Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
haha dobre z tym mężczyzną;p no mój myśli, że jak nie wymiotuję to jest w porządku, a że mdli mnie coraz częściej to nie ważne, bo on nie widzi tego
ja dzis dzien palen dzieci i ruchu, u córki nocowała koleżanka, pozniej dodatkowo cała rodzina u nas na obiedzie z moja kochana babunia bo przyleciała z polski, pozniej grill u znajomych i teraz wróciliśmy a ja padłam i mam mdłości jak stad do wieczności.
Każda ciąża innaHej dziewczyny
Mam pytanie, bo tak czytam o waszych dolegliwościach i jak patrze na siebie to... coś zaczynam się martwić bo okej nie ma miesiączki i testy pokazały ciaze ale poza tym ze bolały mnie piersi parę dni i są nabrzmiale to nic mi innego nie jest... żadnych mdłości, nic takiego. Nie wiem, może to za wcześnie ? ( koniec 5 tygodnia) a może test się pomylił ? A może pierwsza ciąża jest 'lagodna' ?
Co o tym myślicie. .. ?
ja w tej do 5 tyg też nie miałam objawów,a teraz(6 tydz) pomału się rozkręcają, myślę,że nie masz się czym martwić Obyś całą ciążę tak się czuła
Nie martw się ją też nie mam może raz miałam mdłości w poniedziałek tez mam 5 tydzien nawet chyba początek i oprócz tkliwych sutkow bo nawet piersi mnie nie bolą to żadnych innych objawów nie mam. Wiec gdyby nie test i brak msc to w życiu bym nie powiedziała ze jestem w ciazy [emoji23]Hej dziewczyny
Mam pytanie, bo tak czytam o waszych dolegliwościach i jak patrze na siebie to... coś zaczynam się martwić bo okej nie ma miesiączki i testy pokazały ciaze ale poza tym ze bolały mnie piersi parę dni i są nabrzmiale to nic mi innego nie jest... żadnych mdłości, nic takiego. Nie wiem, może to za wcześnie ? ( koniec 5 tygodnia) a może test się pomylił ? A może pierwsza ciąża jest 'lagodna' ?
Co o tym myślicie. .. ?
Ja też nie mam nudności, w pierwszej ciąży też nie miałam. Pobolewa czasem brzuch ( dziś wogole, co mnie zastanawia...). Za to czasem robi mi się słabo i duszno...
Dokladnie tak jak piszą dziewczyny kazda ciąża inna.mdłości i wymioty na ponoć 50%kobiet w ciąży.wiec ty może jesteś w tej drugiej 50.możesz wcale nie mieć mdłości i lajtowo przechodzić ciaże,czego oczywiście Ci zyczeHej dziewczyny
Mam pytanie, bo tak czytam o waszych dolegliwościach i jak patrze na siebie to... coś zaczynam się martwić bo okej nie ma miesiączki i testy pokazały ciaze ale poza tym ze bolały mnie piersi parę dni i są nabrzmiale to nic mi innego nie jest... żadnych mdłości, nic takiego. Nie wiem, może to za wcześnie ? ( koniec 5 tygodnia) a może test się pomylił ? A może pierwsza ciąża jest inna ?
Co o tym myślicie. .. ?
Hej dziewczyny
Mam pytanie, bo tak czytam o waszych dolegliwościach i jak patrze na siebie to... coś zaczynam się martwić bo okej nie ma miesiączki i testy pokazały ciaze ale poza tym ze bolały mnie piersi parę dni i są nabrzmiale to nic mi innego nie jest... żadnych mdłości, nic takiego. Nie wiem, może to za wcześnie ? ( koniec 5 tygodnia) a może test się pomylił ? A może pierwsza ciąża jest 'lagodna' ?
Co o tym myślicie. .. ?
Hej dziewczyny
Mam pytanie, bo tak czytam o waszych dolegliwościach i jak patrze na siebie to... coś zaczynam się martwić bo okej nie ma miesiączki i testy pokazały ciaze ale poza tym ze bolały mnie piersi parę dni i są nabrzmiale to nic mi innego nie jest... żadnych mdłości, nic takiego. Nie wiem, może to za wcześnie ? ( koniec 5 tygodnia) a może test się pomylił ? A może pierwsza ciąża jest 'lagodna' ?
Co o tym myślicie. .. ?
No to faktycznie wyjątekJa też się martwiłam że nie mam dolegliwości, i od wczoraj zaczynają się mdłości. Poczekaj, przyjdzie, a jak nie przyjdzie to się ciesz
Czytałam kilka artykułów ostatnio i wszędzie jest napisane jak nie krwawisz i nie masz mocnych miesiączkowych skurczów to nie ma sensu zamartwiać się na zapas.
No mój, dopiero jak ma gorączke 40 stopni i nie ma siły się podnieść to da się zostawić w łóżku. (Albo jak mu oczy spuchną tak że nic nie widzi, przez alergię) to dopiero daje sobie powiedzieć że jest chory.(Co nie zdarza się często) Leki i lekarze to nie dla niego. On nie potrzebuje.
Ja za to na odwrót. Mam 33 lata a chorobami bym ze dwie 60-ciolatki obdzieliła.
