reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

Dokladnie do 36 tygodnia jet czas, wiec nie ma sie co martwic na zapas. Znajomej z innego watku maly obrocil sie w 9 miesiacu, fakt do przyjemnych rzeczy to nie zalezalo, no ale jednak sie udalo:)

Ja mimo oczekiwania drugiego dziecka macice mam znacznie mniejsza niz w pierwszej ciazy, nawet gin na kazdej wizycie jak sprawdzala to myslala, ze ciaza mlodsza, bo wymiaramu nie pasowala, ale za to dzidzius zawsze wymiary mial idealne do danego tygodnia ciazy, wiec ma u mnie po prostu ciasniej, co w sumie czuje nawet po ruchach, takze kazda ciaza inna i to, ze w drugiej brzuchy u macice wieksze to nie regula:-)

Shear ja bym tak w niepewnosci nie wytrzymala=D

Aniay a Ty czulas to jej obracanie?

Moj chyba juz glowka w dol, bo z reguly kopniaki czuje juz tylko u gory i po bokach:)

Na bezsennosc niestety nie pomoge, bo tez mnie czasem dopada i sama nie wiem jak sobie poradzic:/ chociaz teraz mam w druga strone, bo jak sie poloze i zasne to moglabym spac i spac..

No to tyle, bo synek wstal i mam alarm:)
Milej i spokojnej soboty:-)

Napisane na LG-P710 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@BubblesGirl wtedy nie czulam ale dwa dni temu poczulam I wczoraj znowu. To takie konkretne mocne ruchy, najpierw obraca sie w poprzek, chwile odpoczywa a potem w odwrotna strone niz była. Wszystko jak leze na boku. No i przedewszustkim czuje ze raz kopie w zebra a raz depcze pecherz. :)

U mnie znowu macica wieksza niz powinna byc I duzo wod wiec mala może szalec.
 
Trudno uwierzyć, ze sa lekarze, którzy namawiają na poród siłami natury jak dzidziuś ułożony pośladkowo. I moj lekarz i u koleżanek był zdania, ze SN tylko jak dzidziuś jest ułożony glowka w dół. Wydaje mi sie, ze lekarze tez nie chcą ryzykować komplikacji w trakcie porodu. Choć przy ostatnim pomyśle ministerstwa, żeby wprowadzić ograniczenie cc, bo w Polsce jest o wiele wyższe niż na zachodzie to sama nie wiem, co myślec.
 
Trudno uwierzyć, ze sa lekarze, którzy namawiają na poród siłami natury jak dzidziuś ułożony pośladkowo. I moj lekarz i u koleżanek był zdania, ze SN tylko jak dzidziuś jest ułożony glowka w dół. Wydaje mi sie, ze lekarze tez nie chcą ryzykować komplikacji w trakcie porodu. Choć przy ostatnim pomyśle ministerstwa, żeby wprowadzić ograniczenie cc, bo w Polsce jest o wiele wyższe niż na zachodzie to sama nie wiem, co myślec.
Słyszałam o lekarzach którzy się specjalizują w przyjmowaniu prodów pośladkowych ale to są wyjątki. Myślę że jeśli zwykły lekarz to sugeruje to poprostu nieodpowiedzialność z jego strony.
Ale nie piszą też że są kraje gdzie CC stanowi ponad 80% wszystkich porodów bo tak jest mamom wygodnie.
 
Wydaje mi sie ze ulozenie posladkowe jest obecnie jedna z glownych przeslanek do cc. Moj brat (24 lata temu) zaczal pchac sie pupa na swiat miesiac przed terminem i moja mama musiala go tak urodzic:/ ale to bylo cwierc wieku temu.
Kuzynka tez dlugo czekala na obrot bobasa i nie wiem dokladnie w ktorym tygodniu ale juz pod sam koniec ciazy maly fiknal glowka w dol. ;) podobno bylo to przedziwne uczucie :)
 
Kończę 30 tc. Niby jest czas. Bardzo bym chciała. Nie chcę takich komplikacji. Nie wyobrażam sobie porodu posladkowego. Boję się na maksa. A podobno w takiej sytuacji szpital decyduje.

nie dziwię się, że się boisz, ale na razie nie masz na to wpływu, więc najlepiej z martwieniem poczekać jak już będzie potwierdzone. A tak w ogóle też nie chciałabym porodu pośladkowego (chyba jak każdy), tym bardziej, że nam położna ostatnio mówiła, iż ze względu na zbyt duży odsetek cesarek w Polsce w porównaniu z innymi krajami chcą je ograniczać. Wskazała m.in. że ułożenie pośladkowe nie jest dziś wskazaniem do cesarki, po prostu takiemu dziecku inaczej pomagają się wydostać (pokazała nam np. jak chwyta się główkę przy takim porodzie), opowiadała o tym oczywiście tak, żebyśmy się nie bały i wydawało się to proste

@apap
U nas tez pewnie pojawi sie rozmowa o cc i sn. Tym Razem chyba sie nie bede upierala na sn. Zobaczymy jak serce, jak waga (bo duze toto wyroslo) i powyzej 4 kg nie zdecyduje sie rodzic sn.

gdybym miała wybór czy urodzić sn dziecko powyżej 4 kg też bym wolała cesarkę. Wczoraj w tv pokazywali babkę, której kazali rodzić sn 5-6 kg dziecko, po pięciu latach dziecko nadal przechodzi rehabilitację
 
Ja z kolei mam większa macice o tydzien i brzuch spory, chociaż ostatnio mam wrażenie, ze mało rośnie...albo juz tego tak nie widze...

U mnie na każdej wizycie dziecko było głowa w dok i schowane bardzo nisko.. Ja kopniaki czuje wlasnie w okolicach pępka, pod zebrami i po bokach..

Co do bezsenności, to ja w nocy zasnąć nie moge do 2 a rano śpię do 10[emoji5]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Marcje ja mam wrażenie że po pierwszej ciąży moje organy wewnętrzne zrobiły się bardziej elastyczne bo podobnie jak @MartynaM mam zdecydowanie mniejszy brzuch (w obwodzie o jakieś 10cm w porównaniu do tego etapu z poprzedniej ciąży) ;) szczerze nie wiem z czego to wynika.
 
reklama
@malwi86 pójść na zwolnienie bym mogła ale dla mnie praca jest swojego rodzaju terapią dla umysłu - jakkolwiek dziwnie to brzmi;) mogę się oderwać od domowych spraw, pomyśleć o czymś innym choć na chwilę. Wiadomo sił coraz mniej ale póki nie dzieje się nic takiego naprawdę poważnego to chcę pracować, szczególnie że praca lekka pod względem fizycznym. A co do wyprawki to po synku mamy praktycznie wszystko, ubranka dziewczęce przywiozłam ostatnio od kuzynki, więc na dobrą sprawę mam w domu wszystko co potrzeba, tylko kwestia uporządkowania tego i już jestem gotowa na kolejne bycie mamą:biggrin2:
 
Do góry