reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2015

Sprite, dobrze zauwazylas :-D


WOW!!! Dostanę z ZUSu o 400zł więcej, niż liczyłam!!! Matko, ale kamień z serca!!! Teraz tylko muszę szybko wykombinowac, jak 200zł zataic przed mężem...
 
reklama
Nulini, to sprawdź teraz :)
Karpanna, niesamowite z tymi zastrzykami. Ja jak się dowiedziałam o ciąży to odrazu pobiegłam do rodzinnego po receptę na Clexane. Bez problemu wydał. A u gin regularnie dostaje. Jaki clexane bierzesz? Jak coś, napisz na prv. Poratuje cię moze jakoś.
 
Wypiłam.
Teraz czekam w samochodzie na drugie pobranie krwi.
Zdziwiłam się tylko, że glukozy nie musiałam swojej mieć.
Jednak ten szpital potrafi mnie pozytywnie zaskoczyć.

Co do płaczu to u nas ostatnio Ł bardziej płaczliwy się zrobił.
Chociaż teraz jak weszłam do laboratorium to była mama z 8 letnią córką i ta mała tak się bała, normalnie cała się trzęsła ze strachu i tak mu się jej szkoda zrobiło.

Nulini oj jak ja bym chciała żeby mi taką kasa wpłynęła.

A ja miałam straszne sny.
Śniło mi się, że wszyscy po kolei w mojej rodzinie byli w dziwny sposób mordowani.
Najpierw pod łóżkiem znalazłam ciało ojca, później gdzieś pocwiartowane ciało wujka...no masakra po prostu.
 
Nulini, a jednak coś w tym było! widzisz, masz więcej kasy :-D:-D:-D tylko po co chcesz ją ukrywać? :-p:-p

karpanna, bo miałam odp w poprzednim poście - nie rozumiem, dlaczego nie wypisują Ci recepty na leki, które są Ci niezbędne! :baffled::baffled::baffled: chore!
 
Nulini ja swojemu po prostu mówię, że dostałam tyle i tyle :p
On nie ma dostępu do mojego konta więc mi nie sprawdzi (za to ja mam do jego).
Zawsze tą zatajoną kasę mam zamiar odkładać, ale niestety jeszcze nigdy mi się nie udało dotrwac z nią do kolejnego miesiąca, bo jakiś wydatek wyskoczył :-/

Sprite ja ukrywam żebym mogła coś odłożyć, a mój mąż jest taki, że jak mu powiem, że mam kasy tyle, ale z tego 200 zł odkładam to on i tak to wlicza do budżetu, bo przecież jest, a ja staram się planować wydatki tak jakby tych 200 zł nie było.
Tylko tak jak pisałam, jeszcze nigdy mi się to nie udało, bo albo auto nawalilo albo lekarstwa kosztowały fortunę :-/
 
Ostatnia edycja:
My mamy osobne konta, ale mamy do nich dostęp i chcąc nie chcąc wiemy, ile które ma kasy. Mój mąż jest taki, jak alecty - jak wie, że mam tyle i tyle kasy, to nie dość, że całą wlicza w budżet, to jeszcze robi wszystko, żebym najpierw to ja wydała swoją kasę, a pozniej musiała się jego prosić o każdy grosz i żeby mógł kontrolować moje wydatki. Ją jestem rozrzutna, on skapy, więc ciężko ... ale ją mam też konto oszczędnościowe, do którego mąż nie ma dostępu (co go doprowadzą do szału!!!) i tam sobie kitram kasę, z tą różnicą, że ona jest absolutnie nietykalna, choćby nie wiem co. Jak wypadnie wydatek, to mąż ma się martwić, bo tej kasy oficjalnie nie ma ;-)
 
Dzień dobry ;)

Widzę, że o emocjach piszecie... No cóż ja też zaliczam się do grona płaczek :p z byle powodu potrafię wylać fontannę łez.
Za to mój R to narwaniec jakich mało :D

* Agulqa * świetna cena jak za taki zestaw mebli. Łóżko bombastyczne :)

* Karpanna * nasz NFZ jest chory :/

* Nulini * można powiedzieć, że miałaś proroczy sen :D

Lecę śniadanko zjeść. I Julkę obudzić. Miłego dnia !!
 
reklama
Miłego dnia dziewuszki :happy2:
Dziś wam nie zmienię wizyt ,bo nie mam neta w lapku,dopiero od północy nowy transfer,a swoją drogą to nie wiem jak to się stało,że zabrakło

Nulini kciuki za kaskę :happy2:
Alecta obyś dzielnie zniosła glukozę :happy2:

Jeżyk zdrówka dla synka,Karpanna a u ciebie dla córek
 
Do góry