reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

U nas spoko. Ale pogoda brzydka. Kubuś mój od 3 dni niegrzeczny że szok. Ciągle chodzi za mną i "mama", "mama", domaga się, żeby go wziąść. Do nikogo nie chce iść, nawet z M nie bardzo tylko ja. Chyba przechodzi jakiś lęk separacyjny. Jak zniknę z pola widzenia to jest wielki płacz. Nie wiem o co chodzi ale mam tego szczerze dość.
Ogólnie u nas OK. Kubek ma katar już od 2 tyg, byłam 2 tyg temu u pediatry ale jakoś go nie wyleczył a Nasivin i maść majerankowa nie pomaga. Myślę że to będą po M - raczej zapędy alergiczne...
Robię właśnie obiadek, skończyłam prasować całą hałdę ubrań. Kubek śpi już dokładnie 2 godz i 2 minuty. Pewnie zaraz wstanie, ale to i dobrze, zje i pójdziemy po Julcię do przedszkola gdzieś za godzinkę.
Buziaki wielkie i klikajcie !!!!!!!
 
reklama
U nas też ok.Mały wziął dziś ostatnią dawke leku.W piątek skoczę z nim jeszcze do kontroli żeby zobaczyć co i jak bo od poniedziałku ja wracam już do pracy a mały jedzie do babci.
Pogoda do bani wieje jak diabli.Ja dziś mam powera :posprzątałam chatkę,pomyłam okna i podłogi,zrobiłam pranie i mam już dość.Teraz popijam kawkę i klikam na bb.
 
no dziewczyny alescie napisalyyyy ho ho :szok::baffled: wszystkie wrocily do pracy :confused: Karol dzis cos tez marudny ale chyba przez ta pogode teraz prubuje go polozyc spac nie wiem co z tego bedzie zeby nadal tylko 2 ale za to jakie piekne:tak: ni nadrukujcie znowu tyle bo az nie nadazam z czytaniem:sorry2:
Ja nie pracuje ale ostatnio nie mam czasu jakoś:zawstydzona/y:.

U nas też ok.Mały wziął dziś ostatnią dawke leku.W piątek skoczę z nim jeszcze do kontroli żeby zobaczyć co i jak bo od poniedziałku ja wracam już do pracy a mały jedzie do babci.
Pogoda do bani wieje jak diabli.Ja dziś mam powera :posprzątałam chatkę,pomyłam okna i podłogi,zrobiłam pranie i mam już dość.Teraz popijam kawkę i klikam na bb.
To zapraszam do mnie na sprzątanie, bo mam 8 okien do pomycia:szok:.

U nas OK. Dzisiaj jakoś doszłam do siebie po sobotniej imprezie. Stres opadł chyba. Bo tylko się wściekliśmy wszyscy. Zrobiliśmy przyjecie niespodziankę na urodziny teścia. Teściowa też nic nie wiedziała, my wszystko ugotowałyśmy popiekłyśmy placki, zjechaliśmy na 11 wszyscy, a teściowa wyszła i weszła do domu trzaskając drzwiami, obrażona. Impreza się odbyła po wielkiej awanturze, atmosfera nie miła była. Tylko teścia mi szkoda, bo po udarze jest, może to ostatni raz kiedy się tak spotkaliśmy całą rodziną, tzn: wszystkie dzieci się razem zjechały, był bardzo wzruszony a teściowa go zrypała, jak by to on wymyślił tą imprezę.

Z nowości u nas to: Celinka coraz częściej stoi sama, nauczył się wrzucać klocki do koszyka.
 
Nam udało się dziś złapać 2 godzinki bez deszczu i poszliśmy na spacerek,kurczę dopiero co mi zaczęła infekcja przechodzić a znów zaczyna mnie gardło boleć:(Złożyłam wniosek o nowy dowód pod koniec miesiąca będę miała:)Byłam dowiedzieć sie też o żłobek.Kurde dacie wiarę że w moim mieście jest tylko 1?!!!Kobitka mi powiedziała że moze mnie wpisać na listę oczekujacych ale na coś wcześniej jak koło wiosny nie ma co liczyć.:(Nie wiem teraz sama co robić.Czy wstrzymać sie jeszcze z szukaniem pracy?Czy szukaćopiekunki czy coś?Sama nie wiem co robić taka rozdarta jestem...
 
Jagna jak znajde chwilke to chetnie :-) :-) :-)
Sama staram się podgonić robotę w domu bo wiem że jak pójdę do pracy to nie będzie na to czasu.
Wiesz ja jak pracowałam to jakoś więcej czasu miałam, a teraz na wychowawczym mam mniej czasu:confused:. Albo bardziej skupiam się na dziecku.
Wiecie co właśnie przewijałam małą i zsikała mi się na kołdrę:zawstydzona/y:;-):-), na szczęście to była stara kołdra, taka na której mała się bawi. A ile radochy miała jak to zrobiła, może już rozumie że sika:confused:
 
reklama
A mój jak zwykle o tej porze dokazuje w łózeczku:)i ślini ochrniac na szczebelki.Dziewczyny jak mu się podoba to klaskanie:)Klaszcze kiedy tylko może a jak jeszcze przy okazji ktoś patrzy na niego to ma pokaz gwarantowany:)
 
Do góry