reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

Hej dziewczyny. Ja już po prenatalnych :laugh2:

Troszkę się denerwowałam bo lekarz długo nie mógł zbadać dokładnie serduszka, ale to dlatego że mój bąbelek ustawił się trochę niefortunnie. Dzięki Bogu wszystko jest ok. Ryzyko na jakąkolwiek chorobę jest bardzo niskie, krwiak się wchłonął. W dodatku lekarz dopatrzył się czegoś między nóżkami ;) , więc tak jak przypuszczałam, chyba będzie Gabryś. Jak na 12 tydzień duży z niego zuch bo ma aż 73 mm :rofl2:
Gratulacje:)
 
reklama
Usg prenatalne robilam u dr Kosinskiego w premium, faktycznie tytulow I dyplomow ma sporo, wszystko dokladnie opowiadal bo prowadzil zajecia dla innych lekarzy. Ale przede wszystkim byl bardzo delikatny I sympatyczny , czulam sie jak pacjentka vip mimo ze nie placilam:p trzy
Ja dokladnie tak samo :)

Mnie zgaga meczyla na poczatku, gdzies do 12tc prawie nic nie pomagalo, czasem lyk Coli, ale jej nie znoszę.
Za to wieczorem od 3 dni boli mnie kregoslup na dole.
 
Mam pytanie, chociaż mi strasznie głupio :oops: Czy któraś z was ma lub miała problem trochę natury psychicznej/emocjonalnej. Bo ja mam takie momenty, że nie radzę sobie ze świadomością, że moje ciało zaraz będzie się zmieniać. Panicznie boję się rozstępów albo tego, że w ciąży nadmiernie przytyję. Wiem, że moje ciało zmieni się nieodwracalnie i to mnie dołuje, bo mam wrażenie, że przestanę być atrakcyjna. Może powinnam porozmawiać z jakimś psychologiem zanim zamieni się to w prawdziwą obsesję?
 
Mam pytanie, chociaż mi strasznie głupio :oops: Czy któraś z was ma lub miała problem trochę natury psychicznej/emocjonalnej. Bo ja mam takie momenty, że nie radzę sobie ze świadomością, że moje ciało zaraz będzie się zmieniać. Panicznie boję się rozstępów albo tego, że w ciąży nadmiernie przytyję. Wiem, że moje ciało zmieni się nieodwracalnie i to mnie dołuje, bo mam wrażenie, że przestanę być atrakcyjna. Może powinnam porozmawiać z jakimś psychologiem zanim zamieni się to w prawdziwą obsesję?


Musisz inaczej się nastawić do tej zmiany :) Tez bym nie chciała rozstępów tym bardziej ze wiem ze jak juz wyjdą to na zawsze, mogą ewentualnie zblednac. Ale nie ma czym się przejmować to tylko skóra... A dla zdrowia dziecka wszystko! Trzeba się smarować, a jak kogoś nie stać na lepsze kremy, bo przecież też są takie osoby to nawet zwykła oliwka. Ważne żeby natluszczac skórę i uelastycznic ja. A nieraz i nawet drogie kremy nie pomogą jak genetyka zrobi swoje :-D a jak przytyję to i schudnę jak sie wezmę za siebie. Na wszystko jest jakaś rada... A na dzień dzisiejszy się szczyce moim już dość pokaznym brzuszkiem, bo wiem że w nim mieszka mój mały CUD! :-D
 
Mam pytanie, chociaż mi strasznie głupio :oops: Czy któraś z was ma lub miała problem trochę natury psychicznej/emocjonalnej. Bo ja mam takie momenty, że nie radzę sobie ze świadomością, że moje ciało zaraz będzie się zmieniać. Panicznie boję się rozstępów albo tego, że w ciąży nadmiernie przytyję. Wiem, że moje ciało zmieni się nieodwracalnie i to mnie dołuje, bo mam wrażenie, że przestanę być atrakcyjna. Może powinnam porozmawiać z jakimś psychologiem zanim zamieni się to w prawdziwą obsesję?

