reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
reklama
Dzięki dziewczyny za wsparcie.
Niestety zmiana pracy nie jest taka łatwa, bo M jest współwłaścicielem firmy, w dodatku z ojcem, więc oprócz problemów w pracy przekłada się to też na nieprzyjemną sytuację rodzinną, bo się dogadać nie mogą.
Chciałabym się od tego odciąć, byliśmy wczoraj z M na długim spacerze, ale jak się kogoś zna i widzi się wycieńczenie na jego twarzy, brak cienia radości w oczach... po prostu wymiękam.

Dziś mam pilates, jutro idę z przyjaciółką na głupią komedię do kina. A w sobotę mam usg, mam nadzieję, że natchnie mnie optymizmem.
Interesy z rodziną to masakra ....

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu
 
Wróciłam właśnie od lekarza i niestety muszę leżeć, znów się zaczyna to samo co wcześniej, czyli szyjka macicy mi się skraca, jest jeszcze w normie, ale przez tydzień się trochę skróciła. :(
Będzie dobrze, pewnie na razie jeszcze poobserwują i potem ewentualnie będą działaś. Słuchaj lekarzy i odpoczywaj :)
 
Z dwójką dzieci nie tak łatwo odpocząć, mąż pracuje dużo, rodzice za granicą. Dobrze że starszy syn dużo pomaga. Z szwem mam poczekać do następnej wizyty czy powinni założyć.
Więc leżymy, a taka piękna pogoda :(
 
Dzięki dziewczyny za wsparcie.
Niestety zmiana pracy nie jest taka łatwa, bo M jest współwłaścicielem firmy, w dodatku z ojcem, więc oprócz problemów w pracy przekłada się to też na nieprzyjemną sytuację rodzinną, bo się dogadać nie mogą.
Chciałabym się od tego odciąć, byliśmy wczoraj z M na długim spacerze, ale jak się kogoś zna i widzi się wycieńczenie na jego twarzy, brak cienia radości w oczach... po prostu wymiękam.

Dziś mam pilates, jutro idę z przyjaciółką na głupią komedię do kina. A w sobotę mam usg, mam nadzieję, że natchnie mnie optymizmem.
O tak coś wiem jak to wychodzą interesy z rodziną... Człowiek głupi myśli że będzie Inaczej
 
Kejka współczuję. Mam nadzieję, że wszystko Wam sie jakoś poukłada. Mój m prowadzi firmę z kolegą z byłej pracy. Jak oni się kłócą!!! :frown: mam wrażenie że w każdej chwili wisi na włosku ta współpraca :(


Co do ciąży - ja się martwię brakiem ruchów. Jak wcześniej czułam lekkie smyranie codziennie, tak od kilku dni nic w ogóle :( a wizyta za tydzień dopiero.
 
reklama
Ja trochę pomilczałam, bo jak to ja - aktywności nigdy za wiele :) wczoraj spedzilismy caly dzień na wycieczce do Berlina i nareszcie mogłam nacieszyć się latem - mieliśmy 30stopni! :) oczywiscie dziś u nas w Koszalinku 20stopni, szaro i pada.
Zjeździlismy miasto w takim autobusie na górnym piętrze bez dachu, fajna przygoda, polecam - ja pierwszy raz zwiedzałam w ten sposób :)Zobacz załącznik 818837
O Wow! Ja tez chciałam byc aktywna, zwiedzać, duzo spacerować i nic z tego :/. Mam nadzieje, ze sie polepszy a przynajmniej nie pogorszy! Super wyglądacie :)
 
Do góry