Styczniowe Mamy 2017 r.

[aniay]

@aniay nie mam pojęcia jak to z tym "ściąganiem"'krocza ;-) Tylko powtarzam co mi jedna położna powiedziała. A mnie i tak pewnie cc czeka :-(
@kolorowaMama a Ty po ostatniej cc planujesz naturalny poród?

Ja widzę, że co szpital to różne podejście do porodu po cc. Na przykład słyszałam, że u nas w jednym kobieta musiała podpisać deklarację, że chce rodzić sn po pierwszej cc.

@HappyBabyMama to super. Korzystajcie z pogody.
Nasze postanowienie na następne wakacje to jednak południe Europy. Tym razem był Bałtyk i chyba na jakiś czas wystarczy ;-)

Powiedzmy że naczytałam się na ten temat. Kiedyś pisałam opowiadania o dorosłej tematyce. A że nie lubię wymyślać i pisać o rzeczach o których nie mam pojęcia to dużo czytałam, na temat takich mocno zakręconych rzeczy również.
Poza tym, z mojego doświadczenia jak się nie uprawia seksu przez więcej niż rok to przecież wszystko robi się ciasne. Dziecko też się musi przecisnąć, porozciągać a przecież nie zawsze się pęka. Po pół roku wszystko wraca do normy w większości przypadków.

 

[kolorowaMama]

Myśle, ze dlatego należy krocze rozciągać 4 tyg przed data porodu i to stopniowo a nie przed np 5 mc


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[HappyBabyMama]

Czyli dobrze jest samej rozpychać czy nie ma takiej potrzeby?. Bo przyznam szczerze ze pierwszy raz slysze a poza tym ja bym nie była w stanie sobie tego robic

 

[Andziulkag81]

Dziewczyny od porodu tej kobietki w naszej rodzinie myśle cały czas o nacięciu krocza i mnie to przeraża. Znalałam duzo pozytywnych opinii na temat ćwiczeń z aniball, podsyłam wam link i liczę na refleksje ja chyba zamówię i bede próbowała tych ćwiczeń, mozna 4tyg przed porodem
Dziewczyny ja nie byłam nacinana robiłam 4 tygodnie przed porodem masaź olejkiem takim specjalnym i łykalam olej z wiesiołka i rodziłam na stojąco. Ten balonik mnie nie przekonuje .
Link do: Ćwiczenia przed porodem - Aniball


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[aniay]

Jeśli chodzi o szyjkę to mogę się wypowiedzieć tylko na temat jej badania nie w ciąży. (Prowadziłam wszystkie naturalne sposoby badania (temperatura, śluz i szyjka) zanim zaszłam w ciąże) ale teraz w ciąży to jestem noga.
Nie wiem ani jak powinna wyglądać ani czy powinna być miękka czy twarda, wysoko czy nisko.
Generalnie bez zachowania odpowiedniej higieny dłoni, własnoręczne badanie może być przyczyną zakażeń, niektórzy mówią że badanie szyjki jest niebezpieczne w ciąży ale w polsce przecież lekarze sprawdzają z wziernikiem, więc ciężko powiedzieć.

Jakby co to tu jest diagramik gdzie się znajduje szyjka w trakcie cyklu, ciąża jak mówiłam jest dla mnie zagadką.
https://upload.wikimedia.org/wikipe...000px-Cervix_checkup_(no_description).svg.png

 

[MiMeMi]

@aniay he,he nie będę drążyć tematu tych opowiadań ;-)

@kolorowaMama pamiętam. Ja też 2w1, tylko mniej dramatycznie i traumatyczne.

Chociaż ostatnio mojemu m powiedziałam, że jednak może spróbować naturalnie. To nakapował mojej lekarce prowadzącej ;-) On się boi, chociaż to mnie będą ciąć, to wg niego bezpieczniej, bo ostatnim razem mieliśmy szczęście, że w porę cc było i na dobrego lekarza trafiliśmy. Ehh dla niego ten pierwszy poród był bardzo mocnym przeżyciem.

 

[aniay]

Dziewczyny pisałam o tej koleżance z terminem na listopad. Dzieciątko zdrowe i z ciążą okej ale zmarła jej mama i nie może się biedna pozbierać.

 

[Czoperka]

KolorowaMama, im więcej się ćwiczy mięśnie kegla i ogólnie okolice krocza (poprzez np rozciąganie) tym bardziej się uelastycznia skórę. Piłka mnie jakoś nie przekonuje, wolę masaż ręką Można tak dobrze uelastycznic krocze, że niepotrzebne będzie nacięcie, a nawet jesli będzie to nieduże i szybko się zagoi. Zawsze tez lepiej wczesniej porozmawiać z położną o swoich preferencjach co do nacinania. Ja w pierwszej ciąży ćwiczyłam, a pod koniec masowałam. Z położną umówiłam się tak, że postaramy się bez nacięcia, ale że ona się lepiej zna, więc jesli stwierdzi że jest zbyt duże ryzyko popękania to natnie. I tak też zrobiła. Ja nic nie czułam, nacięcie było małe, 3 szwy i po krzyku. Zagoiło się szybko. Wydaje mi się też że lepiej jest być naciętym niż popękać...

MiMeMi, to aż śmieszne z tym fitnessem porannym dla kobiet na l4 z brakiem przeciwwskazań od lekarza. A co do nacięcia, to ja wolę być kontrolowanie nacięta niż niekontrolowanie popękana. Wydaje mi się też że szybciej się goi równe nacięcie przeprowadzone pod kontrolą niż losowe pęknięcia.

Aniay, ja też na swoim przykładzie mogę potwierdzić, że ani ja ani mąż nie czujemy różnicy po pierwszym porodzie

 

[malina4444]

Witam się wieczornie, nareszcie mam chwilę dla siebie, więc sprawdzam co u Was.

Lekarz też w mojej poprzedniej ciąży zalecił masaż krocza + wit. A. Nie udało mi się jednak wypróbować efektu - cesarka.

Wydaje mi się, że ból, pieczenie skóry może być efektem problemów z narządami znajdującymi się w pobliżu. Np jeżeli występuje na plecach, przy nerkach to może być powodowany podrażnieniem tego narządu lub kłopotami z kręgosłupem. Na nodze, to też może być kręgosłup. Może warto to skonsultować z lekarzem.

U mnie dzisiaj znowu na nerwie i męcząco. Po pracy byłam jeszcze na dwóch zebraniach z moją córeczką. Synkowi musiałam zorganizować transport na karate i spowrotem a pózniej opiekę.

Spróbuję jeszcze zamieścić wieczorne zdjęcie mojej trójeczki

 

[katem86]

Hej. No i ja pojechalam na ip.... to pieczenie ustapilo troche ale takie klucie mialam i plecy mnie tak bolaly ze sie przestraszylam i pojechalam. Czekalam na lekarza 2h po czym pomacala mi brzuch i powiedziala ze jest ok i zeby lykac paracetamol 4 razy na dobe jak boli.... poryczalam sie. To ja sie przejmuje a tu kazdy mnie olewa. Nie mam juz sily. Nigdy w zyciu nje powoem ze zaluje ze jestem w ciazy bo to najlepsze co mnie moglo w zyciu spotkac ale czemu tylko mi na tej ciazy zalezy a kazdy lekarz ja olewa?

Napisane na SM-T310 w aplikacji Forum BabyBoom