Musisz zmienić swoje myślenie, wszystko siedzi w naszych głowach. Moja ciąża jest niespodziewana i przez kilka dni miałam podobne obawy do Ciebie na początku. Szybko jednak sie ich pozbyłam. Jeśli boisz sie o sylwetkę, to poszukaj w internecie inspiracj. Już w ciąży mozesz dbać o swoją dietę i nie objadać sie i byc aktywna. Na YouTube jest mnóstwo ćwiczeń dla kobiet w ciąży. Zobacz w internecie jak kobiety przeszły metamorfozy po ciąży, da sie! Tylko trzeba mieć silna wole i wszystko mozna:)



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Lindia, ja o pierwszą ciążę walczyłam 2 lata. Nie wiedziałam czy in-vitro się nie skończy. Być może to spowodowało, że z góry zaakceptowałam, że mogą pojawić się rozstępy i moje ciało po ciąży nie będzie szczupłe jak wcześniej, cycki mi obwisną itd. Do tego byłam grubo po 30-tce. No i trafił mi się mały cycoholik, po którym zrzuciłam 5 kg od mojej wagi wyjściowej, brzuch się wchłonął, rozstępy nie wyszły, może piersi nie są tak pełne, ale nic strasznego. Czułam się super. Teraz jestem w drugiej ciąży i nie zakładam, że będzie tak jak po pierwszej ciąży. Patrzę się na moją wagę. Trochę żałuje, że nie mam za bardzo jak ćwiczyć, bo dziecko po pracy nie odstępuje mnie o krok. Ale nie jest to naprawdę ważne. Może to sztampowe, ale dziecko daje dużo radości. Zadbaj o siebie, swoją kondycję. Unikaj słodyczy. Może też być tak, że jak poczujesz ruchy maluszka to ciało przestanie być takie ważne. Jak bardzo się martwisz tym to może wybierz się do psychologa.
Ja za to nie wiem jak to mieć i kochać dwoje dzieci. Ale myślę, że to jednak przyjdzie naturalnie.

Miłego dnia
 
Mam pytanie, chociaż mi strasznie głupio :oops: Czy któraś z was ma lub miała problem trochę natury psychicznej/emocjonalnej. Bo ja mam takie momenty, że nie radzę sobie ze świadomością, że moje ciało zaraz będzie się zmieniać. Panicznie boję się rozstępów albo tego, że w ciąży nadmiernie przytyję. Wiem, że moje ciało zmieni się nieodwracalnie i to mnie dołuje, bo mam wrażenie, że przestanę być atrakcyjna. Może powinnam porozmawiać z jakimś psychologiem zanim zamieni się to w prawdziwą obsesję?
Dziewczyny bardzo ładnie napisały.Wazne dbac o siebie nie obzerac sie jak prosiak, bo dieta ma byc dla dwojga a nie za dwoje. Wystarczy troche silnej woli i mozna po 2 ciazach wygladac lepiej niz przed dziecmi. Wszystko siedzi w glowie. Wsparcie partnera tez jest bardzo wazne. Bo jak bedzie Cie podnosil na duchu to tez duzo da. I cialo nie będzie az takie wazne. Od ciala wazniejsza bedzie bliskosc miedzy Wami.
@MiMeMi tez sie boje, ze nie bede potrafila podzielic sie miedzy dwoje dzieci, zeby starszy nie czuł sie odrzucony a mała nie wyla za duzo. Dlatego chce miec chuste, moze to w jakis sposob mi pomoze.
Ja boje sie, ze sobie nie poradzimy ani finansowo ani psychicznie. Jeszcze z mama za ścianą, jak bedzie sie wyracac to będą awantury. Czasem mysle, ze chyba zle ze zdecydowalismy sie na drugie dziecko. Ale juz czasu nie cofne.

Dla zmiany tematu pokaze Wam co siostra uszyla dla małej, wtedy jeszcze nie wiedziala jaka płeć. [URL=http://www.fotosik.pl/zdjecie/b52d2fdd37fdc4c9][/URL]
 
reklama
Do góry