Co do noszenia, spania razem itp myślę że wszystko zależy od osobowości dziecka i od granicy postawionej przez rodziców. Nie każde dziecko potrzebuje być noszone i przytulane, inne z kolei potrzebują i ciężko tu mówić o jakimś wymuszaniu, jeśli mówimy o noworodku. Tak samo ze spaniem. Wiadomo że da się nauczyć wszystkiego. Ale jeśli mi to nie robi takiego kłopotu a widzę że daje dziecku dużo radości to czemu nie. Adaś raczej od początku wolał spać sam (poza kilkoma wyjątkowymi okresami) i ja też tak wolę, bo się lepiej wysypiamy. Ale biorę pod uwagę, że drugie dziecko może być totalnie inne i że np będzie spało z nami
Co do ruchów, to tez niespecjanie coś czuję... Czasem wieczorem ale to chyba jelita.
@betina79 nie reguła, ale jesteś chyba wśród mniejszości
pozazdrościć
@katem86 Piersi zostały stworzone do odgrywania obydwu ról i to wcale się nie wyklucza. Ale luzik, widocznie tak masz i trzeba się z tym pogodzić
a co do pierwszych uczuć po porodzie, to chyba wiele mam tak ma, że wcale nie pała miłością przez pierwsze dni. Baby blues, nerwy, hormony i jakoś tak ciężko się oswoić z nową sytuacją. Aha, a co do czekolady i wyrzutów to się nie zgadzam!
w ciąży tym bardziej powinno się mieć wyrzuty
nic w tym zdrowego, a potem tylko żal że się waży 10 kilo więcej niż przed ciążą.
@KIKI83 o to to! Wiele się pozmieniało faktycznie! Nasze mamy to czasy kaszy manny na krowim mleku z cukrem w butli do 3 roku życia
i sztywnych bucików do kostki do chodzenia, żeby się dziecku nóżka nie wygięła
@MiMeMi ooo przypomniałaś mi że jest kontynuacja tej książki, przecież mój też już ma 1,5 roku więc mogę czytać
@aniay a jestes pewna że do 6mcy dziecko się zmieści w takiej mini gondoli? chyba że tylko na zdjęciach tak wygląda
@maryqska nie dla każdego łatwa, uwierz.