Cześć dziewczyny, mam pytanko.
Jakie podajecie dzieciom swym pysznośći?Czy trzymacie się określonych godzin, czy może pory dnia , kiedy podajecie soczek lub deserek?
Ja mojej Julci podaję rano po śniadańku (mleczko z piersi) i po drzemce ok. 10.00-11.00-jabłuszko.
Potem znów mleczko, ok. połunia tzn. 12.00- 13.00, zupka jarzynowa z króliczkiem.
Po połuniu pierś, soczek, czasem herbatka koprekowa, chrupki kukurydziane na przekaskę i wieczorkiem znów pierś.
Ciekawa jestem Waszych odpowiedzi, może zainspirujecie mnie do nowych rzeczy!
Pozdrawiam ciepło,pa.
Jakie podajecie dzieciom swym pysznośći?Czy trzymacie się określonych godzin, czy może pory dnia , kiedy podajecie soczek lub deserek?
Ja mojej Julci podaję rano po śniadańku (mleczko z piersi) i po drzemce ok. 10.00-11.00-jabłuszko.
Potem znów mleczko, ok. połunia tzn. 12.00- 13.00, zupka jarzynowa z króliczkiem.
Po połuniu pierś, soczek, czasem herbatka koprekowa, chrupki kukurydziane na przekaskę i wieczorkiem znów pierś.
Ciekawa jestem Waszych odpowiedzi, może zainspirujecie mnie do nowych rzeczy!
Pozdrawiam ciepło,pa.