aniay
Mamy styczniowe 2007 fulltime mum Moderatorka
Cześć dziewczyny, melduje się po USG.
Maluch zdrowy, wszystko wygląda dobrze, serduszko zdrowe, śliczne stópki, tylko się plecami odwrócił i zacisnął nogi złośliwiec więc wciąż nie wiem chłopiec czy dziewczynka. (termin z tego usg na 11.01 ale lekarz mówi żeby raczej się poprzednim sugerować)
Lekarz powiedział jednak że jemu się wydaje że dziewczynka.
Tak czy siak te plecy do przodu sprawiają że nie czuję ruchów i lekarz mówi że tkanka tłuszczowa też może wytłumiać. (No niestety nadwage to ja mam) Łożysko na tylnej ścianie i raczej wysoko więc dobrze bo przy Olci miałam nisko. Powiedział też że pomimo mojej blizny nie powinno być żadnych przeciwwskaań do porodu naturalnego. Uff.
Dziękuje za wszystkie zaciśnięte kciuki, poczekam kolejne dwa tygodnie i może się szkrab z płcią ujawni.(pewnie czeka żeby tata był obok) Jak będzie dziewczynka to trzeba będzie zmienić sposób myślenia i nastawienie. Będzie trudno. Wczoraj przeglądałam z przyjaciółką ciuszki i tak mnie do chłopięcych ciągnęło. ale znowu dziewczęce takie piękne różowe i słodkie.
Mimo wszystko tak się cieszę, że maluszek zdrowy. Kamień z serca.
Maluch zdrowy, wszystko wygląda dobrze, serduszko zdrowe, śliczne stópki, tylko się plecami odwrócił i zacisnął nogi złośliwiec więc wciąż nie wiem chłopiec czy dziewczynka. (termin z tego usg na 11.01 ale lekarz mówi żeby raczej się poprzednim sugerować)
Lekarz powiedział jednak że jemu się wydaje że dziewczynka.
Tak czy siak te plecy do przodu sprawiają że nie czuję ruchów i lekarz mówi że tkanka tłuszczowa też może wytłumiać. (No niestety nadwage to ja mam) Łożysko na tylnej ścianie i raczej wysoko więc dobrze bo przy Olci miałam nisko. Powiedział też że pomimo mojej blizny nie powinno być żadnych przeciwwskaań do porodu naturalnego. Uff.
Dziękuje za wszystkie zaciśnięte kciuki, poczekam kolejne dwa tygodnie i może się szkrab z płcią ujawni.(pewnie czeka żeby tata był obok) Jak będzie dziewczynka to trzeba będzie zmienić sposób myślenia i nastawienie. Będzie trudno. Wczoraj przeglądałam z przyjaciółką ciuszki i tak mnie do chłopięcych ciągnęło. ale znowu dziewczęce takie piękne różowe i słodkie.
Mimo wszystko tak się cieszę, że maluszek zdrowy. Kamień z serca.