reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

Witam z rana :)
Ja już po śniadanku, włączyłam ddtvn i sobie wypoczywam. Wczoraj wieczorem nie mogłam zasnąć, męczyłam się do 1 w nocy i przewracałam z boku na bok. W dodatku mąż wczoraj nie wrócił z trasy, coś mu się przedłużyło i wróci dzisiaj koło południa. Już nie mogę się doczekać.
@maryqska ja bym na Twoim miejscu się nie zastanawiała, tylko bym brała zwolnienie i już. Jesteś w ciąży i masz prawo gorzej się czuć i brać na to chorobowe. Wcale się nie przejmuj. A pamiętaj ze za twoje długie chodzenie do pracy i tak nikt ci nie podziękuje niestety.
Miłego weekendu styczniówki :)
 
reklama
Dzien dobry w sobotę:)

Witam wszystkie ujawniające sie styczniowki [emoji5]

U nas bez zmian, remont trwa, ale powoli widac postępy:)

Dzis idziemy na wesele, a tak mi sie nie chce... No nic mam nadzieje, ze jakos przeżyje.

Miłego dnia wszystkim życzę![emoji295]️


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wczoraj dostałam niewielkiego krwawienia podobno to jakaś dziurka przy wewnętrznej części szyjki wieczorem miałam już tylko różowy śluz ac dziś jest czysto.mam zalecenia dużo leżeć i jestem na obserwacji. Załamała mnie ta sytuacja.w zeszłym roku poronilam w tej ciazy miałam plamienia w 8 i 14 tyg. Marze juz o styczniu
Podzielam Twoje marzenia. Niby tak blisko, a i tak ciagle się odlicza . Oby być w bezpiecznym momencie. Na początku bałam się kupować cokolwiek dla maluszka. A potem pomyslałam, ze będę się cieszyć każdym momentem tej wyczesanej ciąży, każdym ciuszkiem i pieluszka. I już troszkę drobiazgów mam. Od tygodnia znów czuje większy stres w związku z szyjka. Czytałam, ze cześć tu obecnych ma szew albo pessar. Ja mam dalej brać tylko luteinę. I być bardzo rozsądna i się oszczędzać. Czytam rożne opińe na temat tej szyjki i większość kobiet ma nakaz leżenia a np, mamaginekolog pisze , ze jak kobieta leży to mięśnie przestają pracować i trzymać wszystko na miejscu, wiec kiedy kobieta wstanie to może dojść do przedwczesnego porodu. Np i już nie wiem co najlepiej zrobić. Zgłupiałam.
 
@Marcje jak się nie chce iść to podobno człowiek się najlepiej bawi. Wiec udanej zabawy.
I jeszcze mam pytanie: wiem, ze nie czuć jak szyjka się skraca , ale czy czuć jak się otwiera?
 
Hej Dziewczyny :) Jeśli chodzi o mnie to moja druga ciąża. Na szczęście przebiega praktycznie bezproblemowo. Poza paskudną rwą kulszową, która męczy mnie od jakiegoś 3 m-ca ciąży. Ale podobnie było za pierwszym razem więc wcale mnie to nie zaskoczyło. Ból jest okropny bo promieniuje czasem aż do stopy. Niestety jak powiedziała mi położna nie da się tego wyleczyć póki co, najważniejsza jest profilaktyka tzn. odpowiedni sposób siadania czyli głęboko w fotelu, na krześle i najlepiej z poduszeczką pod plecami żeby zachować naturalne krzywizny kręgosłupa, spanie z poduszką między kolanami itd. Ewentualnie delikatne ćwiczenia rozciągająco-rozluźniające.

Z samym zajściem w ciążę nie mieliśmy żadnych problemów. Ale kiedy podjęliśmy decyzję, że to już czas na drugiego bobasa okazało się podczas USG węzłów chłonnych, że mam guza tarczycy. No i się zaczęło. Wizyta u endokrynologa, czekanie na biopsję i co gorsza na jej wyniki, które dostałam tuż po świętach Wielkanocnych. To nie były wcale radosne święta. W między czasie wyszły też problemy z sercem, niedoczynność tarczycy. No masakra jakaś. Na szczęście okazało się, że zmiana jest łagodna i jak na razie do obserwacji. Tak więc dostaliśmy zielone światło na starania się o dzidziusia i chwilkę później już byliśmy w ciąży.;)

Ale zarówno endokrynolog, jak i ginekolog kazali nam się wstrzymać z wielką radością co najmniej do 12 tc. Więc razem z mężem postanowiliśmy poczekać z obwieszczaniem radosnej nowiny. Kiedy w 12tc okazało się, że jest ok z dzidziusiem chcieliśmy w końcu powiedzieć najbliższym, ale ciągle nie było okazji i tym oto sposobem ujawniliśmy się dopiero w 15tc!!!:biggrin2: To był szok dla wszystkich.:) Przede wszystkim, że to już 4m-c. W pracy też powiedziałam dopiero wtedy!

Obecnie jestem w 26tc i dla odmiany spodziewam się córeczki, bo właśnie obok mnie biega synek.

Jejku ale elaborat!:oo2: Sorki za tak długi wywód! :p
 
Witam sie jeszcze z łóżka :) mąż zrobił mi śniadanko do łóżka ;)

@aniay poduszka zdziałała cuda! Obudziłam sie bez bólu. Dzieki [emoji6]

A co do książki to napisana z humorem :) dużo śmiechu przy czytaniu


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
O ja ile nowych dziewczyn. Witajcie i piszcie co u was [emoji4]spokojnych pozostałych mcy życzę.
My z Antosiem po śniadaniu. Dopijam kawę biorę siebie za sprzątanie. Po południu mam w planach ciasto marchewkowe. Młody idzie na 16 na urodzinki więc dzień dzis luźny...
Dziewczyny ja też kiepsko śpię. A będzie coraz gorzej. U mnie jest tak ze rano wstaje i jest ok im dalej w las tym bardziej mniejsze wszystko boli po czym o 21 czuje się już jak sparalizowana i mam wrażenie że macica mi chce wpaść.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Prymulka jak to dobrze że zmiana okazała się niegroźna.
Chciałam się podpytać co przygotowujecie swoim pociechom na śniadanie? My cały czas jemy to samo :( ( parówki, serek, owsianka, jajka pod różną postacią ). Trochę dlatego że szybko można przygotować, a mi brak pomysłów. Martwię się jednak, że to zbyt monotonna dieta... Może mnie jakoś zainspirujecie? ;)
 
reklama
@Prymulka jak to dobrze że zmiana okazała się niegroźna.
Chciałam się podpytać co przygotowujecie swoim pociechom na śniadanie? My cały czas jemy to samo :( ( parówki, serek, owsianka, jajka pod różną postacią ). Trochę dlatego że szybko można przygotować, a mi brak pomysłów. Martwię się jednak, że to zbyt monotonna dieta... Może mnie jakoś zainspirujecie? ;)
u nas etapami jest. kiedyś nic innego nie chciał tylko parowki więc starałam się wyszukać jakiś zdrowych i dobrych chociaż nie wiem czy takie istnieją. później tylko ser żółty teraz jajecznica. więc u nas też nuda.iedys jadł wszystko a teraz wybrzydza.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry