nas pogoda okropna, dół murowany... i taki u mnie jest choć z innego powodu... od wczoraj non stop ryczę, mąż doprowadza mnie do szału i ogólnie mój nastrój to jest jakaś tragedia. Problem polega na tym, że jesteśmy umówieni do moich rodziców na obiad i dziś mieliśmy powiedzieć o ciazy, ale przez mój nastrój wcale nie chce mi się jechać, nie chce mi się nawet o tym mówić... inaczej to sobie wyobrażałam, miała być radość, uśmiech a jest płacz i ogólne zniechęcenie...


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@kass.es

Zacznij sie na sile z tego smiac! To tylko hormony :-) w chwili jest super a potem placz i nostalgia. Jak nie masz ochoty to po prostu jeszcze nie mowcie. Nic na sile. Grunt to byc szczesliwym.

U nas wczoraj tak lalo i paskudnie, dzisiaj juz sloneczko! Mnie za to boli glowa i zaprzyjazniam sie z sedesem! O 5 rano obudzil mnie glod! I zamiast zjesc to olalam a teraz mnie mdli i wymiotuje bleh!
 
Agi.aguullka ja tez wymiotuje jak kot... na dzien dobry pawik, pozniej mega mdlosci... moze byloby lepiej gdybym zjadla z samego rana, a nie moge bo musze na czczo polknac euthyrox... za chwile dojdzie insulina... jest BOSKO... do tego dwa lobuzy i masakra gotowa....

Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app
 
Hihi nooo wspolczuje ! Takie nasze uroki.
Ja rano corce zapodaje efferox, miezenie cukru itd. Na szczescie ona ma Libre (nie wiem czy znasz to urzadzenie) wiec skanujemy i znamy cukier. Kuc tez juz nie musimy bo jest na pompie. Moje dziewczyny juz duze bo 10 i 6 lat, ale na brak zajec nie narzekam :-)
 
reklama
Ania nie każda kobietę w ciazy mdli ;) moja siostrę cała ciazy nie modliło i na cudownego zdrowego synka ;)
Nie martw sie ;)

Kass u będ tez pogoda okropna... a ja przyjechałam do mamy na obiad i nawet nie tknęłam, leżę w pokoju i wdycham świeże powietrze z zewnątrz bo zapachy z kuchni mnie odrzucają...

Nina ja biore euthyrox w nocy jak do małej wstaje albo idę na siku, na prawdę super sie sprawdzało w pierwszej ciazy jak i teraz. Jak rano wstanę to odrazu moge cos zjeść ;) spróbuj.





Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry