Witam dziewczyny.
@aniay olej gościa. Wiem, że łatwo się pisze ,ale pewnie było tak jak piszą dziewczyny, Miał jakieś ciśnienie i wyżył się na Tobie. Jemu ulżyło a Ty się denerwujesz. Szkoda zdrowia. Rób swoje i powtarzaj sobie, że jesteś w ciąży i musisz być spokojna. Jak Ty nie zadbasz o siebie, to otoczenie tego nie zrobi.
@maryqska super zdjęcie
gratuluję synka. Ja teraz mam obawy co do pielęgnacji dziewczynki. Wydaje mi się, że z chłopakiem łatwiej, nie ma tylu zakamarków. Nie odciągałam napletka od urodzenia, ale zaczęłam tak chyba ok roku. Tak delikatnie, na tyle i ile sam pozwalał, małymi krokami. Teraz nie ma problemów.
@urszulka202 ja też mam mały biust i małe sutki. W pierwszej ciąży mało mi urósł i martwiłam się tak jak Ty, czy będzie to miało wpływ na możliwość karmienia. Udało się bez większych problemów. Karmienie piersią nie jest wbrew pozorom takie naturalne i łatwe. Przejścia dziewczyn to potwierdzają. Ale nie ma co się martwić na zapas. Uda się to super, nie uda się nikomu pupy nie urwie. Spróbować warto.
@Bridget Jones,
@ankamaz współczuję przejść ze szczepieniami. Ja syna szczepiłam standardowymi szczepionkami, menigokoki i pneumo szczepiliśmy ja szedł do żłobka ok 2,5 roku. Zawsze na szczęście obywało się bez powikłań.
@Shaer nie macie łatwo. Takie częste zmiany trybu życia pewnie nie pomagają, myślę, że faceci ogólnie gorzej ogarniają zmiany niż my, kobiety. U mnie w domu jak zdarzają się jakieś odstępstwa od normy, to też ciężko się przestawić na inny tryb. Udaje się, ale wiadomo, ciśnienia przy tym są. Dbaj o siebie przede wszystkim, na pewno wszystko dobrze się poukłada.
@MamusiaToJa wczoraj moja koleżanka, która w pierwszych tygodniach ciąży zaraziła się toksoplazmozą urodziła zdrową córeczkę
. Podczas ciąży brała antybiotyk i była pod kontrolą, ale wszystko jak widać skończyło się dobrze.
Ja z rana zaliczyłam badania, jutro mam wizytę. No i jutro rozpoczęcie roku szkolnego, na które
po raz pierwszy w życiu pójdę z synem
. Zawsze musiałam być w pracy
.
Zaleta L4