reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
reklama
My imienia też nie mamy, tatusiek nawet nie chce słuchać i stwierdził że będzie rozmawiać na ten temat jak pozna płeć
my znamy płeć od 14tyg tylko każda moja propozycja jest albo negowana albo akceptowana na zasadzie noooo może być co niekoniecznie mi odpowiada. Ach te chłopy...
 
Dzisiaj rozpakowaliśmy wózek, zeby zobaczyc czy wszystko jest i jak sie prowadzi. Na koniec chciałam spakować czesc spacerowa do worka i grzmotnelam sie w brzuch :/. I juz schiza, ze cos sie mogło stać :/. No i chyba młodego tym obudziłam bo jak przez cały dzień czułam go ze trzy razy tak teraz po kolacji mi tu puka.
 
Dzisiaj rozpakowaliśmy wózek, zeby zobaczyc czy wszystko jest i jak sie prowadzi. Na koniec chciałam spakować czesc spacerowa do worka i grzmotnelam sie w brzuch :/. I juz schiza, ze cos sie mogło stać :/. No i chyba młodego tym obudziłam bo jak przez cały dzień czułam go ze trzy razy tak teraz po kolacji mi tu puka.
Mama się zdenerwowała to i dzidziuś się zdenerwował i puka morsem "spokojnie Mamusiu"
 
Skończyłam! Na zamkniętym pochwaliłam się wyczynem jakbym na Oskara liczyła :D
A teraz do spania. Mój luby jutro wraca, muszę kwadrat ogarnąć i schabowe zrobić ;)
Mała dziś wybitnie ruchliwa, te fiolki i kopniaki stają się bardziej wyraźne, nawet chyba czkawke wyczułam :)
Co do imion też prowadzimy batalię, poki co w miarę zgodnie przychodzi nam Liliana - Lili/Lila , a co bedzie to sie jeszcze okaże.

W weekend chce jechać do Ikei, to chyba nie bedzie zbyt duży wysiłek jak co kilka kroków spocznę na kanapie??
 
Ja tak nadrabiam powoli, więc nie zdziwcie się jak wyskoczę Filip z konopi ze swoją wypowiedzią ;) my mamy taki śpiworek dla naszego Bąbelka
 

Załączniki

  • 20170831_220216.jpg
    20170831_220216.jpg
    920,3 KB · Wyświetleń: 76
reklama
Cholera! Znowu troche krwi... :-( mialam zatwardzenie i sie napinalam. Po podtarciu trochd krwi plus rozowe plamki. Na patyczku tez troche :-(

Zalamka
 
Do góry